Pokazywanie postów oznaczonych etykietą aborcja. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą aborcja. Pokaż wszystkie posty

wtorek, 12 marca 2019

Obrońcy życia ?

Nie będzie to post o aborcji, dyskusji na ten temat było wiele.
Zdania dyskutantów różnią się tak, że poruszając ten temat można wojnę światów wywołać.
Książka, którą czytałam, a której okładkę widzicie obok, opowiada historię ataku terrorystycznego na klinikę aborcyjną.
Lektura ciekawa z tego także powodu, że narracja prowadzona jest od punktu kulminacyjnego wstecz.
Dzięki temu zabiegowi poznajemy motywy działania głównych postaci i kilka ludzkich historii przy okazji.

Nie każda kobieta odwiedzająca klinikę aborcyjną przybywa tu w wiadomym celu. Klinika zajmuje się także antykoncepcją, badaniami ginekologicznymi i edukacją seksualną ogólnie pojętą. Wszystkim pacjentkom zapewnia się pomoc psychologiczną i nigdy nie kończy się na jednej wizycie.

Przed kliniką zawsze stoi tłum protestujących, którzy starają się utrudniać pacjentkom i pracownikom lecznicy dotarcie do placówki lub stosują bardziej drastyczne metody zniechęcające potencjalnych bywalców kliniki do skorzystania z jej usług.

Autorka bardzo wnikliwie zbadała sprawę działaczy ruchu antyaborcyjnego, których radykalne odłamy posuwają się dużo dalej, aniżeli tylko do protestów z transparentami i przyczyniają się w dużej mierze do likwidacji klinik aborcyjnych, nie tylko w USA.

Amerykański Departament Sprawiedliwości uważa antyaborcyjnych ekstremistów za zagrożenie terrorystyczne.
Od 1977 roku dokonali oni następujących aktów przemocy:
17 usiłowań morderstwa
383 przypadki grożenia śmiercią
153 napaści z pobiciem
13 zranień
150 przypadków rozpylenia śmierdzących substancji
373 włamania
42 wysadzenia w powietrze
173 podpalenia
91 usiłowań podpaleń lub podłożenia ładunków wybuchowych
619 prób podłożenia bomby
1630 najść
1264 akty wandalizmu
655 gróźb podłożenia wąglika
3 porwania
W sumie w wyniku działań antyabortystów zginęło 11 osób.

W niektórych stanach USA zaostrzane są ustawy w sprawie aborcji, likwidowane są kliniki aborcyjne, niektóre same padają z powodu niemożności wypełnienia wymagań, dotyczących wyposażenia lub personelu.
Zestawienie to zrobiło na mnie ogromne wrażenie, nie mówiąc o samej powieści.

Jakże łatwo jednym ludziom decydować o losie innych, zwłaszcza gdy sami nie ponoszą żadnej odpowiedzialności za dalsze losy kobiet i dzieci.

Jak często wierność przekonaniom przeradza się w akt przemocy...

Ustawy są czarne i białe.
Życie kobiet to tysiące odcienie szarości.