Obserwatorzy

Pokazywanie postów oznaczonych etykietą TAG. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą TAG. Pokaż wszystkie posty

niedziela, 1 stycznia 2012

Noworoczne postanowienia...

Generalnie nie przepadam za noworocznymi postanowieniami, ponieważ jestem w tym dość słaba. W sumie zawsze są to takie rzeczy do których dążę przez cały okres swojego życia... Niestety z roku na rok uświadamiam sobie, że tak naprawdę nic się nie zmieniło na lepsze i kolejny rok łudzę się, że będzie lepiej... Teraz pierwszy raz w życiu spisuję swoje postanowienia i może to da mi większą mobilizację i siłę do działania! Trzymajcie kciuki! Za TAG dziękuje trzem osóbkom:


Postanawiam...

1. Dbać jeszcze bardziej o włosy! Codziennie robić dla nich coś dobrego! Trzymać się z daleka od nożyczek fryzjerskich i pozwolić im rosnąć! Ostatecznie chciałabym też podjąć decyzje co do ich koloru, bo u mnie jest odwieczna walka między blondem, a brązem. Teraz myślę po prostu o tym, żeby wreszcie wyrównać koloryt włosów i zmienić odcień na bardziej naturalny!

2. Schudnąć! I z tym wiąże się przede wszystkim zmiana nawyków żywieniowym na zdrowsze oraz ruch. Jestem kompletnym leniem i nie umiem zmusić się do ćwiczeń. A jak już mi się uda to po jakimś czasie górę bierze mój słomiany zapał... Poza tym mam okropną tendencję do tego, że moja waga w ciągu jednego roku potrafi się zmienić o 10 kg... Raz w górę, a raz w dół... I tak w kółko...

3. Regularnie dbać o ciało, czyli depilacja, peeling i balsamowanie! O ile o twarz dbam jak szalona, o tyle skóra na ciele jakoś nie jest moim priorytetem. Nie mam z nią problemów, ale chcę ją ujędrnić!

4. Kupować tylko rzeczy sprawdzone, nie eksperymentować zbyt dużo z zakupami w ciemno oraz wprowadzić w życie projekt denko! Marzy mi się większy ład i spójność w moich kosmetykach!

5. Być większą optymistką, odnaleźć w sobie dawną radość życia i zachować wewnętrzny spokój!

poniedziałek, 12 grudnia 2011

Golden Rose, Miss Selene


Dzisiaj postanowiłam odpowiedzieć na powyższą akcję i dodać chociaż jeden wpis z kolorem czerwonym w roli głównej. Oczywiście padło na czerwony lakier do paznokci, który uwielbiam!


Ubóstwiam czerwone paznokcie! Dla mnie to esencja kobiecości. Uważam, że czerwony lakier świetnie prezentuje się na krótkich paznokciach, bo przy mocno długich kojarzy mi się to z jakimiś szponami czarownicy ;-) Też lubicie nosić różne odcienie czerwieni na paznokciach?


Golden Rose, Miss Selene
numer 200


Co tu dużo mówić... Lakier nie jest jakimś cudem. Za około 3 zł otrzymujemy 5 ml produktu. Lubię te lakiery za to, że schną w ekspresowym tempie i bardzo łatwo się nimi maluje. Wybór kolorów olbrzymi, więc każdy znajdzie coś dla siebie. Jedyny i zasadniczy minus - trwałość. Przy dobrych wiatrach około trzech dni, przy złych - już na drugi dzień mam odpryski. Chyba mam jakiś sentyment do tych lakierów, bo pomimo tego dość często je kupuje i z przyjemnością nimi maluję paznokcie...


Ostatnio wyciągnęłam z szafy choinkę z makaronu :-)
Dostałam ją dwa lata temu od przyjaciółki i od tamtego czasu towarzyszy mi zawsze w Święta!


niedziela, 23 października 2011

Przypominajka :-) I kolejny TAG...

Jeszcze przez cały jutrzejszy dzień możecie się zgłaszać do rozdania, ponieważ z racji braku czasu nagrody rozlosuję dopiero pod koniec dnia, a wyniki pojawią się we wtorek rano.

Zapraszam :-)


Rozdanie cieszy się dużym zainteresowaniem, co mnie bardzo cieszy :-)




 Zostałam otagowana przez dwie blogerki:
Monika
Leejdi

Oto zasady:
Umieść obrazek ''10 pytań kosmetycznych od Majorki''
Odpowiedz na 10 pytań kosmetycznych
Napisz kto Cię otagował
Otaguj 12 blogów tym tagiem
Poinformuj blogi o otagowaniu

Pytania i moje odpowiedzi :-)

1. Używasz kolorowych cieni do powiek czy naturalnych ?
Używam naturalnych odcieni - zazwyczaj brązy i beże.

2. Co wolisz bardziej - pomadkę czy szminkę ?
A czy jest jakaś różnica?

3. Czy uważasz, że tylko drogie produkty są dobre?
Nie zawsze cena jest odzwierciedleniem jakości.

4. Co sądzisz i czy używasz różu do policzków?
Sądzę, że róż potrafi ożywić całą twarz i oczywiście używam.

5. Jaki jeden produkt kosmetyczny zabrałabyś ze sobą na bezludną wyspę ?
Myślę, że na bezludnej wyspie żaden kosmetyk nie byłby mi potrzebny.

