Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Szwecja. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Szwecja. Pokaż wszystkie posty

sobota, 27 listopada 2021

M.F. Mosquito "Wybierz mnie"

 
 
 
Autor: M.F. Mosquito
Wydawnictwo: Amare
Data wydania: sierpień 2021
Liczba stron:  392
Seria: Oblicza miłości  tom 2
 
 
 
 
 
 
Już w pierwszym tomie serii 'Oblicza miłości' M.F. Mosquito, czyli "Przekonaj mnie" polubiłam trójkę bohaterów pochodzących z Kaszub: Leksi, Gośkę i 
Huberta. Wtedy poznałam traumy z przeszłości i perypetie miłosne Leksi. Ucieszyło mnie, że ognistowłosa Małgorzata również otrzyma swój tom..
 
 
Z pyskatej kobietki o mocnym temperamencie Gośka zmieniła się w potulną kurę domową, pilnującą rodzinnego ogniska i obiadków dla... Stefana. Nowy związek odmienił ją tak, że każdy z otoczenia dostrzegał przemianę i tylko ucierpiała na tym przyjaźń, bo Małgorzata nie miała czasu na spotkania z Leksi, Leną, Marcelem i Hubertem. Dziewczyna nie dostrzega, że jest coraz bardziej ograniczana, że w ostatniej chwili zostaje wystawiona do wiatru. On wciąż wyjeżdża (rzekomo służbowo) a do niej ma pretensje i jej delegację. Stefan jest zaborczy, izoluje ją od innych - rodziny, przyjaciół. Czy Gośka przejrzy na oczy?

Jednocześnie do jej życia wkrada się zamęt pod postacią Filipa - pół-Polaka i pół-Szweda oddelegowanego do pracy w polskim oddziale ze względów rodzinnych. Niełatwo się domyślić, że gdzie spotka się dwoje ludzi o mocnych temperamentach, którzy do tej pory rządzili w pojedynkę tam będą leciały iskry, kiedy będą musieli pracować razem, biurko w biurko. Na dodatek Gosi jak na złość przytrafiają się zdarzenia losowe, wzajemnie działają sobie na nerwy choć chyba bardziej... na zmysły.

Jak potoczy się życie uczuciowe Małgośki? Co wydarzy się w związku ze Stefanem? A jak rozwinie się współpraca z Filipem? Odpowiedzi na te pytania znajdziecie w powieści.


Początkowo opisana historia mnie nie porwała, było zwyczajnie nudno, potrzebowałam - podobnie jak główna bohaterka - silniejszych bodźców, by czuć, że żyję. Potrzebowałyśmy seksownego Szweda, by zrozumieć... ona - w czym tkwi sekret jej szczęśliwego życia a ja - że dopiero dzięki poznaniu go poczuła się jak prawdziwa Gośka.
 
Bardzo podobał mi się wątek szwedzki, czyli podróż służbowa Gośki i Filipa promem Stena Line za Morze Bałtyckie, gdzie miała na żywo przekonać się, że jego rozwiązania w konstrukcjach stalowych są poprawne. Z przyjemnością czytałam o pobycie bohaterów na promie, wspominając swoją sierpniową przygodę, a później poznając rodziców Filipa i miejsca związane z ukochaną pisarką Gośki - Camillą Lackberg. 
Zresztą hotel 'Szafir' z Jastrzębiej Góry też miałam okazję zlokalizować na żywo (odbierałam tam pewien certyfikat), co spowodowało, że nie potrafię zrozumieć jak bohaterka dotarła tam przypadkiem... bo nie znajduje się przy głównej ulicy miasta.

Ta opowieść nie byłaby tak porywająca, gdyby nie sytuacje trzymające w napięciu czy zmieniające bieg historii. To wcale nie było takie przewidywalne jak potoczyły się wybory bohaterki. Wielokrotnie byłam zaskoczona tym, co Mosquito dla niej przygotowała i to zarówno w sprawie Stefana jak i Filipa - nie spodziewałam się, że takie asy wyciągnie z rękawa. Bo kiedy już myślałam, że przed nią tylko szczęście to... łup... wszystko się waliło. A kiedy już nie widziałam nadziei, nagle ponownie się wywracało na drugą stronę...

Dzięki wybuchowej bohaterce jej narracja jest ekspresyjna i żywa, natomiast nie podobała mi się narracja Filipa, bowiem nie wnosiła zbyt wiele do fabuły a tylko denerwowała powtarzaniem tego samego raz jeszcze. Zamiast analizowania ponownie znanych mi już wydarzeń chętnie przeczytałabym jego punkt widzenia kolejnych wydarzeń. 


Podsumowując - "Wybierz mnie" to ognista, pełna iskier złości i namiętności opowieść o przyjaźni, miłości, kłamstwach. To historia, która wielokrotnie zaskakuje, chwilami jest jak w bajce, by za moment zmienić się w koszmar... Genialne sceny zbliżeń przeplatają się ze słownymi utarczkami, trudnymi wyborami. Jednym słowem - gorąco polecam Wam ten emocjonalny rollercoaster z ognistą miłością i złamanym sercem!
Jestem zachwycona i czekam na trzeci tom :)
 
 
 
 
 
"Wybierz mnie"  





Książka przeczytana w ramach wyzwań: Pod hasłem, 52 książki
 
 
 
 
 
Za książkę dziękuję
 

środa, 23 grudnia 2020

Katarzyna Janus "Błękitny dom nad jeziorem"

 
 
 
Autor: Katarzyna Janus
Wydawnictwo: Filia
Data wydania: wrzesień 2020
Liczba stron: 416
 
 
 
 
 
 
 
Moja znajomość z twórczością Katarzyny Janus rozpoczęła się we wrześniu tego roku lekturą powieści "Wszystko jest możliwe" i już wtedy wiedziałam, że z chęcią poznam inne tytuły. Autorka porywa wręcz do opisywanego świata i wręcza pakiet problemów bohaterów, dzięki którym zapominamy o swoich. Czy "Błękitny dom nad jeziorem" potwierdził moją teorię?


Antonina pracuje w małej osiedlowej bibliotece w Lesznie. Ma trzydzieści pięć lat i jest pełną kompleksów szarą myszką. Jej życie odmienia list z kancelarii Tymoteusza Mikulskiego - tak, Tosia dostaje spadek. Starsza siostra jej ojca - Maria - zostawiła jej stary dom we wsi Mrówki na Mazurach a że młoda kobieta nie jest szczęśliwa w Lesznie, postanawia podjąć wyzwanie i poznać nową rzeczywistość.

Początek jakich wiele - nieszczęśliwa bohaterka otrzymuje spadek i ma wizję lepszego życia. Jednak Katarzyna Janus tak poprowadziła fabułę, że zupełnie o tym fakcie zapomniałam. Owszem, wielokrotnie pojawia się informacja, która tym przypomina, ale tak wiele się dzieje, że traci to na znaczeniu.

Z ogromnym zaintrygowaniem śledziłam ucieczkę Tosi od dotychczasowego życia. Nie dość, że w jej codzienności pojawił się dom, dołączył do niego zwierzak, to jeszcze wokół jej osoby zaczęli pojawiać się mężczyźni! "Towar" jakże deficytowy do tej pory. A jak się okazało Kuba to mężczyzna po przejściach, z problemami i traumami, które trudno mu oswoić powieść nabrała tempa. Nie zaczął tej znajomości dobrze, więc pod dużym znakiem zapytania staje możliwość zaufania ze strony Tosi.
 
Antonina okazała się osobą chętną do pomocy, szczerą i otwartą a jej dobre serce zjednywało sobie wielokrotnie obce osoby. W błękitnym domku zaczęła realizację swoich marzeń ratując przy okazji swoich przyszłych przyjaciół z opresji. Niespodziewanie pojawił się też dość sensacyjny wątek rozgrywający się w stolicy Szwecji - Sztokholmie, który dzięki powieści można zwiedzić wirtualnie.


Dość zaskakującym wątkiem, który z biegiem czasu zyskał na znaczeniu, są bliźnięta Piotr i Paweł - jubiler i zegarmistrz. Wyjątkowi starsi panowie mają pewne przeczucia a ich rola w powieści jest większa niż początkowo myślałam. Bardzo spodobała mi się historia przedmiotów osobistych, choć miałam pewne przypuszczenia wcześniej niż zostało to ujawnione.
 
Katarzyna Janus pokazała w tej historii cały wachlarz ludzkich problemów: utratę dziecka, ukochanego, alkoholizm, depresję, wizję samotnego macierzyństwa, przemoc domową, oszustwa finansowe, zdradę czy nadszarpnięte zaufanie. Wisienką na torcie tej powieści, utkanej z mazurskich jezior, wiatrów i spokojniejszego życia na prowincji, są wspomnienia, które podczytuje Tosia - bardzo lubię takie głosy z przeszłości.

Ile pozytywnych a ile negatywnych wydarzeń czeka na czytelnika w tej lekturze? Musicie sprawdzić sami, zwłaszcza że książka wciąga, relaksuje a język autorki jest lekki, prosty i przyjemny w odbiorze. 


Podsumowując - "Błękitny dom nad jeziorem" to opowieść o miłości do właściwych i niewłaściwych osób, przyjaźni, utracie cnoty i zaufania, o śmierci bliskich osób, tragicznej prawdzie i wybaczaniu. Historia pełna smutku, tęsknoty, ale i żaru czy namiętności, w której nie brakuje przeznaczenia, pozytywnej energii, poczucia winy i oswajania nieznanego. Gorąco polecam Wam tę powieść!
 
 
 
 
 
Książka przeczytana w ramach wyzwań: Abecadło z pieca spadło, 52 książki
 
 
 
 
 
Za książkę dziękuję
 

 
 

środa, 22 lipca 2020

Anna Dąbrowska "W deszczu" - przedpremierowo




Autor: Anna Dąbrowska
Wydawnictwo: Novae Res
Data wydania: planowana na 24 lipca 2020
Liczba stron: 342
Cykl: Płomienie tom 2




Anna Dąbrowska-pisarka czuje chyba więź z Anną Dąbrowską-piosenkarką, ponieważ często w jej powieściach pojawia się motyw muzyki. Niezmiernie klimatyczna okładka wskazuje, że tym razem bohater lub bohaterka zabierze nas w świat gry na perkusji. A jaka fabuła czeka nas poza nią? I przede wszystkim jaki będzie finał u "Mistrzyni Niepewnych Zakończeń"?


"Deszcz to woda, która jest niezbędna do życia. (...) Dzięki niemu czułem się naprawdę dzieckiem (...). Coraz mniej ludzi lubi deszcz, ale oni nie wiedzą, co jest dobre. Wolą mieć suche ubrania i puste serca. Ja wolę mieć mokre ubranie i pełne serce." *


Aleksander Jabłoński po rozpadzie zespołu, w którym grał na perkusji wraca do Polski. Nie żal mu pozostawionej w Szwecji 'przyjaciółki', wraca do domu nad jeziorem, gdzie drzemią jego demony z dzieciństwa. Chce się z nimi zmierzyć i spróbować zbudować swoją przyszłość, wszak ma dopiero dwadzieścia pięć lat. Zarobione w Szwecji pieniądze chce przeznaczyć na otworzenie swojego biznesu. Choć nie jest pewny własnych emocji, wraca do rodzinnego domu, gdzie Borys (jego ojciec) mieszka z nową rodziną - Katarzyną oraz małym Maksem.

Wspomnienia czy może raczej demony uderzają w Aleksandra ze zdwojoną siłą. Przypomina sobie, że jako ośmiolatek musiał pożegnać się z przyjacielem Jasiem, musiał też zmierzyć się z kłótniami rodziców oraz płaczem mamy, która w dniu jego dziewiątych urodzin spadła schodów. Nie rozumiał dlaczego rodzice krzyczą, ani co tak naprawdę się stało... Dopiero z czasem pojął, czego był świadkiem. Jego dzieciństwo było naznaczone mnóstwem obowiązków, łącznie ze sprzątaniem po wiecznie pijanym ojcu, który zmienił życie syna w piekło. 

