Pamiętam gdy pierwszy raz usłyszałam o wosku Soft Blanket. Pragnęłam go, idealizowałam i wyobrażałam sobie ten zapach. Niestety długo był wyprzedawany zarówno online jak i stacjonarnie. Później poznałam całe mnóstwo innych i trochę o nim zapomniałam...aż tu nagle...
przywędrował do mnie za sprawą prezentu ślubnego. Nie mogłam się doczekać aby go odpalić.
Początkowo byłam zachwycona. Niestety już po chwili zaczęłam mocno wyczuwać aromat wanilii który jest dla mnie nie do zniesienia. Sama nie wiem dlaczego tak mocno nie toleruję tego zapachu. Niby jest w nim nutka czegoś pięknego a z drugiej strony mdli mnie od niego a przy dłuższym użytkowaniu zaczyna boleć mnie głowa.
Misiowi zapach podoba się większości. Ja jednak mam mieszane uczucia i nie wiem czy do niego powrócę. Niedługo planuję kolejne zamówienie w sklepie goodies.pl jaki zapach polecacie?