6. Miałaś kiedyś problemy z cerą?
Tak, nadal mam drobne niedoskonałości.

7. Używasz filtrów?
Staram się!

8. Na jaki produkt kosmetyczny uważasz, że trzeba wydać więcej pieniędzy?
Na pielęgnację przeciwzmarszczkową.

9. Co sądzisz o maseczkach i czy ich używasz?
Uwielbiam maseczki i bardzo często ich używam.

10. Jakiej gwiazdy makijaże podobają Ci się najbardziej?
Podoba mi się makijaż Mariny Łuczenko.


Nie taguję nikogo :-) 
Jak ktoś ma ochotę odpowiedzieć to fajnie!
Chociaż mam wrażenie, że ten TAG już od bardzo dawna krąży po blogach...

poniedziałek, 17 października 2011

Tell me about yourself award - TAG

Zostałam otagowana przez sześć blogerek, dlatego trudno będzie mi się wymigać od odpowiedzi!

Za TAG dziękuję:



7 przypadkowych faktów o mnie:

1. Jestem dość niezdecydowana jeśli chodzi o mój kolor włosów. Kiedy się urodziłam miałam czarne włosy, a potem przemieniłam się w blondynkę z lokami. Ostatecznie włosy okazały się nijakie, czyli dołączyłam do grona osób z naturalnym słowiańskim kolorem ciemny blond. Przez długi czas rozjaśniałam włosy do jasnego blondu. Aż pewnego razu zapragnęłam zmian i włosy przefarbowałam na jasny brąz. Teraz znowu wróciłam do jasnego blondu! I chyba tak będzie w kółko, bo nikt nie umie określić w którym kolorze mi lepiej. Ponoć w obu wyglądam przyzwoicie ;-)

2. Przez prawie cztery lata pracowałam jako barmanka! Dobrze wspominam ten okres. Dużo się nauczyłam, poznałam mnóstwo nowych znajomych i był to dość szalony okres mojego życia! Co ciekawe odkąd odeszłam z pracy praktycznie nie piję nic alkoholu ani nie chodzę na imprezy. Jakoś przestało mnie ciągnąć do takiego wesołego życia. Stałam się zdecydowanie większą domatorką!

3. Jestem jedynaczką! Czasami niektórzy twierdzą, że to widać. Całkiem możliwe... Od małego byłam wychowana w taki sposób, że musiałam bawić się sama ze sobą i dość szybko stać się samodzielną. Do teraz lubię przebywać sama ze sobą i mnie to nie nudzi. Ja nie mam problemu ze znalezieniem sobie zajęcia i moje własne towarzystwo w zupełności mi wystarcza.

4. Uwielbiam urządzać sobie domowe SPA. Świeczki, kadzidełka, kominek, wanna pełna piany, no i ja :-) To dla mnie najlepsza forma relaksu i jak tylko mam więcej czasu to znikam dla świata...

5. Śpiewałam przez kilka lat w chórze szkolnym. Lubiłam to bardzo! Zawsze byłam aktywna i pierwsza do udziału w jakiś występach, przedstawianiach i kabaretach. Szkoda, że nie do końca szło to w parze z umiejętnościami, bo głosu ładnego to ja niestety nie posiadam...

6. Nie boję się pszczół! Podejście do pasieki nie stanowi dla mnie żadnego problemu. Ba, nawet posiadam jakąś wiedzę praktyczną na ten temat. Mój dziadek przez całe życie był pszczelarzem, a ja lubiłam się temu przyglądać oraz czynnie w tym uczestniczyć... Tęsknie za tym...

7. Przez ponad 20 lat życia miałam na twarzy dość duże znamię przy ustach. Niektórym pieprzyk bardzo się podobał, innym mniej. Ja sama żyłam z nim w zgodzie - po prostu był ze mną od urodzenia. Aż nastał w moim życiu taki moment, że postanowiłam się zmienić i przeszłam operacyjny zabieg usuwania znamienia. Teraz mam małą płaską bliznę, którą łatwo ukryć makijażem. Zdecydowanie moja twarz podoba mi się bardziej! Co ciekawe, mam wrażenie, że wielu moich znajomych nie zauważyło tej zmiany - wszystko jakoś tak naturalnie wyszło, że nikt o nic nie wypytywał. Aż byłam rozczarowana, bo dla mnie to była ogromna zmiana...

Nie taguję nikogo :-) Jeśli ktoś ma ochotę odpowiedzieć to fajnie - zapraszam :-)