Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Amare. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Amare. Pokaż wszystkie posty

poniedziałek, 13 marca 2023

Anna Dąbrowska "Escort Girl"


 
Autor: Anna Dąbrowska
Wydawnictwo: Amare
Data wydania: 2.11.2022
Liczba stron: 326
#czytamzlegimi
 
 
 
W swojej najnowszej książce "Escort Girl" Anna Dąbrowska poruszyła niszowy temat. Owszem, czytałam już książki, w których bohaterkami były prostytutki, młodsze i starsze, pracujące dobrowolnie lub z przymusu. To jednak coś innego... Dlaczego? Kim jest tytułowa escort girl? To luksusowa dziewczyna do towarzystwa, atrakcyjna dla mężczyzn nie tylko fizycznie, ale i intelektualnie. Zatem poznajmy ją...

Sara ma dwadzieścia lat, kiepską pracę, ośmioletniego brata (Staś), toksyczną matkę i nie poszła na studia. Miała chłopaka - Filipa, ale rozstali się. Dziewczyna obserwuje jak matka źle traktuje Stasia a swoje frustracje przelewa właśnie na nią... Sara stała się nianią dla brata i służącą dla matki. Nie ma nic swojego, nawet wykształcenia, które gwarantowałoby jej przyszłość.
Sami przyznacie, że nie jest to komfortowa sytuacja..

Jednak los stawia na drodze Sary Patrycję. Poznały się wiele lat temu, nie widziały przez pięć lat. Koleżanka z przeszłości jest teraz elegancką damą i ma dla Sary propozycję pracy - miałaby zostać Escort Girl i zarabiać ciałem, ale niekoniecznie uprawiając seks...
 
Pierwszym klientem Sary jest Sylwester, bogaty, intrygujący i fantastyczny w sprawach łóżkowych biznesmen. Ma wprawdzie żonę, ale mają kryzys i nie rozmawiają. Ta relacja coraz bardziej pochłania Sarę - kino, komplementy, restauracje... i bajeczny seks sprawiają, że nie docierają do niej żadne rady, argumenty ani wydarzenia. Pieniądze stały się dla dziewczyny kluczem do nowego życia... Tylko czy to właściwy wybór? Czy poczucie bezpieczeństwa jakie daje jej Sylwester jest tym, czego ona faktycznie potrzebuje? A czy ona nie jest w jego rękach jedynie zabawką?


"Escort Girl" nie jest łatwą tematycznie książką. Autorka podeszła do tematu konkretnie i rzeczowo, przedstawiając wszystkie aspekty pracy kobiet, które mają sponsorów, zarabiają ciałem. Nie każda taka relacja jest dla kobiety bezpieczna, nie każda kończy się dobrze. Bowiem kobieta może trafić na różnych mężczyzn, nigdy nie wie, kogo podaruje jej los... 

Historia Sary daje czytelnikowi sporo do myślenia i to na różnych płaszczyznach - relacje z bratem, matką, byłym chłopakiem i Patrycją a także pojawiającymi się mężczyznami, na których chce zarobić. Na kogo będzie mogła liczyć w potrzebie? Muszę przyznać, że Dąbrowska nieco zaskoczyła mnie tym, jak postanowiła zakończyć tę opowieść. 
 
Największy jednak problem do przemyślenia stanowi decyzja głównej bohaterki - czy Sara powinna wejść w interes zaproponowany przez znajomą... Pierwsza moja myśl, była taka, że oczywiście nie, ale znając jej sytuację życiową całkowicie rozumiem, dlaczego tak zdecydowała. Choć w trakcie tej historii wielokrotnie myślałam, że nie powinna była tego robić. Dlaczego? Przekonajcie się sami. To książka, jakich niewiele na rynku wydawniczym!

Życiowe błędy, odwaga, desperacja, pragnienie zmian, realne życie i lęki pań do towarzystwa, złe wybory i lęk przed samotnością a przede wszystkim konieczność uwolnienia się spod toksycznych wpływów i marzenie o miłości. Właśnie to znajdziecie w "Escort Girl". Polecam!


 
 
 
 
Książka przeczytana w ramach grudniowych wyzwań: Abecadło z pieca spadło (D), 52 książki

sobota, 26 lutego 2022

M.F. Mosquito "Pokochaj mnie"


 
 
 
Autor: M.F. Mosquito
Wydawnictwo: Amare
Data wydania: styczeń 2022
Liczba stron: 364
Seria:  Oblicza miłości  tom 3
 
 
 
 
 
 
M.F. Mosquito wkroczyła w mój czytelniczy świat szturmem, rozkochując w serii 'Oblicza miłości'. Po czerwonej Leksi i zielonej Gośce przyszedł czas na żółtą Magdę. 
 
 
Ale nie pytajcie, który tom podobał mi się bardziej albo postać której bohaterki skradła moje serce - bowiem każda z nich to...ogień! 
Każda jest piękną kobietą. 
Każda przeżyła traumę w temacie związków, miłości, zdrad.
I każda pozbierała się, by poszukać szczęścia.
 
Magdalena ma trzydzieści lat, uwielbia kolor żółty i właśnie wyszła z rozprawy rozwodowej. Jej małżeństwo rozsypało się pewnego sierpniowego dnia, gdy obca kobieta odwiedziła ją w domu i wyjawiła tajemnicę męża. Początkowy szok i brak emocji w podejściu Krystiana do sprawy, zmieniły się w konkretne działania. Jednak spakowana Magda nie została przyjęta przez matkę! Rodzicielka kazała jej wracać do męża-zdrajcy i więcej się jej na oczy nie pokazywać!

Zapłakaną dziewczynę znalazły dawne koleżanki z liceum - Leksi i Gośka, które zaproponowały jej pomoc, dach nad głową i mieszkanie. Jako że nie miała nikogo i nic, Magda podjęła szybką decyzję i przeniosła się do Torunia. 
Teraz dla wolnej już wysokiej, czarnowłosej kobiety została zorganizowana impreza w klubie Marcela i dziewczyny zamierzają całkowicie oddać się zabawie. Jednak do pełni szczęścia brakuje Magdzie.... seksu! Wprawdzie z mężem nie rozmawiała na ten temat, wstydziła się mówić czego pragnie, nie wiedziała co to orgazm... ale teraz jest załamana, że pozostaje jej tylko wibrator... bo żadnych związków nie planuje.

Podobnego zdania jest Artur (brat Filipa) który został skrzywdzony dwukrotnie - żadnych związków! Są dorośli, mają swoje pragnienia i potrzeby, dlatego zawierają układ - seks bez zobowiązań. Długo trzymają to w tajemnicy przed przyjaciółmi, ale najgorszego się nie spodziewają... niespodziewanych zmian w swojej grze...
 
 
Ta książka to ogień! Każdy, nawet delikatny dotyk rozpala, podnosi napięcie i ciśnienie. Pożądanie rosnące między głównymi bohaterami jest bardzo namacalne, sceny ich zbliżeń emanują delikatnością, uczuciem, nie ma brutalności czy wulgarności. Decyzje bohaterów nie zawsze są przewidywalne, często życie czy los zmuszają ich do zmian. A czasami inni ludzie. 
Jak potoczyła się codzienność znanych nam już par Leksi z Marcelem i Gośki z Filipem czy Leny z Hubertem (liczę, że kolejny tom będzie dotyczył ich historii, że na trylogii się nie zakończy) oraz jakie niespodzianki zgotują nam Magda z Arturem? Dowiecie się sięgając po lekturę.

Autorka pod pozornym czasem wspólnych wyjazdów czy imprez pokazała również z jakimi szczytami muszą mierzyć się nasze ulubione postacie - zdrada, problemy w pracy, odrzucenie przez rodziców, próba naprawienia relacji czy miłość nie w porę. Jest jeszcze jeden ważny wątek, ale nie mogę go zdradzić, bowiem to finał tej książki.

Przez lekturę płynie się z lekkością, bowiem bohaterowie mają szalone pomysły, wciąż coś się dzieje a wielokrotnie również iskrzy. Książka udowodniła, że często trzeba wyjść ze strefy komfortu i walczyć o siebie i swoje marzenia. Że miłość wymaga odwagi. Oraz że z romantyzmu się nie wyrasta, jak ze spodni...


Podsumowując - "Pokochaj mnie" to pełna namiętności, miłości i przyjaźni historia, w której nie zabrakło ran, fantazji czy pragnień. Jest też lekcja, by doceniać małe rzeczy i szczęście, często ukryte w osobach ludzi dla nas ważnych. Między Toruniem i Kaszubami toczą się małe i większe zdarzenia, ale wszystkie przepełnione nadzieją i marzeniami na lepsze jutro. To co złe, zostaje okryte pierzynką z dobra. A uczucia i pożądanie usadowią się wygodnie na niej i będą dbały o kolejne chwile codzienności.
Uwielbiam tę serię! Polecam Waszej uwadze
 
 
 
 
 
"Pokochaj mnie"
 
 
 
Książka przeczytana w ramach wyzwań: Pod hasłem, 52 książki
 
 
 
 
 
Za książkę dziękuję 
 

 

sobota, 27 listopada 2021

M.F. Mosquito "Wybierz mnie"

 
 
 
Autor: M.F. Mosquito
Wydawnictwo: Amare
Data wydania: sierpień 2021
Liczba stron:  392
Seria: Oblicza miłości  tom 2
 
 
 
 
 
 
Już w pierwszym tomie serii 'Oblicza miłości' M.F. Mosquito, czyli "Przekonaj mnie" polubiłam trójkę bohaterów pochodzących z Kaszub: Leksi, Gośkę i 
Huberta. Wtedy poznałam traumy z przeszłości i perypetie miłosne Leksi. Ucieszyło mnie, że ognistowłosa Małgorzata również otrzyma swój tom..
 
 
Z pyskatej kobietki o mocnym temperamencie Gośka zmieniła się w potulną kurę domową, pilnującą rodzinnego ogniska i obiadków dla... Stefana. Nowy związek odmienił ją tak, że każdy z otoczenia dostrzegał przemianę i tylko ucierpiała na tym przyjaźń, bo Małgorzata nie miała czasu na spotkania z Leksi, Leną, Marcelem i Hubertem. Dziewczyna nie dostrzega, że jest coraz bardziej ograniczana, że w ostatniej chwili zostaje wystawiona do wiatru. On wciąż wyjeżdża (rzekomo służbowo) a do niej ma pretensje i jej delegację. Stefan jest zaborczy, izoluje ją od innych - rodziny, przyjaciół. Czy Gośka przejrzy na oczy?

Jednocześnie do jej życia wkrada się zamęt pod postacią Filipa - pół-Polaka i pół-Szweda oddelegowanego do pracy w polskim oddziale ze względów rodzinnych. Niełatwo się domyślić, że gdzie spotka się dwoje ludzi o mocnych temperamentach, którzy do tej pory rządzili w pojedynkę tam będą leciały iskry, kiedy będą musieli pracować razem, biurko w biurko. Na dodatek Gosi jak na złość przytrafiają się zdarzenia losowe, wzajemnie działają sobie na nerwy choć chyba bardziej... na zmysły.

Jak potoczy się życie uczuciowe Małgośki? Co wydarzy się w związku ze Stefanem? A jak rozwinie się współpraca z Filipem? Odpowiedzi na te pytania znajdziecie w powieści.


Początkowo opisana historia mnie nie porwała, było zwyczajnie nudno, potrzebowałam - podobnie jak główna bohaterka - silniejszych bodźców, by czuć, że żyję. Potrzebowałyśmy seksownego Szweda, by zrozumieć... ona - w czym tkwi sekret jej szczęśliwego życia a ja - że dopiero dzięki poznaniu go poczuła się jak prawdziwa Gośka.
 
Bardzo podobał mi się wątek szwedzki, czyli podróż służbowa Gośki i Filipa promem Stena Line za Morze Bałtyckie, gdzie miała na żywo przekonać się, że jego rozwiązania w konstrukcjach stalowych są poprawne. Z przyjemnością czytałam o pobycie bohaterów na promie, wspominając swoją sierpniową przygodę, a później poznając rodziców Filipa i miejsca związane z ukochaną pisarką Gośki - Camillą Lackberg. 
Zresztą hotel 'Szafir' z Jastrzębiej Góry też miałam okazję zlokalizować na żywo (odbierałam tam pewien certyfikat), co spowodowało, że nie potrafię zrozumieć jak bohaterka dotarła tam przypadkiem... bo nie znajduje się przy głównej ulicy miasta.

Ta opowieść nie byłaby tak porywająca, gdyby nie sytuacje trzymające w napięciu czy zmieniające bieg historii. To wcale nie było takie przewidywalne jak potoczyły się wybory bohaterki. Wielokrotnie byłam zaskoczona tym, co Mosquito dla niej przygotowała i to zarówno w sprawie Stefana jak i Filipa - nie spodziewałam się, że takie asy wyciągnie z rękawa. Bo kiedy już myślałam, że przed nią tylko szczęście to... łup... wszystko się waliło. A kiedy już nie widziałam nadziei, nagle ponownie się wywracało na drugą stronę...

Dzięki wybuchowej bohaterce jej narracja jest ekspresyjna i żywa, natomiast nie podobała mi się narracja Filipa, bowiem nie wnosiła zbyt wiele do fabuły a tylko denerwowała powtarzaniem tego samego raz jeszcze. Zamiast analizowania ponownie znanych mi już wydarzeń chętnie przeczytałabym jego punkt widzenia kolejnych wydarzeń. 


Podsumowując - "Wybierz mnie" to ognista, pełna iskier złości i namiętności opowieść o przyjaźni, miłości, kłamstwach. To historia, która wielokrotnie zaskakuje, chwilami jest jak w bajce, by za moment zmienić się w koszmar... Genialne sceny zbliżeń przeplatają się ze słownymi utarczkami, trudnymi wyborami. Jednym słowem - gorąco polecam Wam ten emocjonalny rollercoaster z ognistą miłością i złamanym sercem!
Jestem zachwycona i czekam na trzeci tom :)
 
 
 
 
 
"Wybierz mnie"  





Książka przeczytana w ramach wyzwań: Pod hasłem, 52 książki
 
 
 
 
 
Za książkę dziękuję
 

czwartek, 9 września 2021

M.B. Morgan "Celebryta"

 
 
 
Autor: M.B.Morgan
Wydawnictwo: Amare
Data wydania: 7 lipca 2021
Liczba stron: 450
 
 
 
 
Daj się porwać zmysłowej opowieści pełnej włoskich smaków i aromatów!
 
 
Skusiło mnie to zdanie z okładki. Dałam się porwać i nie żałuję. To świetny debiut!
 
 
 
Marcelina Cieszyńska jest redaktorką w magazynie winno-kulinarnym "Winny świat". Właśnie wpadła w euforię, bowiem Daniel Milewicz, syn znanego ojca prowadzącego program kulinarny, zgodził się na wywiad! A przecież nie udziela żadnych, nikomu. Na dodatek wywiad musi odbyć się w Toskanii, gdzie młody Milewicz przygotowuje się do otwarcia własnej restauracji. Nic tylko się cieszyć. Jednak Marcelina ma nie tylko pewne prywatne opory, czuje też presję ze strony redakcji.

Wspierającej przyjaciółkę Kaśce, udaje się ją przekonać, że to niesamowita szansa i w końcu Marcelina leci ku zupełnie nowej przyszłości - choć jeszcze o tym nie wie.

Od początku między celebrytą a dziennikarką iskrzy; zaskakują się nawzajem tym, jacy są naprawdę, przestają panować nad odczuciami i ciałami w swojej obecności. Nie mogą skupić się na pracy, ponieważ drobinki pożądania przejmują kontrolę na ich umysłami. 

Pobyt w Toskanii powoli zmienia życie Marceliny, rozmowy i czas spędzany z Milewiczem sprawiają, że w myślach pojawia się niepewność czy brak wizji przyszłości, ale również rozważania nad fikcyjnym małżeństwem. Czy bohaterka poradzi sobie z życiem na świeczniku? Z czającymi się wszędzie fotografami? Jak daleko posunie się relacja między głównymi bohaterami? I dlaczego wszyscy ostrzegają ją przed związkiem z Danielem?


Ta książka to cudowna podróż poprzez smaki toskańskich restauracji (ta część powieści powaliła mnie na kulinarne łopatki nie tylko potrawami, ale i historiami właścicieli), widoki na piękne winnice, okraszone winami i sinusoidalną historią miłości.

Nie chcę Wam psuć radości z czytania a właściwie z podziwiania i zagłębiania się w cudowny włoski region, dlatego nie opowiem Wam nic więcej. Ani w relacjach między bohaterami, ani w sprawach zawodowych, ani o rozwodach czy kochankach. Wielokrotnie podczas lektury się śmiałam, ale nie zabrakło również łez wściekłości czy wzruszenia. Często denerwowałam się kierunkiem, w jakim potoczyły się losy różnych postaci a co do finału - w żadnym momencie nie można być pewnym, że będzie właśnie taki, jaki jest.

Powieść czyta się z przyjemnością i zachwytem, jest napisana z lekkością, pomysłem, nie męczy, nie odstrasza opisami. Autorka poruszyła wiele ważnych tematów, nie tylko dotyczących teraźniejszości, ale też przeszłości. Jak ona wpływa na nas oraz przekonuje, że jesteśmy silni potrafiąc pokonać problemy i trudności. Takich debiutów to ja poproszę więcej :)


Podsumowując - "Celebryta" to dowód na to jak czują się dzieci dorastające w cieniu znanych rodziców. To historia o drogach ludzkiego życia i szukaniu swojego miejsca na ziemi, o pasjach, odwadze i gotowości do zmian oraz podejmowanym ryzyku. W powieści odnajdziemy nie tylko cudowną Toskanię z cudownymi ludźmi, ale też wspaniałe chwile zbliżeń, ale też momenty niepewności. Gorąco polecam!
 
