Zakwitły nam też posadzone na jesieni różyczki:
Na zdjęciu tylko jedna; bordowa już osypała płatki. Zostały ogrodzone siatką, bo ich pączki bardzo smakują sarnom. Mam do wyboru: patrzeć na róże przez siatkę, albo nie mieć kwitnących kwiatów...
Liliowce:
Najstarsze, typowo polskie - rosną przy wielu wiejskich domostwach. Moje przetrwały - posadzone kiedyś przez babcię - rosną w ogrodzie ze sześćdziesiąt lat.
Samorozsiewająca się naparstnica:
I pozostałe rośliny uchwycone w fotograficznym skrócie: