Makijaż codzienny. UPDATE Październik 2015.


Ostatni makijaż pojawił się miesiąc temu. Była to wrześniowa wersja makijażu codziennego. Dziś przychodzę do was z aktualizacją październikową ponieważ to dobra okazja do pokazania nowości które pojawiły się w mojej kosmetyczce i zawładnęły moim sercem. 


Po mega olbrzymi wysypie pryszczy spowodowanym zmianą wody na miejską i chlorowaną  udało mi się doprowadzić skórę do właściwego stanu. Dzięki odpowiedniej pielęgnacji dziś pokazuję się wam nie tylko w makijażu ale również  sauté.


Nie wiem jak i kiedy to się stało ale odzwyczaiłam się od malowania kreski na górnej powiece. Zdecydowanie wolę teraz mocniej podkreślić rzęsy i usta. Brwi to chyba standard w moim wykonaniu choć nieco je rozjaśniłam. Zmieniłam ostatnio ulubioną farbkę MakeUP For Ever na pomadę Inglota w ciemno brązowym kolorze. Nie jestem do końca przekonana czy dobrze się czuję w takiej kombinacji ale ogólnie mi się podoba.


Kosmetyki których użyłam do wykonania makijażu: 
*podkład Clarins Everlasting Foundation+ nr 103
*puder sypki KOBO nr 101 
* róż Diadem nr 09
*konturówka do brwi w żelu Inglot  nr 20
*tusz do rzęs Meybellline The Colossal Volum Express 100% Black
*cienie Catrice kolor Dorian's Grey -odpowiednik. MAC Vex, biały mat MIYO 
* korektor pod oczy Smashbox High Definiction "fair light"
*matowa pomadka w kredce Golden Rose nr 19.

------------------------------------------------------

Pamiętajcie, że codziennie wrzucam na instagram garść nowości. Link ---> TUTAJ. Jest już was ponad 1000! <3 Dzięki :)



Pyszne danie w 5 min.

Pomimo iż bardzo lubię gotować nie zawsze mam na to ochotę. Czasem ogarnia mnie wielkie lenistwo... ale zamiast sięgać po telefon i zamawiać chińczyka czy pizzę szukam przepisów na pyszne danie w kilka minut.


Dziś postanowiłam wypróbować przepis na sałatkę z winogron z kaszą kuskus. Listę zakupów do przygotowania sałatki znalazłam wczoraj w biedronce nad działem warzywnym oznakowaną znakiem "5 garści zdrowia codziennie". Pomyślałam, że skoro mam większość produktów potrzebnych do jej przyrządzenia w domu dokupię tylko niezbędne winogrono i obiad będzie jak znalazł. Wyszło obłędnie. Polecam wam sprawdzić i zasmakować się :) Jedyna modyfikacja którą wprowadziłam to zmiana zwykłej oliwy z oliwek na ostrą czerwoną oliwę gdyż takiej obecnie używam w moim domu. 

Przepis znajdziecie -> tutaj.

Mój makijaż codzienny. Inspiracja na jesień 2015.

Dopadło mnie jesienne zmęczenie. Nie mam ochoty na skomplikowane cieniowania na powiece, kreski itd.  Wykonuję więc mało wyszukany makijaż który opiera się głównie na rozświetleniu twarzy, mocnym tuszowaniu rzęs i ciemno czerwonych ustach idealnych na tą porę roku.  


Obecnie najbardziej utożsamiam się z takimi subtelnymi makijażami które podkreślają jedynie naturalne piękno. Jeśli mam jeszcze mniej czasu niż zwykle zamiast pomadki używam błyszczyka i jestem gotowa do wyjścia. 

Podkład: L`Oreal, True Match, Puder : Bourjois- Loose Powder, rozświetlacz: My Secret-Princess Dream, korektor: Smashbox High Definition liquid, Tusz: PUPA Diva's Lashes,  Farbka do brwi: Make Up For Ever- Aqua Brow, Cień : my secret, pomadka: Kobo 


Macie swój ulubiony makijaż? Jeśli tak dajcie znać czego używacie. Chętnie dowiem się jakie u was panują trendy i po co najczęściej sięgacie. 

Moje ulubione darmowe aplikacje na smartfona.


Ostatnio przeglądałam wiele ciekawych notek na temat ulubieńców wśród aplikacji na smartfona i postanowiłam zrobić swoją wersję tego wpisu który już od dawna krąży po sieci. Mam nadzieję, że znajdziecie tu coś ciekawego, choć przyznaję bez bicia, że specjalistką w kwestii nowości nie jestem. 


Numer jeden w moim telefonie jest aplikacja Facebook która służy mi głównie do darmowej komunikacji ze znajomymi oraz do zarządzania blogowymi fanpejdżami. Nie będę się na jej temat rozpisywać bo czym byłby smartfon bez facebooka. Każdy zna i ma w swoim telefonie tą aplikację. 