 
 
 
Książka przeczytana w ramach wyzwań: 52 książki
 
 
 
 
 
Za książkę dziękuję
 

 

wtorek, 13 lipca 2021

M.F. Mosquito "Przekonaj mnie"

 
 
 
Autor: M.F. Mosquito
Wydawnictwo: Amare
Data wydania: 3 czerwca 2021
Liczba stron: 384
Seria: Oblicza miłości  tom 1
 
 
 
 
 
"Przekonaj mnie" to pierwszy tom debiutanckiego cyklu M.F. Mosquito 'Oblicza miłości' a że nie stronię od debiutów to z chęcią zanurzyłam się w świat wykreowany przez autorkę. Drugi tom będzie miał premierę już w sierpniu - czy się skuszę?
 
 
Aleksandra zwana przez przyjaciół Leksi, to kobieta otwarta, uparta i mówiąca to, co myśli. To piękna i niezależna właścicielka agencji reklamowej, ale jednak samotna... Została kiedyś skrzywdzona przez mężczyznę, pozostawiona z - nie tylko - złamanym sercem. Teraz na dodatek zbliża się ślub byłego, na którym Leksi zamierza być obecna. Chce zamknąć tamten czas w symboliczny sposób.

Niestety poszukiwania partnera na portalu randkowym przynoszą same porażki. Aleksandra ma wrażenie, że przyciąga samych kretynów. Jednak wyjście z przyjaciółmi do klubu stanowi pewien przełom... Leksi poznaje przystojnego barmana, który sprawia, że kobieta żałuje swoich zasad a mózg traci niemal całkowicie połączenie z językiem. 

Między barmanem a Leksi zaczyna iskrzyć, hormony buzują, emocje powoli rosną, flirt się nasila. Tylko czy Aleksandra będzie w stanie wyznać swój największy sekret? Wciąż boi się, że tajemnica może wszystko zepsuć...
 
Świetnie wykreowane postacie, cudownie rozbrajające przepychanki słowne, smsy z podtekstami. Chciałabym takiego Marcela dla siebie... :)


Debiutancką powieść Mosquito czyta się naprawdę fajnie. Bardzo spodobał mi się styl autorki, jest lekko, bez zbędnych opisów, wtrąceń, momenty erotyczne są niezmiernie delikatne, zmysłowe, bez wulgaryzmów, bez nachalności.  
Jedyne wulgaryzmy pojawiają się jedynie w wypowiedziach Gośki, przyjaciółki Leksi, która jest bardzo ekspresyjna i szczera do bólu. Cieszę się, że w drugim tomie to właśnie ona będzie bohaterką pierwszoplanową.

Wracając do bohaterów "Przekonaj mnie" - doskonale skonstruowane zostały również postacie drugoplanowe, które tutaj należą do Gośki i Huberta - przyjaciół Leksi od dziecka. Wspierają ją po rozstaniu, po nieudanych randkach, cała trójka może zawsze na siebie liczyć. Wspólnie odwiedzają rodziców na Kaszubach - cudownie opowiedziane relacje rodzinne!

Jednak ta książka to nie tylko randki, seks, rodzinne spotkania, ale również problemy. Leksi, Gośki, Huberta, Marcela... ich traumy w sprawach służbowych, prywatnych, miłosnych... Miłostki, rozstania, kłamstwa, ale i tajemnice. Są też "czarne charaktery", które próbują mieszać w fabule.

Muszę przyznać, że autorka kilkukrotnie mnie zaskoczyła. Nie spodziewałam się takich wydarzeń w relacji Leksi z Marcelem, jakie otrzymałam a tym bardziej takiego finału!


Podsumowując - "Przekonaj mnie" to świetna obyczajówka z wyważonym wątkiem erotycznym, z wieloma mądrymi zasadami, morałami. Historia pełna złamanych serc, tajemnic, sekretów, zdrad, kłamstw, demonów przeszłości oraz zachowawczego patrzenia w przyszłość i marzenia o miłości. Dużym atutem powieści jest humor, gorąco Wam ją polecam!
 
