Machnęłam sobie chustę na drutach.
Dawno nie robiłam na drutach z włóczki, bo z innych rzeczy (patrz wcześniejszy post :) ) to ciągle coś robię.
Spodobało mi się dzierganie w grupie na Facebooku i tak powstała chusta, której wzór stworzyła Yellow Mleczyk. Będziemy tam dziergać chustę za chustą, już zamówiłam włóczkę na następną, kto chętny to zapraszam. Robienie w grupie mobilizuje, dziewczyny pokazują etapy swojej pracy, no i jak tu zostać w tyle. Nie ma wymówek, trzeba brać się do roboty.
Włóczka z odzysku, czyli oszczędnie, ale dobrze się z niej robiło, wełna i akryl po połowie.
Niestety nie była całkiem prosta i to widać na prawych oczkach, są trochę nierówne, trzeba jeszcze raz blokować, ale na razie ponoszę taką jaka jest.
Wyszła duża, 200 cm na 100, miękka i przytulaśna, idealna ma mrozy, tylko czapkę jeszcze muszę do niej dorobić.
Pozdrawiam wszystkich!
Piekny wzór i sama chusta również. Podziwiam!
OdpowiedzUsuńNaprawdę piękna! Masz talent, bez dwóch zdań :)
OdpowiedzUsuńDla mnie mistrzostwo świata !
OdpowiedzUsuńBardzo elegancka chusta :)
Świetnie ci wyszła chusta :) również jestem w tej grupie i powoli przymierzam się do machnięcia chusty a drutach, bo do tej pory tylko szydełkowe robiłam :) pozdrowionka :)
OdpowiedzUsuńO, jaki ten świat mały :) Rób, w grupie fajnie się robi, a jak jakiś problem się zdarzy to zawsze ktoś pomoże.
UsuńPiękny wyrób. Dzierganie w grupie to fajny pomysł, też muszę znaleźć taki mobilizator dla siebie
OdpowiedzUsuńFajna Ci wyszła :o) tez jestem w grupie dziergających Pozdrawiam. Ala
OdpowiedzUsuńBardzo ładny kolor :)
OdpowiedzUsuńPiękny zimowy kolor :)
OdpowiedzUsuń