Ostatni makijaż pojawił się miesiąc temu. Była to wrześniowa wersja makijażu codziennego. Dziś przychodzę do was z aktualizacją październikową ponieważ to dobra okazja do pokazania nowości które pojawiły się w mojej kosmetyczce i zawładnęły moim sercem.
Po mega olbrzymi wysypie pryszczy spowodowanym zmianą wody na miejską i chlorowaną udało mi się doprowadzić skórę do właściwego stanu. Dzięki odpowiedniej pielęgnacji dziś pokazuję się wam nie tylko w makijażu ale również sauté.
Nie wiem jak i kiedy to się stało ale odzwyczaiłam się od malowania kreski na górnej powiece. Zdecydowanie wolę teraz mocniej podkreślić rzęsy i usta. Brwi to chyba standard w moim wykonaniu choć nieco je rozjaśniłam. Zmieniłam ostatnio ulubioną farbkę MakeUP For Ever na pomadę Inglota w ciemno brązowym kolorze. Nie jestem do końca przekonana czy dobrze się czuję w takiej kombinacji ale ogólnie mi się podoba.
Kosmetyki których użyłam do wykonania makijażu:
*podkład Clarins Everlasting Foundation+ nr 103
*puder sypki KOBO nr 101
* róż Diadem nr 09
*konturówka do brwi w żelu Inglot nr 20
*tusz do rzęs Meybellline The Colossal Volum Express 100% Black
*cienie Catrice kolor Dorian's Grey -odpowiednik. MAC Vex, biały mat MIYO
* korektor pod oczy Smashbox High Definiction "fair light"
*matowa pomadka w kredce Golden Rose nr 19.
------------------------------------------------------
Pamiętajcie, że codziennie wrzucam na instagram garść nowości. Link ---> TUTAJ. Jest już was ponad 1000! <3 Dzięki :)