Nic nie zapowiadało, że jeszcze w październiku zdążę odwiedzić Gui i Małą M. We Wrocławiu. Nawet odmówiłam jedną z współprac na Instagramie, wiedząc, że nie zdążę zrealizować zlecenia. A jednak się udało.
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą atrakcja. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą atrakcja. Pokaż wszystkie posty
sobota, 2 listopada 2024
Spontanicznie we Wrocławiu - KLIMT wystawa immersyjna
Nic nie zapowiadało, że jeszcze w październiku zdążę odwiedzić Gui i Małą M. We Wrocławiu. Nawet odmówiłam jedną z współprac na Instagramie, wiedząc, że nie zdążę zrealizować zlecenia. A jednak się udało.
czwartek, 16 listopada 2023
Wrocław na jesień
Gdy kończy się sezon, kozy przestają dawać mleko, mogę odwiedzać bliskich, zwiedzać i oddalać się od domu na więcej niż kilka godzin. W tym roku na pierwszy ogień poszedł Wrocław. Czas spędzony z córkami i wnuczka liczy się przecież podwójnie.
sobota, 4 grudnia 2021
Kolejkowo – miejsce, które trzeba odwiedzić
Wrocław jawi mi się jak wielka bombonierka, którą otwiera się od święta i częstuje pysznymi czekoladkami o wielu smakach. Każdy jest zaskakujący. W czasie listopadowego wypadu do córek miałam okazję odwiedzić Kolejkowo i … przepadłam.
czwartek, 25 listopada 2021
Wrocławskie atrakcje w listopadzie. Nadodrze
Urlop w listopadzie? Czemu nie! To właśnie teraz wszędzie jest cicho, pusto, do świąt został miesiąc, a i gości w agro nie mam (bo cały czas trwa remont) Jak zaplanowałam odpoczynek w listopadzie, tak postanowiłam go zrealizować. Kilka wolnych dni spędziłam w towarzystwie moich dziewczyn: najpierw z Chudą, a potem z Gui.
czwartek, 10 grudnia 2020
Mała M. w Krainie Wyobraźni– Park Iluminacji w Zamku Topacz
Uśmiech na twarzy dziecka to najcenniejszy dar, jaki można od niego otrzymać. Mnie udało się wielokrotnie uradować moją wnuczkę w czasie krótkiej grudniowej wizyty we Wrocławiu. Ale też zadbałyśmy z Gui, by Małej M. nie brakowało wrażeń.
poniedziałek, 14 października 2019
Rodzinny październikowy weekend w Domku pod Orzechem
Od kilku miesięcy Domek pod Orzechem
przeżywa prawdziwy nalot krewnych i znajomych królika. Noclegi u nas stały się bardzo popularne, lada moment trzeba je będzie rezerwować ze sporym wyprzedzeniem (dopóki nie skończymy remontu) . Przez moment
wydawało się, że w ten piękny słoneczny weekend będziemy musieli domek
nadmuchać, by wszyscy się zmieścili. Koniec końców w czwartek
przyjechała kuzynka, a dzień później brat. Weekend był zatem nieco przedłużony,
a ja miałam spore problemy z określeniem dnia tygodnia.
niedziela, 22 września 2019
Koniec świata czy centrum Izerbejdżanu? Magiczne Izery
Jak wiecie mieszkam na końcu świata. Dalej jest już tylko las i góry. Trudno do nas trafić, nawet google się tu gubią, bo zasięgu często brak. A jednak... to właśnie tu stanął Centralny Słup Graniczny Izerbejdżanu. Ciekawi o co chodzi?
I choć nie rozstrzygniemy, czy bardziej do naszej głuszy pasuje kraina łagodności, czy protest songi, to przecież identyfikuję się z refrenem.
Skoro udało się już jakoś zdefiniować sam Izerbejdżan, przejdźmy do słupa. Nie jest to słup graniczny, bo nie stoi na granicy a w... centrum. Kufel ze swoim położeniem pomiędzy górami i pogórzem, z fenomenalnym widokiem na Pogórze Izerskie i usytuowaniem z dala od wszystkiego świetnie komponuje się z ideą wolnych Izerbejdżan. Tłumaczenie zwariowane, podobnie jak i sami pomysłodawcy tego przedsięwzięcia.