Na szczęście miał swoją muzykę.
Swoją perkusję.
Swój świat.
I swoje marzenia.

To dzięki nim budził się każdego ranka.
Dzięki nim ćwiczył wiele godzin.
Wiedział, że to jego przyszłość i warto o nią walczyć. Powalczyć musi również o rozwikłanie zagadki sprzed dziesięciu lat, kiedy to zniknęła Kayla, dziewczyna z sąsiedztwa, która była jego pierwszą i jedyną prawdziwą miłością. Jaka prawda stanie się jego udziałem w każdej z nierozwikłanych spraw? Czy po wyjaśnieniu wszystkiego będzie mógł zacząć wszystko od nowa?


W życiu Aleksandra bardzo ważną rolę odgrywa nie tylko muzyka, ale również deszcz.
W deszczu pochował Mamę.
W deszczu poznał Kaylę.
W deszczu się zakochał.
W deszczu ją pocałował.

Aleks nie boi się deszczu, dużo bardziej niewypowiedzianych słów, sekretów i tego, co zostało przed nim na lata owiane tajemnicą. Boi się niepewnej przyszłości, boi się tego co ukrywają Łuczakowie, boi się prawdy o swoim ojcu.


"...deszcz zmywa z nas wszystkie troski. Moczy ubrania, ale wypełnia nasze serca radością. (...) Skoro nie roztopi nas deszcz, a w naszych policzkach nie pozostaną korytarze wydrążone przez łzy, jesteśmy prawie nieśmiertelni." **


Anna Dąbrowska stworzyła historię z kilkoma płaszczyznami czasowymi, które opowiadają historię Aleksandra. Opowieść nie jest chronologiczna, co sprawia że nie zawsze znamy przyczynę lub skutek decyzji bohaterów. Książka zaczyna się bowiem od pytań i niewiadomych a tak naprawdę od środka, czyli od pobytu Alka w Szwecji. Dopiero później autorka pozwala nam naprzemiennie poznawać jego przeszłość oraz walkę o przyszłość. A żeby napięcie rosło, Dąbrowska dawkuje nam informacje dotyczące przeszłości - są to właściwie strzępy.

Początkowo akcja skupia się na Aleksie i przyznaję, że kiedy była mowa o szczegółach gry na perkusji, pojawiały się pozycje, techniki czy specjalistyczne słownictwo czułam się znużona (i to dla mnie jedyny minus tej książki), jednak gdy wątek Kayli jest coraz częstszy i szerszy a na jaw zaczynają wychodzić wszelakie sekrety nie mogłam się oderwać od lektury.

Moim zdaniem styl autorki zmienił się nieco względem poprzednich książek, jest bardziej dojrzały, poważny, konkretny, bez zbędnych słów kieruje nas na ścieżki, którymi podążali wcześniej bohaterowie. Ania wie jak zbudować klimat w scenach zbliżeń, wie jak poruszyć sercem, gdy komuś dzieje się krzywda, wie jak zaintrygować a nawet jak 'wywieźć w pole' z przypuszczeniami a tym bardziej nie pozwala odgadnąć, jak zakończy się to opowieść. Jednym słowem - "W deszczu" jest pełne emocji.


"W deszczu nie było widać naszych wad (...) Dlatego deszcz łączył, a nie dzielił." ***


Podsumowując - "W deszczu" to poruszająca historia o walce - o siebie i o marzenia. O zniszczonym życiu, alkoholizmie, postrzępionym sercu, błędach i traumie. Opowieść o życiu chłopca, na którego zbyt wcześnie spadły obowiązki; który przeżył tak wiele a nie zabrakło mu chęci, by stać się kimś. Jest to książka o ucieczce od wspomnień, kłamstw, demonów, o ciężkiej pracy, wytrwałości, utraconym szczęściu oraz plusach i minusach sławy. Nie sposób pominąć sens życia, dylematy czy rany z przeszłości oraz utratę życiowego celu. Tej powieści nie da się szybko zapomnieć - gorąco polecam!


* 14%
** 68%
*** 69%


Książka przeczytana w ramach wyzwań: Pod hasłem, Wyzwanie LC (psy), 52 książki




Za książkę dziękuję Autorce

niedziela, 21 lipca 2019

Katarina Mazetti "Facet z grobu obok" / "Grób rodzinny"





Tytuł oryginalny: Grabben i graven bredvid // Familjegraven
Tłumaczenie: Elżbieta Frątczak-Nawotny
Wydawnictwo: Czarna Owca
Data wydania: 29 stycznia 2014 // 7 maja 2014
Liczba stron: 232 // 232
Seria: Benny i Desirée  tom 1 i 2






Kiedy pożyczałam te dwie książki od Magdalenardo dawno, dawno temu, uprzedzała mnie że są dziwne. Naprawdę ciężko mi się było do ich lektury zmobilizować... Pomogło chyba moje wyzwanie w lipcowym Pod hasłem i potrzeba miejsca na półce :) Przeczytałam obie - jak odebrałam to, co kryją?


ONA
Desirée jest bibliotekarką po trzydziestce, mieszka w mieście i nie może pogodzić się z odejściem męża. Nie może sobie poradzić z ciszą i pustką. Przez pięć lat byli szczęśliwym małżeństwem a teraz odwiedza jego grób... Do sąsiedniego grobu-potworka, gdyż jest na nim przesyt wszystkiego (roślin i ozdób) przychodzi młody mężczyzna, nazywany przez nią Leśnikiem...

ON 
Benny odwiedza grób rodziców i chce, by mieli na nim wszystko to, co kochali za życia. Mężczyzna po trzydziestce jest rolnikiem z kilkoma hektarami ziemi, kawałkiem lasu i dwudziestoma czterema mlecznymi krowami. Nazywa Desirée Beżową, gdyż jest nijaka, wciąż tylko siedzi i nic nie zasadziła na grobie bliskiej osoby.

A teraz odpowiedzcie szczerze na pytanie: czy tak różne dwie osoby mogą być razem? Móc pewnie mogą, ale czy w praktyce to możliwe? Desirée nie widzi świata poza swoją pracą i miastem. Nie jest wybitna w gotowaniu, nie zna się na wiejskim życiu; przeżywa wręcz szok kulturowy! Zaś Benny nie potrafiłby zrezygnować ze swojego gospodarstwa i żyć w mieście; jego dni wyznaczają obowiązki przy krowach, w polu, lesie... Uważa, że zakochanie to jak przypadkowe otarcie o elektrycznego pastucha... Chciałaby mieć w domu kobietę, która mu upierze, ugotuje, zajmie się przyszłymi dziećmi... Czy do tej roli nadaje się Desirée?

Życie jest nieprzewidywalne i Ci dwoje, choć przeprowadzają ze sobą dziwne rozmowy, rozpoczęli równie dziwny związek. Próby dotarcia wciąż kończą się sprzeczkami, obrażaniem się, wyjazdami, milczeniem... Żadne nie chce wyciągnąć ręki na zgodę... Przyciągają się, chociaż się przed tym bronią. Aż w życiu Benny'ego pojawia się Anita...

//Żeby za bardzo nie spojlerować, napiszę tylko słów kilka o tomie drugim. Z kim będzie Benny? Teoretycznie nie będę Wam psuć niespodzianki, jednak tytuł tej serii mówi sam za siebie (a okładka dorzuca swoje). Jakie pokręcone ścieżki będą musieli przejść, by dotrzeć do finału tej opowieści? Drugi tom jest podzielony na siedem lat, w trakcie których dzieje się naprawdę dużo!//

Autorka pokazała nam wiele tematów w tych niezbyt obszernych książkach. Opisała życie w Szwecji oraz zasady funkcjonowania ludności w miastach i na wsi, problemy z urzędniczymi formularzami, emocjami po utracie ukochanej osoby, ciężką pracę od świtu do nocy oraz przywiązanie do swojego życia a co za tym idzie trudność w wyborze między nim a miłością. W książkach pojawiają się elementy humorystyczne, ale też trudne. Są problemy zdrowotne, kolejne ciąże, aborcje, adopcje, tajemnica starej bibliotekarki, niepełnosprawność, strach o życie dziecka...

Co mi przeszkadzało? Angielskie wtrącenia, które nie były tłumaczone a nie wszystkie są na tyle potoczne, by każdy wiedział, co znaczą...

Podsumowując - to faktycznie dziwne książki i sama nie wiem co jest tego powodem, ciężki język, odległa szwedzka tematyka czy nietypowo poprowadzona opowieść. Sama fabuła jest ciekawa, sporo się dzieje a dzięki naprzemiennej narracji Desirée i Benny'ego możemy poznawać rzeczywistość i wydarzenia z perspektywy kobiety i mężczyzny z jakże odmiennych światów. Słowem, warto przeczytać, zwłaszcza jeśli kogoś interesują wspomniane przeze mnie tematy. Nie zrażajcie się początkowym oporem w czytaniu, potem będzie coraz ciekawiej, adrenalina skacze a matki mogą mieć szczególne powody do stresu.



P.S. Czułam się zdezorientowana patrząc na nazwisko autorki, na każdym tomie inne. Błędne jest to na okładce "Faceta z grobu obok", choć w stopce napisane poprawnie.





"Facet z grobu obok"
"Grób rodzinny"





Książki przeczytałam w ramach wyzwań: Pod hasłem, 52 książki


poniedziałek, 22 października 2018

Październikowe detektywistyczne czytanie mamy i córki

Tak spodobały nam się serie detektywistyczne Biuro Detektywistyczne Lassego i Mai oraz Agata na tropie, że wciąż polujemy w bibliotece na kolejne tomy :)
Każda z nas z osobna czyta sobie poszczególne tytuły a potem wymieniamy uwagi - super zabawa :)

Zapraszam na kilka krótkich recenzji :) Liczę, że skusicie się na lekturę tych tytułów :)






Autor: Martin Widmark
Tytuł oryginalny: Tågmysteriet
Tłumaczenie: Barbara Gawryluk
Ilustrator: Helena Willis
Wydawnictwo: Zakamarki
Data wydania: 2010
Liczba stron: 92
Oprawa: twarda
Wiek odbiorcy: 6+
Seria: Biuro Detektywistyczne Lassego i Mai  tom 7



Lasse i Maja jadą do dziadka chłopca, czekają właśnie na pociąg. Niespodziewanie na peronie spotykają komisarza, który zdradza im, iż pojedzie tym samym pociągiem, ponieważ przewożona jest nim duża suma pieniędzy przeznaczonych do utylizacji. Klucz do pomieszczenia ma tylko on. W podróży towarzyszy im pastor z bardzo ciężką walizką.

Jednak nie tylko to jest dziwne... Konduktorka potyka się i wpada w ramiona komisarza, kelnerkę Maja przyłapuje na kradzieży pieniędzy za posiłek a potem nagle ktoś pociąga za hamulec bezpieczeństwa. Po chwili okazuje się, że pieniądze zniknęły! Kto zatrzymał pociąg? A kto jest złodziejem? Nie wszystko jest takie, na jakie wygląda...

Czy dzieciakom uda się szybko rozwiązać łamigłówkę?









