"Niebo i ziemia"
Nora Roberts
Trzy siostry, każda inna, ale wszystkie mające moc, bliskie sobie jak nikt inny im na świecie, przez jednych nazywane wiedźmami, przez drugich czarownicami, stworzyły dla siebie i swoich potomków azyl. Z daleka od tych, którzy chcieli je skrzywdzić, pragnęły wreszcie zaznać spokoju i szczęścia. Ich azylem miała być wyspa, kawałek ziemi otoczony przez ocean, a zło pozostało na stałym lądzie, lecz czy na pewno?
Liczą się tylko fakty, nie intuicja czy przypuszczenia, a już na pewno nie magia! Ripley nie obchodzi co na ten temat mówią inni, ona jest wierna swoim zasadom od lat, chociaż bliskie jej osoby mają całkowicie odmienne zdanie, ale w końcu to ich prawo. Wszelkie dyskusje dotyczące magicznych talentów omija szerokim łukiem, legendy są dobre dla turystów, odwiedzających Wyspę Trzech Sióstr. Jako osoba twardo chodząca po ziemi, a do tego jeszcze policjantka, nie zajmuje się bzdurami, zamiast zaklęć wybiera całkiem inne metody działania gdy trzeba chronić mieszkańców i rodzinę. Ostatnie wydarzenia wcale nie zmieniły jej poglądów, "lekkie" odstępstwo było wymuszone sytuacją, teraz wszystko wróciło do normy, przynajmniej chce w to wierzyć Ripley Todd. Nawet pojawienie się Mac`a Booke`a niczego nie zmieni, jak ktoś chce to może zajmować się tym, co normalni ludzie nazywają bzdurami i fantazjami. Są tylko dwa "małe" problemy z tym facetem, po pierwsze powinien być całkiem inny czyli typowym molem książkowym w niemodnych okularach, no a takiego osobnika w ogóle nie przypomina, po drugie interesuje się tym czy nie powinien czyli magią. Pierwsza "wada" jest jak najbardziej akceptowalna, ale z drugą już nie jest tak łatwo jest przejść do porządku dziennego, bo to co inni uważają za intrygujące, Ripley dawno temu umieściła w szufladzie, do jakiej klucz wyrzuciła. Kiedyś przekonała się jak tkwi w niej siła i od tego momentu za wszelką ceną unika tego, co się z nią wiąże. Bezpieczeństwo bliskich jest najważniejsze, te najlepiej może zapewnić trzymając się z daleka od magii, szczególnie kiedy zagrożenie znowu zaczyna cieniem kłaść się na życiu mieszkańców Wyspy Trzech Sióstr. Dawne obawy i lęki wracają i to silniej niż wcześniej, jak w takich okolicznościach przyjąć niespodziewane uczucie i emocje z nim związane?
Przeszłość, teraźniejszość i przyszłość są kanwą na jakiej każdy tka swój los, przeznaczenie Ripley związane jest z wyspą i tym, co ją stworzyło. Odrzucanie daru, będącego częścią jej samej sprawia ból, w końcu trzeba stawić czoła niechcianej prawdzie tylko czy starczy na to odwagi? Jaką cenę wystawi los kobiecie za ucieczkę od tego co nieuniknione?
"Niebo i ziemia" to środkowa część trylogii o Wyspie Trzech Sióstr, autorka kontynuuje opowieść o Nell, Mii i przede wszystkim Ripley, kobietach nie tylko związanych więzami przyjaźni, ale i czymś o wiele potężniejszym. Nora Roberts splata magiczne wątki z obyczajowymi oraz kwestią akceptacji tego. Pod otoczką magii ukazana jest opowieść o sile rodzinnego wsparcia oraz akceptacji siebie samego.
Nora Roberts
Trzy siostry, każda inna, ale wszystkie mające moc, bliskie sobie jak nikt inny im na świecie, przez jednych nazywane wiedźmami, przez drugich czarownicami, stworzyły dla siebie i swoich potomków azyl. Z daleka od tych, którzy chcieli je skrzywdzić, pragnęły wreszcie zaznać spokoju i szczęścia. Ich azylem miała być wyspa, kawałek ziemi otoczony przez ocean, a zło pozostało na stałym lądzie, lecz czy na pewno?
Liczą się tylko fakty, nie intuicja czy przypuszczenia, a już na pewno nie magia! Ripley nie obchodzi co na ten temat mówią inni, ona jest wierna swoim zasadom od lat, chociaż bliskie jej osoby mają całkowicie odmienne zdanie, ale w końcu to ich prawo. Wszelkie dyskusje dotyczące magicznych talentów omija szerokim łukiem, legendy są dobre dla turystów, odwiedzających Wyspę Trzech Sióstr. Jako osoba twardo chodząca po ziemi, a do tego jeszcze policjantka, nie zajmuje się bzdurami, zamiast zaklęć wybiera całkiem inne metody działania gdy trzeba chronić mieszkańców i rodzinę. Ostatnie wydarzenia wcale nie zmieniły jej poglądów, "lekkie" odstępstwo było wymuszone sytuacją, teraz wszystko wróciło do normy, przynajmniej chce w to wierzyć Ripley Todd. Nawet pojawienie się Mac`a Booke`a niczego nie zmieni, jak ktoś chce to może zajmować się tym, co normalni ludzie nazywają bzdurami i fantazjami. Są tylko dwa "małe" problemy z tym facetem, po pierwsze powinien być całkiem inny czyli typowym molem książkowym w niemodnych okularach, no a takiego osobnika w ogóle nie przypomina, po drugie interesuje się tym czy nie powinien czyli magią. Pierwsza "wada" jest jak najbardziej akceptowalna, ale z drugą już nie jest tak łatwo jest przejść do porządku dziennego, bo to co inni uważają za intrygujące, Ripley dawno temu umieściła w szufladzie, do jakiej klucz wyrzuciła. Kiedyś przekonała się jak tkwi w niej siła i od tego momentu za wszelką ceną unika tego, co się z nią wiąże. Bezpieczeństwo bliskich jest najważniejsze, te najlepiej może zapewnić trzymając się z daleka od magii, szczególnie kiedy zagrożenie znowu zaczyna cieniem kłaść się na życiu mieszkańców Wyspy Trzech Sióstr. Dawne obawy i lęki wracają i to silniej niż wcześniej, jak w takich okolicznościach przyjąć niespodziewane uczucie i emocje z nim związane?
Przeszłość, teraźniejszość i przyszłość są kanwą na jakiej każdy tka swój los, przeznaczenie Ripley związane jest z wyspą i tym, co ją stworzyło. Odrzucanie daru, będącego częścią jej samej sprawia ból, w końcu trzeba stawić czoła niechcianej prawdzie tylko czy starczy na to odwagi? Jaką cenę wystawi los kobiecie za ucieczkę od tego co nieuniknione?
"Niebo i ziemia" to środkowa część trylogii o Wyspie Trzech Sióstr, autorka kontynuuje opowieść o Nell, Mii i przede wszystkim Ripley, kobietach nie tylko związanych więzami przyjaźni, ale i czymś o wiele potężniejszym. Nora Roberts splata magiczne wątki z obyczajowymi oraz kwestią akceptacji tego. Pod otoczką magii ukazana jest opowieść o sile rodzinnego wsparcia oraz akceptacji siebie samego.