I tak, trzymając w rękach tacę z przygotowanymi na szybko przekąskami, bujałam się w punkowych rytmach. Nie, nie poszłam w pogo, pozostawiając ten taniec młodszej widowni, ale niesamowita energia happeningu udzieliła się i nam. A artystyczne zdjęcia znajdziecie na blogu Izerskiego Włóczykija
Czym jest Izerbejdżan?
Zacząć trzeba od początku, choć trudno określić, co będzie owym początkiem, gdyż o idei centralnego słupa mówiło się już od dawna, a jego wykonawcą Teo z kapeli Izerbejdżan. No i właśnie. Czy początkiem nazwać można pomysł lidera zespołu punkowego, czy może trzeba sięgnąć głębiej czyli do samej nazwy, którą to wymyślił Grzegorz Żak, gawędziarz łużycki (wersję cyfrową książki "Izerbejdżan i inne kraje pogórzyste" można znaleźć pod tym linkiem:Cyfrowy Dolny Śląsk ) On też wpadł na pomysł Centralnego Słupa Granicznego. Czym jest zatem Izerbejdżan, którego słup graniczny stanął na Kuflu? Cóż... Izerbejdżan to pewien stan umysłu ludzi, którzy tu w Górach Izerskich i na Pogórzu znaleźli swoje miejsce na ziemi. Tak więc Izerbejdżanami nazywać mogą się ci którzy zakochali się w naszej Izerii, cenią sobie jej dzikość i wolność, którą oferuje, ale mają też zdrowy dystans do siebie i są mocno zakręceni. Hymnem Izerbejdżanu nazwać można ten utwór:Centralny Słup Graniczny Izerbejdżanu

Trochę trwało nim idea została wcielona w czyn a potem w konkretny przedmiot, ale udało się i w sobotę w ramach projektu Magiczne Izery, o którym opowiem w następnym poście, uroczyście słup wbito w ziemię.
Impreza była mocno happeningowa. Ot, skrzyknęło się na fb trochę szaleńców izerskich, wciągnięto na górkę przyczepę z mobilną sceną i urządzono piknik.
Jako, że mieszkamy najbliżej szczytu, a tym samy najbliżej samozwańczego centrum Izerbejdżanu, nie wyobrażam sobie, by nas tam nie było, zwłaszcza, że w pełni Izerbejdżanami się czujemy.
![]() |
Pod Centralnym Słupem Granicznym |
Nowa atrakcja turystyczna
I choć w sobotę nie dotarłam na żaden z zaplanowanych warsztatów w lokalnych agroturystykach, to Magiczne Izery dotarły same aż nad (bo przecież nie pod) mój dom.
Ciekawi jesteście nowej atrakcji turystycznej w Górach Izerskich? Zajrzyjcie na Fersztel. Sfotografujcie się z najbardziej nietypowym słupem granicznym na świecie i wstąpcie do Domku pod Orzechem na kawę lub ziołową herbatkę.
sobota, 17 sierpnia 2019
Kobaltowy zawrót głowy- coroczne święto ceramiki w Bolesławcu
![]() |
Kobaltowe wzory |
Na wizytę w Bolesławcu umówiłyśmy
się z kuzynką w czasie jej poprzedniej wizyty w Domku pod Orzechem.
I choć trwa u nas niekończący się remont, postanowiłyśmy nie
zmieniać planów i do Bolesławca pojechać. Na wizytę wybrałyśmy
pierwszy dzień święta, czyli czwartek, zakładając, że ludzi
będzie mniej, bo najważniejsze obchody przewidziano na piątek i i
sobotę. Nam nie zależało na koncertach i imprezach towarzyszących
a na niczym nieskrępowanym łażeniu między stoiskami wystawców.
czwartek, 4 maja 2017
Motylarnia w Niechorzu
wtorek, 13 sierpnia 2013
Morskie potwory w Rewalu
- Radości życia powinniśmy się uczyć od dzieci.- stwierdziłam, gdy już obie z moją koleżanką Dorotą klapnęłyśmy na drewnianej ławce w Parku Wieloryba w Rewalu.
- Ale to wcale nie jest takie proste, westchnęła Dorota, sącząc mrożoną kawę przez słomkę. Uśmiechnęłam się do niej. W tej chwili akurat my też już miałyśmy wszystko, co było nam potrzebne do szczęścia. Po ponadgodzinnej bieganinie za dwojgiem dzieciaków wreszcie mogłyśmy usiąść, bo dzieci zajęte były skakaniem na dmuchanej trampolinie.