 
 
 
Książka przeczytana w ramach wyzwań: Pod hasłem, 52 książki
 
 
 
 
 
Za książkę dziękuję
 

 

piątek, 11 czerwca 2021

Monika Cieluch "Do ostatniej kropli krwi"

 
 
 
Autor: Monika Cieluch
Wydawnictwo: Amare
Data wydania: 24 lutego 2021
Liczba stron: 360
 
 
 
 
 
"Do ostatniej kropli krwi" to moje pierwsze spotkanie z twórczością Moniki Cieluch, dotychczas nie słyszałam o autorce. A szkoda, bo bynajmniej ta książka jest dość oryginalna i pokazująca jak pokręcone może być życie, w którym kłamstwa i przemoc to chleb powszedni.
 
Leo ma dwadzieścia sześć lat i właśnie wyszedł z więzienia, choć musi żyć jak przykładny obywatel, bowiem to tylko warunkowy. Zamierza znaleźć mieszkanie i pracę, zerwać z przeszłością i być dobrym przykładem dla młodszego brata Michała, który jest w rodzinie zastępczej. Odpowiadając na ogłoszenie w sprawie pracy, trafia do fotograf Nasturcji Wrońskiej, gdzie zostanie poddany niezłej próbie :) Między tym dwojgiem, jakże różnych ludzi przeskakuje iskra, która z czasem wznieca coraz większy płomień a oni nie mogą się jej oprzeć. 

Niestety świat wokół nie sprzyja temu, co się zrodziło...
 
Dziki nie odpuszcza tak łatwo i przemocą oraz szantażem względem jego najbliższych zmusza Leo do powrotu w gangsterskie szeregi. By znów dla niego walczył, gwałcił, straszył a może i zabijał...

Tylko co na to Michał? Leo chce mu zapewnić przyszłość i dać dobry przykład, ale czy będąc w grudziądzkiej mafii i walcząc w nielegalnych walkach podziemia jest w stanie to zrobić? Jakie stanowisko zajmie zaś Nastka? Czy będzie potrafiła nie myśleć o tym co robi Leo i cieszyć cię jego bliskością? A przede wszystkim kim jest Dziki i dlaczego ma tak dużą władzę w mieście?
 
 
"Do ostatniej kropli krwi" to intrygujący i ciekawie poprowadzony romans erotyczny. Początkowo obserwujemy więzienne życie silnego fizycznie, ale nieporadnego emocjonalnie Leo, który wracając na łono normalności nie może cieszyć się tym, co otrzymał. Jest zmuszony drżeć o bliskich, wciąż jest poobijany, posiniaczony i godzi się na to, czego sumienie nie chce mu wybaczyć. Zamierza uwolnić się ze szponów Dzikiego, ale czy nie będzie to zbyt wysoka cena?
 
Z drugiej strony mamy ambitną, przesądną i kochającą swój zawód panią fotograf, która ojcu i bratu chce udowodnić, że potrafi utrzymać się wykonując zdjęcia. Nieco naiwna kobieta, która nie ma pojęcia jakie zagrożenia czekają na nią w przyszłości. Nie jest świadoma tego, co wie jej matka, Leo i jeszcze ktoś...

Początkowa akcja książki to świat walk, fotografii i gangsterki. Krew się leje, Leo szaleje, Nastka się zakochuje, ale i tak jest w miarę normalnie. Czytelnik nie ma szans odkryć, co przygotowała autorka - tak, był taki moment, że powiedziałam sobie - "no tak, było zbyt spokojnie". Wielokrotnie zaciskałam zęby z napięcia i strachu o życie bohaterów, zdarzało mi się śmiać a zmysłowe chwile niemal wywoływały ciarki. 

Autorka wnikliwie i szczegółowo opisała walki i choć nie wszystko zrozumiałam to nie zagłębiałam się w te pojęcia, bowiem czułam zapach krwi, potu i kolejno spadające ciosy. Bardzo podobała mi się kreacja bohaterów, choć nie ze wszystkimi ich decyzjami się zgadzałam, często wkurzałam się co oni najlepszego zrobili... Cieluch podkreśliła jak bardzo martwimy się o życie i bezpieczeństwo bliskich nam osób, uwypukliła jak wiele jesteśmy w stanie dla nich zrobić, do czego zdolni są Ci, którym zależy tylko na władzy i pieniądzach.

Przyznaję, niektóre wątki można przewiedzieć, innych - nie ma szans, co sprawia, że ta książka oprócz soczystych scen erotycznych, trudnych momentów walk, czasu karkołomnych czasem decyzji jest świetną lekturą. 


Podsumowując - "Do ostatniej kropli krwi" to opowieść o ludziach, którzy mają odrębne priorytety. To historia o pożądaniu, zmysłowości, wściekłości, trudnych wyborach, ale i kłamstwach, walce o spokój czy szczęście. Na pierwszym planie dostrzegamy bad boya i jego damę, brutalne walki, porachunki gangsterskie, rodzące się uczucia a całość określiłabym mianem kryminału z nutką erotyki. W książce nie brakuje zaskoczeń, tajemnic, strachu, jest też trochę romantyzmu i niepewności jak zakończy się ta historia. Gorąco polecam!



 
 
 
 
Książka przeczytana w ramach wyzwań: Pod hasłem, 52 książki
 
 
 
 
 
Za książkę dziękuję
 

środa, 28 kwietnia 2021

Anna Dąbrowska "Zamień mnie w krzyk"

 
 
 
 
Autor: Anna Dąbrowska
Wydawnictwo: Amare
Data wydania: 23 marca 2021
Liczba stron: 360
Seria: Kochaj mnie szeptem  tom 2





Fenomenalne zakończenie pierwszej części dylogii Ani Dąbrowskiej sprawiło, że poczułam się jak w filmie sensacyjnym. W "Kochaj mnie szeptem" życie zadrwiło z głównej bohaterki - Gabrysi, obdarzając ją najpierw zimną matką, potem brutalnym mężem a kiedy myślała, że istnieje szansa na szczęście w ramionach Jeremiego to okazało się, że to wszystko kłamstwo i ułuda! Wzburzona układem, który wyszedł na jaw sięgnęła po broń i strzeliła...

Czy celowała we właściwego mężczyznę? Który z nich ucierpiał bardziej - Jeremi czy Eryk? Gabrysia długo nie wie w jakim stanie są mężczyźni, zostaje bowiem zabrana na przesłuchanie. Później z pomocą przyjaciółki wyjeżdża - zmienia środowisko, by zapomnieć o traumatycznych chwilach. Jednak jej serce nie potrafi dokonać ostatecznego wyboru. Wciąż wspomina cudowne chwile z Jeremim a pomimo krzywd nie zapomina również o Eryku. Którego z nich tak naprawdę kocha? Jaka przyszłość na nią czeka?


Historia Gabrieli wielokrotnie zmienia swój bieg. W żadnym momencie dylogii nie można być pewnym, że zna się przyszłe wydarzenia lub finał. Nie z Anną Dąbrowską, bowiem jej twórczość to jedna wielka zagadka. Każdy rozdział to mnóstwo emocji, tajemnic, niewypowiedzianych słów, nieśmiałych gestów, niepewności i lęku. Dla przeciwwagi znajdziemy miłość, przyjaźń, poczucie wsparcia oraz sceny przesycone erotyzmem. 

Nakreślone przez autorkę postacie zostały poddane niejednej próbie, musiały podjąć trudne decyzje, które wpływały nie tylko na ich własne życia, ale też tych, za których byli odpowiedzialni. To świetne studium natury człowieka, który robi coś pod wpływem chwili, by potem tego żałować. Który stara się być szczęśliwym, popełniając błędy. Jednocześnie próbuje je naprawiać, a by to zrobić musi się zmieniać.

W "Zamień mnie w krzyk" przechodzimy od szeptu do krzyku obserwując właśnie takie przemiany postaci. Co musiało wydarzyć się w ich życiu, by pragnęli być innymi, lepszymi? Czy każdemu się to uda? Odpowiedzi na te pytania znajdziecie w powieści. 

Nie byłabym sobą, gdybym nie napisała o tym, że jestem zaskoczona. I to z kilku powodów. Nie spodziewałam się, że Dąbrowska napisze tak erotyczną książkę, choć już od lat powtarzałam, że MUSI taką napisać :) Na dodatek jest to powieść napisana w niesamowitym stylu, jakże różniącym się (na plus) od dotychczasowych w dorobku Ani. Fabuła również zaskakuje, i to pomijając niezwykłe szczegóły z erotycznego świata, bowiem nie spodziewałam się tak podjętych męskich decyzji ani prawdziwości przemiany jednego z nich. Choć chyba bardziej nie mogłam uwierzyć w zniknięcie drugiego... Ani że życie głównej bohaterki pójdzie właśnie w tym kierunku.Wolałabym też inny finał, ale przyzwyczaiłam się już do szczególnego stylu autorki w tym temacie...




Podsumowując - "Zamień mnie w krzyk" to zaskakująca historia o przemianach, szansach, miłości oraz przyjaźni. Powieść, która pokazuje, że czasami warto mieć nadzieję na lepszą przyszłość a każdy z nas potrzebuje bliskości, czułości, bezpieczeństwa. Książka o wierze w siebie, akceptacji, przekraczaniu granic w seksie, radości życia, pogardzie i samotności. Jest też zranione serce, pustka w głowie oraz mnóstwo emocji związanych z decyzjami bohaterów. Gorąco polecam, obowiązkowo we właściwej kolejności tomów!






Książka przeczytana w ramach wyzwań: 52 książki






Za książkę dziękuję
 

poniedziałek, 12 kwietnia 2021

Anna Dąbrowska "Kochaj mnie szeptem"


 
 
 
Autor: Anna Dąbrowska
Wydawnictwo: Amare
Data wydania: 23 marca 2021
Liczba stron: 368
Seria: Kochaj mnie szeptem  tom 1





Z twórczością Ani Dąbrowskiej - o czym pisałam już kilkukrotnie - jestem od początku, od debiutu. Sięgając po kolejne tytuły obserwuję ogromny rozwój autorki, coraz piękniejszy styl, trafniejsze porównania, sięganie po nowe gatunki. Jedno pozostaje niezmienne - zaskakujące zakończenia, których nigdy nie można być pewnym - happy end czy dramat? Wydawnictwo Amare określiło dylogię 'Kochaj mnie szeptem' jako dramat erotyczny - czyżby ta nazwa sugerowała finał czy może tylko przebieg fabuły?
 
 
Dwudziestoletnia Gabrysia studiuje polonistykę i jest wycofaną dziewczyną, brakuje jej odwagi, woli trzymać się na uboczu. Swój wkład w jej zachowanie ma sytuacja rodzinna - despotyczni rodzice a zwłaszcza toksyczna relacja z matką, która nieustannie krytykuje jedynaczkę. Dlatego od chwili, gdy poznała Eryka, bardzo szybko zaczęła zmieniać swoje życie i podejmować - niekoniecznie właściwe - decyzje... Ale o tym przekona się z czasem...

Czy to jego żołnierski mundur tak na nią wpłynął, że rzuciła studia i wyszła za mąż? Jak poradzi sobie z traumatycznymi wspomnieniami Eryka z misji w Afganistanie? I co zrobi, gdy odkryje jego prawdziwą twarz i mroczne tajemnice? Jak długo młoda mężatka będzie w stanie znosić ból, poniżenie i bać się seksu? Jaką rolę w przemianie bohaterki odegra sąsiad z niecodziennym zajęciem?


Autorka doskonale opisała los młodej kobiety, która od pierwszego razu nie zaznała przyjemności w zbliżeniach z mężczyzną, czuła jedynie ból i marzyła, by te chwile szybko się kończyły. Bohaterka szybko przekonała się, że swoje decyzje podjęła dość pochopnie i teraz musi zmagać się z ich skutkami. Jej życie to teraz stwarzanie pozorów, by nikt nie dostrzegł zranionych uczuć... I nie tylko uczuć. 
 
W najtrudniejszych dla siebie chwilach jest sama, niezrozumiana i uważana za kłamczuchę. Bardzo przeżywałam jej kolejne straty, ciągły lęk oraz krytykę, jaką ją obdarzano. I choć chwilami denerwowała mnie jej naiwność i infantylność, to nie zazdrościłam jej codzienności z mężem, była bowiem trudna, przygnębiająca i nie dająca szans na lepsze jutro. Zwłaszcza, że Gabrysia nic nie robiła, by to zmienić.

Po trudnym początku, który zupełnie nie zapowiada tego, co kryją dalsze strony, powieść wciąga, intryguje, wywołuje różnorodne emocje a u niektórych czytelniczek może nawet delikatny rumieniec.
 
Zanim zacznę czytać drugi tom tej dylogii jeszcze słowo dotyczące zakończenia - zupełnie nie spodziewałam się takiego rozwoju sytuacji! Ani słów Eryka, ani zatajenia prawdy, ani reakcji Gabi! Dobrze, że "Zamień mnie w krzyk" czeka na półce.



Podsumowując - "Kochaj mnie szeptem" to dramat erotyczny ukazujący tyranię, pogardę, despotyzm i przemoc domową. To opowieść o potrzebach ciała i duszy, o walce z demonami przeszłości, które ujawniają się nie tylko we śnie i nie tylko po dużych dawkach alkoholu. Historia przepełniona goryczą, brutalnością, oskarżeniami, gniewem oraz miłością, która niszczy zamiast uszczęśliwiać. Jest to również książka o marzeniach i zespole stresu pourazowego, gorąco Wam polecam!






Książka przeczytana w ramach wyzwań: Pod hasłem, 52 książki






Za książkę dziękuję
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...