bombki, muchomorki, aniołki i ciągle tak dalej. To najpopularniejsze ostatnio zamówienia. No cóż święta się zbliżają, więc teraz takie przedmioty najczęściej będę pokazywać. Z zamówieniami kolejka trochę się ustawiła, ale tak jak obiecałam będę je jeszcze przyjmować do końca miesiąca i ani dnia dłużej. Myślę, ze tyle dam radę. Lubię mieć dużo pracy, bo wtedy lepiej się organizuję ale trzeba wiedzieć na ile starczy sił i czasu. No, dosyć gadania, czas na zdjęcia.
Zbliżające się święta widać i czuć także w innych dziedzinach. Piekłyśmy z Brysią po raz pierwszy pierniczki na kiermasz w jej szkole. Nie było niestety jak ich sfotografować, bo szybko zostały spakowane a i pogoda i brak światła nie ułatwiły zadania. Udało się to tylko 10- ciu sztukom, które mają inne przeznaczenie.
I tyle w temacie świątecznym. Następny poniedziałkowy post to będą zdjęcia przedmiotów gdzie w roli głównej wystąpią koty. Oto szydełkowa poduszka z kotami jako zapowiedź tego co pokażę w przyszłym tygodniu. Rozmiar około 40x40 cm.
Żeby zaś rozjaśnić trochę te pochmurne listopadowe nastroje pokażę Wam co kwitnie obecnie w moim domu.
Serdecznie witam dwie nowe osoby obserwujące mój blog. Fajnie że jesteście i zapraszam do rozgoszczenia się. Wszystkim bardzo dziękuję za odwiedziny i komentarze. Bardzo mnie one cieszą.
Akrimeks golf mocno zachodzi na ramiona bo modelką jest nastoletnia Brysia. Ocieplacz przeznaczony jest natomiast dla osoby dorosłej i na niej inaczej się prezentuje. Wiem już że jest noszony z zadowoleniem
Pracowity tydzień przede mną. Mam nadzieję, ze zjawię się znowu w poniedziałek z ciekawszymi zdjęciami do pokazania niż te dzisiaj . Życzę wszystkim udanego tygodnia i uściski przesyłam.
Janeczko! Tak mi czas szybko biegnie, że nie zdążyłam przeczytać poprzedniego postu, a już jest kolejny! Za to niedopatrzenie (niestety, nie pierwszy raz) przepraszam z całego serca. Miły czas nadchodzi i miło jest patrzeć i podziwiać Twoje śliczne rękodzieła. Pierniki bardzo kusząco reprezentują się. Jak - Drogie Czarodziejki - udaje Wam się tak je pięknie ozdobić? Ręka bardzo wprawiona! Uściski i miłego tygodnia!
OdpowiedzUsuńKolejne piękności.Poduszka będzie urocza w kiciusie.Kwiaty u Ciebie zawsze śliczne.Pozdrawiam Anka
OdpowiedzUsuńNo to masz teraz prawdziwe szaleństwo.Trzeba się cieszyć, że masz tyle zamówień, to znaczy, że prace się podobają. Zaraz sprawdzę czy Janeczka ma w spisie przepis na pierniczki, bo szukam czegoś sprawdzonego.
OdpowiedzUsuńTe muchomorki szalenie mi się podobają! Może w przyszłym roku zamówię je u ciebie, teraz już dam ci spokój.;) Pierniczki wyglądają obłędnie!
OdpowiedzUsuńJaneczko z ciebie to wielki pracuś, a jaki zdolny!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńMuchomorki są słodkie
wszędzie już świąteczne cudeńka wkraczają do pracowni :)
OdpowiedzUsuńu mnie grudniki też mają pączki - chyba akurat na święta zdążą zakwitnąć :)
Muchomorki to największe słodziaki tego sezonu :)) Mój grudnik właśnie przekwita, ale na ten kwiat zawsze można liczyć :)) Twoje są piękne, Janeczko. Do "zobaczenia", ania :))
OdpowiedzUsuńMuchomorki super jak wszystkie inne ozdoby świąteczne. Kocia poduszka jest w dechę!
OdpowiedzUsuńZnowu piękne cudeńka szedełkowe,kwiaty pięknie kwitną na poprawę złej aury,choć dzisiaj u mnie mroźno ale słonecznie!pozdrawiam
OdpowiedzUsuńpiękne prace i muszę przyznać, że trochę Ci zazdroszczę tych zmówień. Ja wciąż szydełkuję do szuflady:((((
OdpowiedzUsuńI wonder how many of your angels top trees all over the world :) I love the decorations and well made too! the Finger bread cookies are wonderful to see!
