Witajcie :-)
Dzisiaj pozostaniemy w temacie frywolitkowym, a chciałabym Wam pokazać pracę, którą przygotowałam na 27 zadanie wspólnej nauki frywolitki, której tematem jest ZOO - fajnie to Renia wymyśliła :-) Zadanie to daje wielkie możliwości, ale ja od początku wiedziałam co zrobię, bo zbierałam się do tego już od dłuższego czasu i mam. To nie będę przedłużać i zdradzę, że zrobiłam smoka i smoczki, a raczej Dragona bo tak z angielska jakoś fajniej brzmi, według bardzo popularnego wzoru TUTAJ. Naoglądałam się tych dragonków mnóstwo, zrobionych różnymi kolorami, często melanżami, ale postawiłam na klasykę i mój jest "gładki" w prawie białym, a raczej lekko ecru-szarym kolorze (Aida Anchor 20 numeru nie pamiętam). Jak zostały mi nitki na czółenkach to dorobiłam także mikro dragoniki (wzór TUTAJ), ale te mają już inne brzuszki, w zależności od tego co zostało na innych czółenkach. Troszkę przypominają mi kolibry, ale nie należy tak myśleć bo to przecież strasznie groźne smoczyska z nich wyrosną. Dragony, ze względu na swą naturę zostały zamknięte w ramie i przysłoniete szkłem, czyli mam klasyczny frywolny obraz pt "Fantasy Zoo". No to się nagadałam, więc czas na prezentację :-) Zdjęcia ze zdjętym szkłem, bo inaczej bardzo trudno zrobić jakiekolwiek zdjęcie:
i trochę zbliżeń:
no i próba z tym szkłem, tak tylko poglądowo:
Mnie się baaardzo podobają i mam nadzieję, że i Wy spojrzycie na nie przychylnym okiem :-) To jeszcze baner naszej zabawy (przypominam szczegóły znajdziecie TUTAJ)
Dzisiaj pozostaniemy w temacie frywolitkowym, a chciałabym Wam pokazać pracę, którą przygotowałam na 27 zadanie wspólnej nauki frywolitki, której tematem jest ZOO - fajnie to Renia wymyśliła :-) Zadanie to daje wielkie możliwości, ale ja od początku wiedziałam co zrobię, bo zbierałam się do tego już od dłuższego czasu i mam. To nie będę przedłużać i zdradzę, że zrobiłam smoka i smoczki, a raczej Dragona bo tak z angielska jakoś fajniej brzmi, według bardzo popularnego wzoru TUTAJ. Naoglądałam się tych dragonków mnóstwo, zrobionych różnymi kolorami, często melanżami, ale postawiłam na klasykę i mój jest "gładki" w prawie białym, a raczej lekko ecru-szarym kolorze (Aida Anchor 20 numeru nie pamiętam). Jak zostały mi nitki na czółenkach to dorobiłam także mikro dragoniki (wzór TUTAJ), ale te mają już inne brzuszki, w zależności od tego co zostało na innych czółenkach. Troszkę przypominają mi kolibry, ale nie należy tak myśleć bo to przecież strasznie groźne smoczyska z nich wyrosną. Dragony, ze względu na swą naturę zostały zamknięte w ramie i przysłoniete szkłem, czyli mam klasyczny frywolny obraz pt "Fantasy Zoo". No to się nagadałam, więc czas na prezentację :-) Zdjęcia ze zdjętym szkłem, bo inaczej bardzo trudno zrobić jakiekolwiek zdjęcie:
i trochę zbliżeń:
no i próba z tym szkłem, tak tylko poglądowo:
Mnie się baaardzo podobają i mam nadzieję, że i Wy spojrzycie na nie przychylnym okiem :-) To jeszcze baner naszej zabawy (przypominam szczegóły znajdziecie TUTAJ)
Na tym kończę, bo jestem w ogromnym niedoczasie, a przecież jeszcze woskowe twory muszę wrzucić.
Pozdrawiam bardzo serdecznie; także bardzo, bardzo dziękuję za Wasze pochwały, których się z przyjemnością naczytałam pod konikiem morskim; ściskam mocno i do zobaczenia
Justyna