Facebook (kliknij tutaj
Facebook Messenger (kliknij tutaj
Facebook Manager (kliknij tutaj


Komunikację ułatwia mi również Viber dzięki któremu mogę wysłać darmową szybką wiadomość sms na zagraniczny numer telefonu i być w stałym kontakcie ze znajomymi którzy osiedlili się w różnych miejscach na świecie. 
Viber (kliknij tutaj


Instagram to chyba obecnie najpopularniejsza na świecie portal społecznościowy który umożliwia dzielenie się  zdjęciami i filmikami z naszymi "znajomymi" z całego świata. Zawładnął moim sercem odkąd pierwszy raz go zobaczyłam. Codziennie wrzucam przynajmniej jedną fotkę lub krótki filmik z życia. Jest dla mnie czymś w rodzaju foto-pamiętnika, zmusza do kreatywności i zachęca do tego aby otaczać się pięknymi rzeczami które chce się później uwieczniać na zdjęciach. Przeglądanie wpisów innych jest dla mnie inspiracją, motywacją ale także super rozrywką na nudne wieczory. 

Instagram (kliknij tutaj)


Skoro mowa o czerpaniu inspiracji z sieci warto wspomnieć tutaj o dwóch kolejnych darmowych apkach na które możemy wrzucać swoje ciekawe pomysły, rozwiązania ale także szukać nowych, ciekawych kiedy w naszej głowie pojawi się pustka. 




Zszywka (kliknij tutaj)
Pinterest (kliknij tutaj


 Ostatnia używana prze zemnie apka przypomina mi o codziennym spożywaniu dużej ilości wody. Pozwala mi na monitorowanie wypitych prze zemnie w danym dniu płynów i prowadzenie wykresów nawodnienia organizmu. Dla mnie to bardzo mobilizujące i odkąd zainstalowałam ją w telefonie idzie mi coraz lepiej! 

Hydro pij wodę (kliknij tutaj)

Jakie są wasze ulubione aplikacje na smartfona?

KARTKA Z PAMIĘTNIKA: postęp, motywacja, energia i siła.

Moje ulubione powiedzenie- kto rano wstaje ten idzie na siłownie - przestało mnie bawić. Jest strasznie zimno a ja nie mam kurtki. Chodzę więc jak przysłowiowy filistyn. Wszyscy patrzą się na mnie jak na kosmitkę...

 

No cóż trudno... jakoś to przeżyję póki nie znajdę czegoś odpowiedniego muszę liczyć się z tym, że wszyscy trzęsą się na mój widok- z zimna oczywiście... a jeszcze całkiem niedawno wyletniona w krótki rękaw i okulary czekałam na przystanku aż podjedzie mój autobus...


 Wracając do rzeczy... Nie odpuszczam.  Siłownia dwa razy w tygodniu to mój absolutny obowiązek.Czuję ogromny zawód jak coś idzie nie po mojej myśli i nie mogę jechać na trening.



 Oczywiście siłownia to nie wszystko! Jeden lub dwa razy w tygodniu staram się ćwiczyć w domu. Zazwyczaj są to treningi Mel B zlepek dziesięciominutówek; ramiona, klatka piersiowa, brzuch, pośladki i na koniec nogi.




Czasem dla urozmaicenia puszczam Skalpel Ewy Chodakowskiej.  Pamiętam jak jeszcze niedawno czytając jej wpisy na facebook'u nie wierzyłam w magiczne endorfiny... Nie mieściło mi się w głowie, że można cieszyć się z tego, że po naszym ciele spływają krople potu.

Dziś pierwszy raz porównałam zdjęcia. 
Pierwsze jest z 02.06.2014r. a kolejne trzy są z dziś tj. 27.10.2014r.


Postęp jest i chodź dla większości wydawać mógłby się niewielki z obwodu całego ciała znikło mi już ponad 50cm.
Niestety nie wiem ile kg mam na minusie bo nie posiadam wagi w domu.   

Jeśli chodzi o dietę to po prostu zdrowe odżywianie. Jem normalne posiłki składające się z chudego mięsa,ryb i nabiału. Do tego pełnoziarniste pieczywo dużo owoców i warzyw. Na kolację warzywa na patelnię, szparaga, brokuły, sałatka itd. plus szklanka maślanki do wybranej kombinacji. Picie wody idzie mi kiepsko. Odkąd nie ma upałów kompletnie nie potrafię się zmobilizować.









Pozwalam sobie też na okazjonalne grzeszki. 



A w tą sobotę zaliczyłam z moim ukochanym pierwszą imprezę poza domem. Było super ! 

 Jeśli chcecie być na bieżąco zapraszam was na mój instagram gdzie codziennie wrzucam zdjęcia. [klik]




SZABLON BY: PANNA VEJJS.