Tytuł: Talerz pełen składników
Wydawnictwo: Lucky
Liczba stron: 320
Oprawa: miękka
Data wydania: 2022
ISBN: 978-83-67184-05-2
Lubicie jeść? Bo mam dziś dla Was Talerz pełen składników Natalii Nowak-Lewandowskiej.
Zobaczysz, będziemy się świetnie bawić, już to czuję. (s. 132)
Dorota jest załamana. Rozwodzi się, bo mąż ją zdradził i zrobił dziecko innej. Julita pracuje na pół etatu i ma cały dom na głowie. Trójka dorastających dzieci i mąż kompletnie oderwany od rzeczywistości wysysają z niej wszystkie siły. Iwona to singielka pracująca w korporacji na wysokim stanowisku. Pracoholiczka szuka szczęścia na portalu randkowym. Panie skończyły czterdzieści lat i są na zakręcie życiowym. Pewnego dnia trzy kobiety spotykają się na kursie fotografii kulinarnej. Los poplątał ich ścieżki życiowe, a teraz zaczyna pleść warkocz...
Wasze zdrowie. (s. 307)
Bohaterki są jak trzydaniowy obiad. Dorota to zupa a’la depresja. Julita jest drugim daniem – ciepłym, domowym, z kolorową surówką, który po zjedzeniu czasami nam ciąży na żołądku. Iwona to deser podawany na zimno w gorzkiej czekoladzie. Kobiety różni wszystko – charakter, osobowość, temperament, stan cywilny, stan majątkowy, pasje. Łączy je wiek, bagaż „męskich” doświadczeń i samotność. Autorka dobrze przemyślała i zaplanowała przeszłość swoim bohaterkom. Wpisała je w typowe role kobiece – matka Polka, mężatka zdradzona przez męża z młodszą, pnący się po szczeblach kariery korposzczur, jest też teściowa z piekła rodem. Każda z nich żyje z dnia na dzień, dopóki nie dojrzeje do podjęcia zmiany w swoim życiu.
Chcę cię na nowo poskładać, tylko mi musisz pozwolić. (s. 109)