czyli z języka angielskiego Bean Bag zrobiłam dla młodszej wnuczki, która wciąż lubi życie podłogowe. Robiłam na tzw. wyczucie, ostatecznie szerokość to 75 cm, a długość 120 cm. Cały myk polega na innym zeszyciu poduszki.
Obserwatorzy
piątek, 21 lutego 2025
Worek fasoli
niedziela, 25 czerwca 2023
Poduszka
była mi potrzebna właśnie w kolorze bladego różu, miała pasować do koca z kwadratów pościelonego na łóżku. A ponieważ nie było pod ręką innej poszewki chwyciłam za szydełko i zrobiłam sobie taką w rozmiarze 50 x 50 cm, w kolorze różu na pledzie. Zostało mi po prostu trochę tej włóczki.
Poduszka ta jest dedykowana zabawi blogowej u Splocika "Rękodzieło i przysłowia" i ilustruje przysłowie: "Kompromis to sztuka dzielenia ciasta tak, by każdy dostał największy kawałek". Mnie chodzi o słowo: "kompromis", gdyż poszłam na kompromis z kolorem różowym i sama wykonałam poszewkę (wcześniej chciałam kupić).
Dodam, że nie nacieszyłam się długo poszewką, bo aktualnie nasza Lusia poodgryzała guziki i porobiła swoimi ząbkami dziury na listwach wykończeniowych, tak, że muszę ją zreperować.
poniedziałek, 2 marca 2015
Krosno dziewiarskie - poduszka
Oczywiście, żeby połączyć kwadraty użyłam szydełka. Szydełkiem też zrobiłam "plecy" poszewki:
Na zdjęciach pokazuję (częściowo) poszczególne etapy pracy nad kwadratami:
1. Nawijanie włóczki na krosno:
2.Nie łączyłam rozet igłą (tak zalecono w instrukcji), tylko przeciągałam nitkę szydełkiem - gdyż tak było dla mnie łatwiej. Tu kwadrat już zdjęty z krosna:
Czeka na obrobienie szydełkiem.
Następnie połączyłam półsłupkami i uzyskałam z czterech kwadratów wierzch poduszki standardowego rozmiaru:
Poszewka została wykonana z dość grubej włóczki - pragnęłam uzyskać efekt puszystości. W przyszłości jednak łączyłabym kwadraty zdecydowanie cieńszą nitką, aniżeli tą, której użyłam.
Przypomnę, że w tym poście prezentowałam pierwsze kwadraty wykonane za pomocą krosna dziewiarskiego.
środa, 21 sierpnia 2013
Jak wykończyć pled szydełkowy - bordiura
Bardzo spodobała mi się taka bordiura - jest nietypowa i można osiągnąć interesujący efekt.
Nie, nie wymyśliłam tego wzoru sama, tylko podglądnęłam na tym blogu. Wzorek jest na tyle ciekawy, że można nim zrobić cały pled, wykonując łańcuszki innym kolorem.
Wzorek narysowałam:
sobota, 17 sierpnia 2013
Poduszka szydełkowa - "kwadraty babuni" (granny square)
Dlatego układ kwadratów jest 3/5 dwustronny, by wykorzystać wszystkie (nie ma sensu by mi zalegały). Zapięcie na trzy guziki - takie specjalnie "poduszkowe", czyli z łezkami.
Wypełnienie to na razie dwa jaśki, może w tygodniu uszyję białą jednolitą poszewkę pod spód (kiedy wyjmę maszynę, by skrócić sobie spodnie).
I chociaż kwadraty nieco mniejsze oraz jednolite - chyba poduszka pasuje do tego pledu.
piątek, 12 lipca 2013
Szydełkowe poduszki
A, że dzisiaj pogoda nieszczególna (nie pojechaliśmy do ogrodu), poświęciłam czas na szycie. Pokazuję poszewki jeszcze niewyprane - widać kreski z ołówka, którym kreśliłam linie. Teraz już czyste, suszą się.
poniedziałek, 18 marca 2013
Zimowa aura
i wszyłam suwak:
Mam wrażenie, że poduszka zyskała dzięki temu regularnemu kształtowi.
Przyszyłam też do dwóch ścierek szydełkowe taśmy:
Te koronki robiłam osobno i przyszyłam na maszynie. Tutaj ścierki jeszcze przed praniem.
Na drutach mam duży, żmudny, ale łatwy projekt. Tak że nie wiem, kiedy będzie coś sensownego do pokazania.
sobota, 2 marca 2013
Okrągła poduszka na drutach
Chwilowo ją zeszyłam, jednak w przyszłym tygodniu kupię biały suwak i wszyję, żeby móc swobodnie poszewkę ściągać do prania.
Taka poduszka jest wstępnym pomysłem do zrobienia w przyszłości pufy. Musiałam więc wypróbować, jak taki projekt wykonać i czy taki sposób wykonania nada się na pufy, które prawdopodobnie zrobię ze "Zpagetti".
Ta okrągła poduszka jest zrobiona w poprzek, ściegiem francuskim, przy użyciu rzędów skróconych.
poniedziałek, 25 lutego 2013
Poduszki zrobione na drutach
Poduszki dzisiaj prezentowane to zupełny recykling.
Początkowo rozważałam jakiś wzór strukturalny, jednak ani warkoczowe, ani reliefowe wzory do tej włóczki mi nie pasowały. Po zrobieniu kilku próbek wybrałam najprostszy - splot francuski. Włóczka jest dość gruba, robiłam podwójną nitką, na drutach 7 mm i myślę, że osiagnęłam zamierzony efekt dzianiny: grubej i strukturalnej. Muszę jednak kupić jeszcze porządniejsze wypełnienie poduch, bo to stare jest już dosyć zużyte.