OdpowiedzUsuńPiękne prace,bardzo podobają mi się te muchomorki:)
OdpowiedzUsuńTo dużo siły życze na te dalsze prace, fajnie jak są zamówienie i można coś dla kogoś zrobić. Muchomorki super, ja właśnie też je dziergam tylko moje mają inny kształt, ale te pokaże u siebie dopiero po świętach, bo nie chcę żeby Rodzinka wcześniej je zobaczyła na blogu :)
OdpowiedzUsuńJuż widzę, że szydełkowa poducha będzie świetna;)
OdpowiedzUsuńNajbardziej mi przypadły do gustu muchomory, są super.
OdpowiedzUsuńPiękne ozdoby, ale muchomorki rewelacja!
OdpowiedzUsuńPiekne ozdoby świąteczne. Pierniczki nie tylko mozna podziwiac ich urodę ale pewnie smak wyjątkowy.
OdpowiedzUsuńKotki fajne.
Kwiaty jakoby wiosna , tak dużo . Fajnie , ze takie są , które kwitną zimowa porą:)
Pozdrawiam serdecznie
Tym razem zachwyciły mnie bombki. Jak pięknie muszą wygladać na choince.
OdpowiedzUsuńI tyle kwiatków Ci kwitnie!
Piękne :) jestem pod ogromnym wrażeniem :)
OdpowiedzUsuńJuż kolejny raz oglądam muchomorki bardzo mi się podobają .Aniołek taki śliczny,pierniki na pewno cudownie pachną i smakują,bombki bardzo często robię tym wzorem.Serdecznie pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńMuchomorki sa świetne, może podzielisz się schematem , pozdrawiam Anulka
OdpowiedzUsuńW tym roku kolejne choinki będą przepięknie przystrojone Twoimi pracami :) Toż to już słów brakuje żeby chwalić bo nic więcej nie da się dodać takie to wszystko śliczne :) Poducha z kotami jest fantastyczna! :)
OdpowiedzUsuńTe muchomorki są cudne:)))
OdpowiedzUsuńmój grudnik też zakwitł taki w różowo białym kolorze:)))
Piękne ozdoby świąteczne! Najbardziej podobają mi się muchomorki :)
OdpowiedzUsuńte muchomorki mnie zachwycają juz któryś rok z kolie, ale na zrobienie będę musiała poczekać rok kolejny:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko
Cudnie wyglądają pierniczki.Prace Twoje Janeczko zawsze budzą zachwyt.Bardzo ładna jest ta kotkowa podusia a kwiatki zachwycające.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńzaskoczona poszewką na poduszkę byłam :)
OdpowiedzUsuńtyle różnorodnych prac u Ciebie :)
Piękne prace jak zwykle, zachwycają mnie misternie wykonane bombki. Podziwiam również kwiaty tym bardziej że sama nie mam 'ręki' do nich. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńPoduszka z kotami <3
OdpowiedzUsuń:) Jak zwykle tyle pięknych rzeczy.
OdpowiedzUsuńWszystko cudne!!!
OdpowiedzUsuńMuchomor -szklana bombka to wspomnienie prezentu od Mikołaja, ech łza się kręci w oku, bombki juz nie ma
OdpowiedzUsuńgrudnik też mi zakwitł tyle ,że ostatnie kwiaty nie rozwijają się i opadają przed rozkwitnięciem i nie wiem dlaczego
Wszystkie prace niesamowite:)
OdpowiedzUsuńJak cudownie świątecznie u Cibie i te kwiaty wspaniale rozganiają listopadowe szarugi:)
OdpowiedzUsuńPozdrowienia!:))
Muchomorki - SUPER - ŚLICZNIUTKIE ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Muchomorki super ,ale anioł odjazdowy :)
OdpowiedzUsuńzakochałam się w muchomorkach, dałoby radę jeszcze je zamówić czy już nie?
OdpowiedzUsuńurocza para kociaków i kwiatki jak ładnie kwitną u Ciebie :)
OdpowiedzUsuńJakie piękne ozdoby. Z muchomorkami bardzo oryginalnie, bo mi raczej nie przyszłoby do głowy, aby właśnie użyć takiej dekoracji. Widać staranność, wprawę no i przede wszystkim włożone serce :) Oby tak dalej.
OdpowiedzUsuń