Autor: Iwona Banach
Tytuł: Białe święta, zimny trup
Wydawnictwo: Dragon
Seria: Seria z trupem
Tom: 5
Liczba stron: 320
Oprawa: miękka ze skrzydełkami
Data wydania: 2023
ISBN: 978-83-8274-303-6
Policjant w Mikołaju się zjeżył, a Mikołaj w policjancie załamał. Wszystko było bardzo zagmatwane i niejasne. (s. 124)
Za oknem biało, na horyzoncie Gwiazdka, a w ręku komedia kryminalna Białe święta, zimny trup Iwony Banach.
Prepperka Emilia Gałązka w przedświątecznym szaleństwie tworzy w swoim domowym bunkrze za pomocą gwoździ, ostrzy pił, spawarki i lutownicy niezniszczalną choinkę. Na tę wieść Magda z ośmiomiesięczną córką przenosi organizację świąt do domu, z dala od zabójczej choinki. Tam na nią czeka matka Simona, Paweł i Luna. Wkrótce znaleziono zwłoki. Zapowiadają się katastrofalne święta, tym bardziej że w okolicy grasuje wilkołak, dziwna kobieta z lasu szuka dawno zaginionej siostry, a jamniczka Luna z wielkim Rafaelem szaleje w najlepsze.
Uff… przeżyłam! I nie mam tu na myśli zamachu na moje życie, ale święta z Emilią Gałązką! Choinka jej pomysłu nadaje się najbardziej na złomowisko, ewentualnie do muzeum osobliwości lub galerii new art. Nie tylko grozi skaleczeniem, ale obcięciem którejś z części ciała. Taki ostry początek i osobliwy widok nie wiem, czy mnie bardziej zmroził, czy rozbawił. Na pewno niepomiernie zaskoczył, a potem było już… normalnie nienormalne, jak to u Iwony Banach w komediach kryminalnych i trupami.