To było rewelacyjnie spędzone popołudnie.
Już od początku wakacji obiecywałam bratankowi mojego męża, że odwiedzimy Park Wieloryba. Jeszcze w czerwcu widziałam, jak budowano tę nową rewalską atrakcję i byłam jej bardzo ciekawa. Moje dzieci są już jednak za duże na taką zabawę, więc zwiedzanie zaplanowałam z Wojtkiem (czasami "pożyczam" go, gdy mam ochotę na jakąś dziecięcą zabawę). Do towarzystwa zabrałam jeszcze Dorotę z Weronką - w końcu miałam wolne miejsca w samochodzie, a i towarzystwo koleżanki wydawało mi się wskazane.
Miałam pewne obawy dotyczące parkingu. Okazało się jednak, że ten przy parku jest dosyć przestronny i łatwo znalazłam miejsce. Po zakupie biletu rodzinnego (cena 60 zł) - bardzo nowoczesna rodzina 2+2 ;) znalazłyśmy się na terenie parku. Dzieciaki radośnie popiskiwały już od dobrych kilku minut, teraz rzuciły się do zwiedzania. Ledwo nadażyłyśmy za tą roześmiana parą. Co jakiś czas maluchy przystawały. Wojtek jako starszy, czytał nazwy ryb lub innych stworów, wymieniał się z Weronką spostrzeżeniami. My zaś biegałyśmy z aparatami fotograficznymi, by uwiecznić tę niskrępowaną dziecięcą beztroskę.
Gdy już wszystkie stwory zostały dokładnie obiegnięte, obejrzane i sfotografowane, dzieci poszły na plac zabaw, a my delektowałyśmy się wspomnianą już kawą.
Obie stwierdziłyśmy, że pomysł na zabranie tu pociech to strzał w dziesiatkę. Dzieci były żywo zainteresowane przedstawionymi stworzeniami morskimi, chętnie słuchały ciekawostek na ich temat , a nawet same próbowały czytać nazwy.
Nam spodobała sie lokalizacja parku. Po pierwsze usytuowany jest na wjeździe do Rewala, z dala od plażowo-jarmarcznego zgiełku. Po drugie świetnie wykorzystuje możliwości terenu. Zachowano zarówno wzniesienia, jak i nieckę z bagnami. Zamiast niwelować teren, wybudowano kładki, z których ogląda się wychylające się z trzcin stworzenia. Po niewielkim stawie pływa tratwa z szkieletem pirata, z wody wystają płetwy rekina, a na niewielką plażę próbuje się wydostać nurek.
Na plaży umieszczono też leżaki, ławy, parasole i sztuczne palmy, by utrudzeni rodzice mieli gdzie odpocząć, zjeść i napić się kawy. Nawet niewielki sklepik z pamiątkami oferuje dosyć wyważoną tandetę z zachowaniem tematyki morskiej. Pozwoliłyśmy zatem dzieciom na pobuszowanie po sklepiku i wybranie pamiątek.
Myślę, że Park Wieloryba jest ciekawą alternatywą dla panoszących się wszędzie dinozaurów.
środa, 19 września 2012
Spływ kajakowy Regą
Mieszkać w Trzebiatowie i nie
płynąć Regą byłoby wstydem. Mając na
wyciągniecie ręki jedną z najpiękniejszych i najbardziej malowniczych polskich
rzek, koniecznie trzeba wybrać się na spływ kajakowy. Działające w mieście wyspecjalizowane
firmy proponują pełną obsługę spływu. Można wybrać się na całodniową wycieczkę
z Gryfic do morza lub trochę lżejszą i nie mniej malowniczą z Borzęcina do
Trzebiatowa. Dla leniwych jest jeszcze trasa z Trzebiatowa do Mrzeżyna.
niedziela, 17 czerwca 2012
Park Miniatur Latarni Morskich w Niechorzu
![]() |
Park Miniatur Latarni Morskich |
Do wakacji zostały dwa tygodnie i cały czas planujemy, co będziemy robić. Plany, jak na nas przystało, mamy ambitne i raczej nie uda się zrealizować wszystkiego. Na pewno będzie dużo aktywności rowerowej, działka, góry, morze, biżuteria. Chuda będzie pracować, ale marzy się jej wypad na Wolin.
Subskrybuj:
Posty (Atom)