Powstały jako zaliczenie kolejnego Lelewela konkursu na stronie IK
Inspiracja było samo życie! bardzo zwyczajnie bardzo pospolicie zobaczyłam te „opaski”na nogach pewnej dziewczyny.Gapiłam się jak głupia a mojej głowie „burza” szalała.Dobrze ,że kolejka do kasy była dosyć długa to nagapiłam się ,że hej.
Nim dotarłam do kasy to miałam już w głowie gotowy plan:pudło z resztkami”przeszukałam” wzór prawie wybrałam:-)
I tak powstały całkiem fajne i mega „odgapione ” otulacze/ozdobniki/opaski jak zwał tak zwał.Powiedzmy ,że opaski na łydki.
Technicznie
włóczka-DORA
szydełko-2,5 mm
wzór-właściwie bez wzoru ,słupki chwytane za tylną nóżkę
zdjęcia -Ela
Pozdrawiam z zaśnieżonego Śląska:-)
Bardzo fajny pomysł. Guziki to wisienka na torcie.
OdpowiedzUsuńSuper ocieplacze:-). serdecznie pozdrawiam:-)
OdpowiedzUsuńTo fajna rzecz:) Widziałam już kilka razy na ulicy:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuń