Pokazywanie postów oznaczonych etykietą see. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą see. Pokaż wszystkie posty

piątek, 24 sierpnia 2012

Marzenia Joy - Lisa See


Saga rodzinna sławnej amerykańsko-chińskiej pisarki, autorki książki "Kwiat Śniegu i sekretny wachlarz"
Dalsze losy bohaterów "Dziewcząt z Szanghaju". 

Czyta: Paulina Holtz

Świetna saga. Doskonale się bawiłam podczas jej słuchania. Wciąga bez reszty. Paulina Holtz czyta rewelacyjnie. Serdecznie polecam!

środa, 22 sierpnia 2012

Dziewczęta z Szanghaju - Lisa See

Nowa powieść obyczajowa autorki "Kwiatu Śniegu i sekretnego wachlarza", "Miłości Peonii" oraz "Na Złotej Górze". Egzotyczna saga rodzinna, rozgrywająca się przez dwadzieścia lat (1937-57) w Szanghaju i Los Angeles. Historia dwóch chińskich sióstr, modelek, które wychodzą za dwóch braci, chińskich emigrantów z USA, i wyjeżdżają do Ameryki, uciekając przed koszmarem wojny chińsko-japońskiej. Podczas trwającej wiele miesięcy podróży do mężów do Ameryki, płoche dziewczęta stają się dorosłymi kobietami z bagażem przykrych doświadczeń. Do Los Angeles docierają ze swą największą tajemnicą związaną z córeczką jednej z nich. Siostry nie wiedzą, że także w ich nowej rodzinie każdy ma coś do ukrycia i nikt nie jest tym, za kogo się podaje...Pełna zwrotów i tajemnic akcja, wtopiona w wyjątkową panoramę dwóch kultur, Wschodu i Zachodu, opisanych z malowniczymi szczegółami.

Czyta: Paulina Holtz

Na początek... Paulina Holtz czyta rewelacyjnie. Chcę aby czytała wszystkie książki!
Lubię książki Lisy See. I tym razem się nie zawiodłam. Słuchało się świetnie. Opowieść ciekawa i wciągająca. Sprawiła mi wiele przyjemności. Polecam.

sobota, 29 grudnia 2007

Miłość Peonii - Lisa See

Szesnastoletnia Peonia, urodziwa i majętna, na kilka miesięcy przed ślubem z nie znanym sobie mężczyzną, zakochuje się w poecie Renie. Umiera na "miłosną chorobę" nie wiedząc, że to właśnie on był jej przeznaczony. Ale w chińskiej tradycji świat żywych przenika się ze światem duchów i Peonia wciąż może zostać jego żoną. By tak się stało, musi pokierować wszystkim z zaświatów.

Czytałam wcześniej Kwiat śniegu i sekretny wachlarz tej autorki, dlatego po tą książkę sięgnęłam bez wahania.

Byłam mniej więcej w 1/3 książki... gdy stało się to o czym piszą, np. w opisie powyżej (ja tego nie czytałam bo czytam tylko pierwsze zdanie opisów... nie lubię streszczeń fabuły bo potrafią doszczętnie zniszczyć przyjemność czytania)... myślałam, że wyrzucę książkę pod łóżko i nie będę dalej czytała... bo po co? Bo stało się coś oczywistego, dla mnie bez sensu, a mogło się skończyć inaczej, to nie powinno się stać.

Jednak spróbowałam... czytałam... okazało się, że opowieść nadal płynie jak rzeka, że nie wydaje się naciągana i bez sensu, że to jednak ma sens...

Okazało się, że dopiero od tego momentu tak naprawdę rozpoczyna się opowieść... a nawet "życie" głównej bohaterki.

Życie w siedemnastowiczenych Chinach nie było łatwe z wielu przyczyn... a szczególnie życie kobiety... niepotrzebnej gałązki w drzewie rodziny...

Jako nie katoliczce wydaje mi się, że dla katolików sprawa jest jasna... dusza po śmierci idzie do nieba lub piekła... i po sprawie (oczywiście w dużym skrócie)... w chinach natomiast wszystko było bardziej skąplikowane. Każdy gest, każda czynność, każdy przedmiot podczas ceremoni pogrzebowych miał znaczenie i wpływ na dalsze losy duszy. Nie jest moją intencją pisać tutaj o tym... dużo lepiej i ciekawiej opowiada o tym Miłość Peonii.

Naprawdę warto przeczytać tą książkę, bo nie jest to ksiażka o śmierci. Jest to książka o życiu i miłości... do rodziców, dzieci, małżonka. A przy okazji z dużą dawką informacji o tak mało znanej nam (mnie) kulturze Chin.

Cierpię w takich momentach, że nie potrafię ładnie przelać w "literki" tego co myślę. Wiele myśli kłębi mi się teraz w głowie, niestety nie potrafię ich uporządkować. Cóż... jestem od czytania a nie pisania... szkoda.

niedziela, 19 sierpnia 2007

Kwiat śniegu i sekretny wachlarz - Lisa See

"Niezwykła historia dwóch Chinek laotong: przyjaciółek od serca, które - by zostać bratnimi duszami - musiały według tradycji posiadać wiele wspólnych cech. Lilia i Kwiat Śniegu urodziły się w tym samym czasie i tego samego dnia brutalnie skrępowano im stopy. Ich losy, wyznaczone przez chińskie zwyczaje, potoczyły się jednak odmiennie..."

Świetna książka dla miłośników dawnych Chin... i nie tylko. Wspaniała opowieść o kobietach kształtowanych przez czasy, w których przyszło im żyć. Po takiej lekturze łatwiej docenić własne życie. Ja potrzebuję takiego postawienia do pionu... od czasu do czasu.

Gość: , 82.160.190.63
2007/09/04 17:00:24
piękna książka, chyba nikt nie przejdzie obok niej obojętnie , mnie urzekła

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...