Autor: Martin Widmark
Tytuł oryginalny: Tidningsmysteriet
Tłumaczenie: Barbara Gawryluk
Ilustrator: Helena Willis
Wydawnictwo: Zakamarki
Data wydania: 2010
Liczba stron:  92
Oprawa: twarda
Wiek odbiorcy: 6+
Seria: Biuro Detektywistyczne Lassego i Mai  tom  8



W miasteczku Valleby wybuchł skandal! Lokalna gazeta opublikowała artykuł szkalujący dobre imię Muhammeda Karata, zarzucając mu używanie fałszywych diamentów. Kto i dlaczego zniesławił jubilera? Nie jest to pierwszy a piąty taki przypadek, gdy prawym obywatelom zarzuca się coś niewłaściwego... Ale dzięki temu nakład gazety szybko się sprzedaje. Może to działanie celowe? Redaktor naczelny twierdzi, że to on akceptuje tekst do druku i wszystko jest w porządku.

Ciekawe jest to, że w artykułach aż roi się od błędów ortograficznych... To zagadka dla Biura Detektywistycznego. Czy dzieciaki odkryją prawdę? Kto i według jakiego klucza wybiera 'ofiary' podłych tekstów? Dlaczego to robi?

Tym razem tajemnicy nie udało mi się odkryć wcześniej. Nie miałam pojęcia o przeszłości sprawcy... Brawo dla Lassego i Mai!








Autor: Martin Widmark
Tytuł oryginalny: Födelsedagsmysteriet
Tłumaczenie: Barbara Gawryluk
Ilustrator: Helena Willis
Wydawnictwo: Zakamarki
Data wydania: 2018
Liczba stron: 92
Oprawa: twarda
Wiek odbiorcy: 6+
Seria: Biuro Detektywistyczne Lassego i Mai  tom 20


W hotelu w Valleby trwa impreza urodzinowa Muhammeda Karata, którą zorganizowała mężowi Barbara Palm. Przy stole zasiadają mieszkańcy miasteczka, po odśpiewaniu 'Sto lat' Muhammed twierdzi, że prezenty już dostał, jednak okazuje się, że organizatorka przygotowała liczne atrakcje. Główną z nich jest konkurs między trójką cukierników: Leopoldem, Anitą i Renatą. Każde z nich ma stworzyć popisowy tort, a twórca najlepszego - zdaniem Karata - wygra osiem tysięcy koron.

Jednak konkurs nie przebiega w cudownej atmosferze, a atrakcje nie kończą się szczęśliwie... Dochodzi do poważnej kradzieży - ginie przedmiot o ogromnej wartości. Kto i dlaczego go ukradł? Czy było to działanie spontaniczne czy wcześniej zaplanowane? Czy Lasse i Maja jak zawsze odkryją prawdę? Czy uda mi się ich wyprzedzić w przypuszczeniach? A wreszcie czy zgubę uda się odzyskać?

Tym razem, pomimo mylenia tropów, bardzo szybko odkryłam prawdę. Podobnie moja Ośmiolatka - stwierdziła nawet, że to była jedna z łatwiejszych zagadek Biura Detektywistycznego.
Jako jedna z nowszych części, książeczka ma kolorowe ilustracje. 







Autor: Martin Widmark
Tytuł oryginalny: Cykelmysteriet
Tłumaczenie: Barbara Gawryluk
Ilustrator: Helena Willis
Wydawnictwo: Zakamarki
Data wydania: 2014
Liczba stron:  92
Oprawa: twarda
Wiek odbiorcy: 6+
Seria: Biuro Detektywistyczne Lassego i Mai  tom  21



Czworo uczestników weźmie udział w Wyścigu Rowerowym o Mistrzostwo Valleby, którego trasa liczy dwadzieścia cztery kilometry. Każdy z nich ma jakieś marzenia, do których spełnienia przyda się wygrana w wysokości dziesięciu tysięcy koron. Franco Bollo, wróżka Tahita, Emilia Garden czy Lasse - kto wygra wyścig?

Trenerką Lassego jest Maja, która ani przez chwilę nie odpuszcza i walczy o dobrą formę swojego współpracownika w Biurze Detektywistycznym. Dziewczynka ze stanowiska na pagórku będzie przez lornetkę obserwować wyścig. Komisarz daje sygnał do startu i ruszają...

Nie byłoby jednak w tej historii nic nadzwyczajnego i wartego opisania, gdyby wszystko odbyło się zgodnie z prawem, prawda? Gwarantuję Wam masę emocji oraz niecodzienną ceremonię dekoracji zwycięzcy :)
Tym razem jeszcze przed finałem udało mi się odkryć winnych i przyczyny wszystkich przekrętów.

Do tego tomu przygód detektywów wkradły się kolory - zarówno jeśli chodzi o początkową mapę miasteczka, jak i późniejsze ilustracje.










Autor: Martin Widmark
Tytuł oryginalny: Modemysteriet
Tłumaczenie: Barbara Gawryluk
Ilustrator: Helena Willis
Wydawnictwo: Zakamarki
Data wydania: 2017
Liczba stron: 108
Oprawa: twarda
Wiek odbiorcy: 6+
Seria: Biuro Detektywistyczne Lassego i Mai  tom 24



Fryzjer ma pełne ręce roboty a w każdym możliwym miejscu w miasteczku wszyscy mierzą, kroją, szyją i wpatrują się w swe odbicia przed lustrem! Czy to jakaś epidemia? Nie! Światowej sławy kreator mody Jean-Laurent przyjeżdża do Valleby i zorganizuje konkurs, którego zwycięzcy pojadą do Paryża. Któż nie chciałby zobaczyć tego pięknego miasta...
Jedynie Maja i Rune Andersson nie są zainteresowani konkursem i przygotowaniami.

Jakie tajemnice przywiozą ze sobą pasażerowie czerwonego kabrioletu? Zarówno Szarlota - kierowca i fotografka, jak i Zybastian, asystent Jean-Laurenta coś ukrywają... a kiedy znika Lulu, ukochana kotka kreatora sprawą zajmuje się Biuro Detektywistyczne Lassego i Mai. A może bardziej Maja, skoro Lasse przygotowuje się do konkursu? Czy ktoś porwał białą kotkę? No i wreszcie kto wygra konkurs?
Odpowiedzi szukajcie w książeczce (ten tom również został wydany we wszystkich barwach, nie tylko czarno-białych). Mnie udało się odgadnąć jedynie co stało się z kotką.










Autor: Steve Stevenson
Tytuł oryginalny: Agatha: Girl of Mystery. The Kenyan Expedition
Tłumaczenie: Ewa Grabowska
Ilustrator: Stefano Turconi
Wydawnictwo: Wilga
Data wydania: 2015
Liczba stron: 144
Wiek odbiorcy: 7+
Seria: Agata na tropie  tom 8
 

Pewnej kwietniowej soboty Larry Finder, uczęszczający do szkoły dla detektywów Eye International, otrzymuje informację o nowej misji. Swoją kuzynkę Agatę próbował znaleźć na targu antyków na Portobello Road, tylko czy to możliwe w tym tłumie?

Dzieciaki wraz z nieodłącznymi kotem i kamerdynerem mają udać się do Kenii, by odnaleźć rzadki egzemplarz białej żyrafy, która zaginęła w tajemniczych okolicznościach z Rezerwatu Narodowego Masai Mara na sawannie. Problem zgłosiło dwoje antropologów z Belgii, którzy obserwowali plemię masajskie uważające zaginioną żyrafę za duchowego przewodnika.

Swoją pomocą będzie małym detektywom służyć kuzynka czwartego stopnia - Haida, która organizuje w Afryce safari. Czy wspólnymi siłami uda im się odnaleźć Hwankę? Czy żyrafa żyje? Została porwana? Była bez szans podczas spotkania z kłusownikami lub drapieżnikami?

Ileż emocji w tej dziecięcej lekturze... Poszukiwacze żyrafy napotykają liczne przeszkody, muszą zmierzyć się z dzikimi zwierzętami, sabotażem, kłamstwami i tajemnicami. Do ostatniej chwili nie wiedziałam jaki będzie finał ani co stało się z Hwanką. Super zagadka!





Książeczki przeczytane w ramach wyzwań: 52 książki
"Tajemnica mody" - również Grunt to okładka
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...