1,5 kg maleńkiego ciałka, które wywróciło mój poukładany świat do góry nogami i stało się centrum wszechświata :) :)
Charlie pochodzi z hodowli YORK FAN FCI z Białegostoku. Jest bardzo dzielnym maluszkiem, który od pierwszego dnia nie sprawia żadnych kłopotów. Jest nauczony czystości, bardzo pogodny i skory do zabawy, chodzi za mną krok w krok i muszę bardzo uważać żeby go nie nadepnąć ponieważ jest taki cichutki :)
A tutaj miał 15dni :) miot C -dwóch chłopców Charlie, Cody i jedna dziewczynka Cassie
Zdjęcia autorstwa Pani Małgosi Nowak właścicielki hodowli.
Charlie 6 tygodni
Charlie 4 miesiące :)
wow mały słodziak- nie dziwie sie, ze wywrocil swiat
OdpowiedzUsuńŚlę uwielbienie :)****
OdpowiedzUsuńCudny przytulak:)
OdpowiedzUsuńGratuluję, nic już nie będzie takie jak wcześniej..... taki piesek to miłość bezwarunkowa!!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy serdecznie mój jamnik OGI i ja.
Słodziak!!!
OdpowiedzUsuńPani Jadwigo, gratuluję nowej miłości:) Jako wielbicielka psów w pełni podzielam Pani zachwyt. Nie sposób nie zakochać się w takim słodkim maluszku. Jest równie wyjątkowy i piękny jak Pani biżuteria.
OdpowiedzUsuńMoc pozdrowień.
Basia
Z pewnością chwyta taka kuleczka puchata za serce - też uwielbiam zwierzaki - ale mam te uratowane przed schroniskiem. Dlatego- czytając i widząc bezmiar bólu tych schroniskowych i bezdomnych zwierząt - zastanawiam się nad ideą hodowli......
OdpowiedzUsuńPiękna przytulanka. Też mi się taka marzy. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuń