poniedziałek, 16 września 2019

Październikowa premiera

PREMIERA:

16 października



Drugi proces oświęcimski
i przeszłość, którą woli się przemilczeć
Wina, wstyd 
i podzielone niemieckie społeczeństwo
„Nic nie wiedzieliśmy 
i nie ponosimy żadnej winy”

Frankfurt, 1963 rok. Ewa Bruhns, młoda tłumaczka, 
córka właściciela restauracji Niemiecki Dom, zaraz się zaręczy. Nieoczekiwanie otrzymuje zlecenie: 
ma przetłumaczyć zeznania świadków podczas rozprawy sądowej. Jej rodzice, podobnie jak przyszły narzeczony, 
syn bogatego przedsiębiorcy, są temu przeciwni. 
Jest to pierwszy w mieście proces przeciw funkcjonariuszom SS, którzy służyli w Auschwitz. 
Ewa nigdy nie słyszała o tym miejscu i dziwi się, 
że w jej domu nie mówiło się o tym, co działo się w czasie wojny. Sprzeciwia się rodzinie i przyjmuje zlecenie nieświadoma, 
że ten proces nieodwracalnie odmieni nie tylko niemieckie społeczeństwo, ale także jej własne życie.
Poruszająca opowieść o bezlitosnych trybach historii, przemocy, miłości, zdradzie i trudnych rozliczeniach z przeszłością. 

Po jej przeczytaniu Roma Ligocka napisała:
„Dokładnie to pamiętam. To były moje pierwsze miesiące w Niemczech. Tak wtedy było. Zanurzyłam się w  tym świecie całkowicie. Annette Hess niezwykle prosto i obrazowo wprowadza czytelnika w realia lat sześćdziesiątych w  Niemczech. 
Losy rodziny Ewy pokazują, 
z jakimi problemami  musi zmierzyć się ten naród. 
A także to, że nawet najbardziej  dramatyczną  historię można przyswoić, nie uciekać przed nią, 
ale się z nią zmierzyć, by odnaleźć  w niej swoje godne miejsce. 
 W niemieckim domu udowadnia, 
że straszna historia nie oszczędzała nikogo”.