Pokazywanie postów oznaczonych etykietą candy. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą candy. Pokaż wszystkie posty

piątek, 4 lipca 2014

Czas na konkurs!

Licznik szaleje, więc czas ogłosić konkurs na blogu. Zgodnie z zapowiedzią po pierwsze: łapiemy licznik. Robimy screen i wysyłamy na adres mailowy, widoczny po wejściu na mój profil;
po drugie: ponieważ Was lubimy, ogłaszamy konkurs.

Zasady konkursu:
1. Należy polubić nasz profil na facebooku (jeśli go jeszcze nie lubicie) lub dodać do obserwowanych w google (jeśli nie macie facebooka i jeszcze nas nie dodaliście )
2. Można polubić profil męskiej części naszej rodziny, czyli syna- wtedy jest szansa na płytę z jego utworami. (lub jeśli nie macie facebooka to polecić w google jego profil na You tube.
3. Można polubić profil Chudej na facebooku lub obserwować jej bloga.
4. W komentarzu do tego wpisu poinformować nas o fakcie udziału w konkursie i odpowiedzieć na pytanie, dlaczego nas lubicie. ( jeżeli takie wyznanie padło już wcześniej, też weźmiemy to pod uwagę)
5. Ilość nagród będzie uzależniona od naszego widzimisię. Wśród gadżetów znajdą się: dla podróżników: płyty i foldery z różnych miejsc (Wolin, Stepnica, Góry Stołowe, Trzebiatów), dla rękodzielników: serwetki do deqoupage, dla miłośników muzyki: płyta z twórczością syna; do tego jakaś książka, coś z biżuterii, rysunek pastelem. Cały czas zbieramy drobiazgi, które dostosujemy do preferencji zwycięzcy/zwycięzców. 
6. Konkurs trwa do końca lipca, bo wtedy wreszcie będziemy miały więcej czasu dla siebie (spędzimy razem więcej niż dwa-trzy maratonowe dni)
7. Można na nas zagłosować w konkursie na najsympatyczniejszą mamę i córkę wysyłając sms z treścią NMC.2 na numer 71321 ( koszt smsa: 1,23 zł) (do 27 lipca)
8. Złap licznik i konkurs są oddzielnymi zabawami i oddzielnie będą nagradzane :)
9. Fundatorami nagród są: Ruda, Chuda, Guitarowa i Kruczkov .
Miłej zabawy!




środa, 25 czerwca 2014

Małe przyjemności i zapowiedzi konkursowe

Końcówka roku szkolnego to czas trudny nie tylko dla uczniów, którzy myślą już tylko o wakacjach, maturzystów, czekających z niepokojem na wyniki matur, studentów zaliczających kolejne egzaminy, rodziców kombinujących, co zrobić z dziećmi w wakacje, ale także dla nauczycieli. Świadectwa, dyplomy, arkusze ocen, sprawozdania, podsumowania, ewaluacje, autorefleksje, słowem góry papierów wszelakich. 
W tym szaleństwie trzeba jednak znaleźć odrobinę oddechu, chwilę dla siebie. 
Gdy wreszcie oderwałam się dzisiaj od biurowego sprzętu (popraw, wydrukuj, sprawdź, dlaczego ja nie mam internetu- pomóż). Pojechałam na działkę. 


A tam... poziomki i porzeczki, trochę truskawek (mam zaledwie kilka krzaczków, które przygarnęłam po tym, jak przelazły przez płot od sąsiadów) , druga tura szpinaku (o wiele dorodniejsza od pierwszej, bo i pogoda sprzyjała wzrostowi tego zielska- szpinak lubi wilgoć) , zielony groszek, pierwsze koktajlowe pomidorki. Posiedziałam chwilę, zebrałam zieleninę i wróciłam do domu. Po drodze wstąpiliśmy na zakupy i ja w ostatniej chwili złapałam pudełko czekoladek. Tak... tego mi właśnie trzeba było. Zaczęłam jeść ledwo odeszliśmy od kasy.


W domu przygotowałam koktajl z truskawek, banana, siemienia lnianego i maślanki. Pychotka. 
No i niespodzianka z skrzynki na listy- pozdrowienia od Marchevki :


To te małe przyjemności. 
Są też inne:
szykujemy trochę zmian na blogu, bo to właśnie początek wakacji, zbliża nam się  50 000 odsłon, pojawił się 50 fan na facebooku. Szykujemy więc nową szatę graficzną, zbieramy nagrody na konkursy, które przewidziałyśmy. 
Pomysł na prezent dla naszego 50 fana- Tomka zapalonego rowerzysty już mamy. 
Na pewno będzie też konkurs typu "złap licznik", więc warto zacząć nas podglądać :) oraz tradycyjne candy. 
Szczegóły wkrótce.