Jestem amatorką, a nie krytykiem literackim. Moje recenzje/opinie nie są profesjonalne. Piszę, bo to lubię, więc jeśli szukacie jakiejś obiektywnej, "mądrej" opinii to raczej zły adres. Od książek nie wymagam zbyt wiele, czytam głównie obyczajówki i "czytadła", czasem thrillery czy kryminały oraz sporo literatury dla dzieci. Czytanie sprawia mi przyjemność, więc zdecydowana większość recenzji jest tutaj pozytywna - książki wybieram po opisie z tyłu książki, więc wiem na co się "porywam" :)

niedziela, 30 września 2012

Zapowiedzi, nowości - październik 2012





Najwyższy czas, by zaprezentować nowości i zapowiedzi na październik 2012.
Swoją drogą takie posty są bardzo przydatne, by pod koniec miesiąca zweryfikować jak się mają nasze plany czytelnicze do nabytych stosików.

Wydawnictwo: ZNAK

 "Isobel i Alex dorastali w strachu przed okrutnym ojcem. Jednak prawdziwy koszmar zaczął się dla nich dopiero, gdy on w przypływie szału zamordował ich matkę. Odtąd będą się tułać po kolejnych domach opieki i rodzinach zastępczych. 

Czy będą skazani na dorastanie wśród ludzi o zimnych sercach? Czy znajdzie się ktoś, kto zechce ich wysłuchać? Nikt nie chciał słuchać to przejmująca opowieść o sile łączącego rodzeństwo uczucia i o tym, że nawet w najtrudniejszych warunkach warto walczyć o szczęśliwe zakończenie. "

Zdjęcie i opis pochodzą z tej strony.




Wydawnictwo: ZNAK

"Kiedy niespodziewany nawrót zimy paraliżuje miasto, Claire ma wrażenie, że pogoda doskonale odzwierciedla chłód panujący w jej sercu. Przeżyła tragiczny wypadek, po którym nie może się podnieść. Dopiero dziennikarskie śledztwo w sprawie zaginionego przed laty chłopca pozwala jej zapomnieć o nieszczęściu. 
W miarę jak kolejne tropy odkrywają przed nią historię uprowadzonego chłopczyka i poszukującej go pełnej nadziei matki, Claire powoli uczy się żyć na nowo. A to jeszcze nie wszystko: ślady zaginionego Daniela zaczynają w zagadkowy sposób splatać się z losami jej własnej rodziny..."

Zdjęcie i opis pochodzą z tej strony.



Wydawnictwo: Prószyński i S-ka

"Kiedy Anna obejmuje posadę kierowniczki księgarni, ma wrażenie, iż spełniły się wszystkie jej marzenia. I nie tylko dlatego, że dzięki nowej pracy ma szansę uciec od trójki niesfornych pasierbic i dokazującego dalmatyńczyka. Spisane na kartach lektur z dzieciństwa opowieści o miłości, przygodach, tajemniczych ogrodach, zgubionych psach, złych czarownicach i ogromnych brzoskwiniach ożywiają nie tylko zaniedbaną księgarnię – ich urok porywa także Annę i jej klientów. Temu czarowi nie jest w stanie się oprzeć nawet najlepsza przyjaciółka Anny – Michelle, która absolutnie nie chce uwierzyć w prawdziwą miłość i księcia z bajki. Czy mądrość i magia zawarte w opowieściach z księgarni pomogą obu przyjaciółkom – i ich bliskim – odnaleźć własne szczęśliwe zakończenie?"
Zdjęcie i opis pochodzą z tej strony.


Wydawnictwo: W.A.B.

"Trzy kobiety: Dorota, Jagna i Irena.Dorota - mama, wiek 53+. Niezbyt zaradna życiowo, trochę eko, trochę hippie, bałaganiara. Jagna - córka, wiek 27+, bardzo zaradna pracowniczka korporacji. Mieszka sama, a właściwie z wielkim ślimakiem. Irena - „babka". Przyszywana ciotka Doroty. Świeża wdowa. Krynica rozsądku, by nie powiedzieć mądrości. Jagna odnosi sukcesy zawodowe, jednak dla matki nie są one sukcesami, tylko zgodą na korporacyjne zniewolenie. Wolałaby, żeby córka wyszła wreszcie za mąż. Jagna źle znosi brak akceptacji, ale domyśla się, że prawdziwa przyczyna konfliktu tkwi głębiej. I ma rację. Jagna nie jest pierwszym dzieckiem Doroty, wcześniej był chłopiec, który zmarł „śmiercią łóżeczkową". Matka nigdy się z tym nie pogodziła. A Jagna nigdy nie dowiedziała się, że miała brata. O porozumienie tym trudniej, że Dorota zmaga się z menopauzą, podejrzewa męża o zdradę, a każda sprzeczka z córka urasta w jej oczach do rangi katastrofy, zaś Jagnie coraz bardziej doskwiera samotność. Kobiety oddalają się od siebie, w końcu Jagna postanawia odciąć się od toksycznej matki. Wtedy wkracza Irena: Dorota musi dojść ze sobą do ładu. „Pochować" synka i naprawdę pokochać córkę. Czy będzie miała dość siły, by to zrobić?"

Zdjęcie i opis pochodzą z tej strony.



Wydawnictwo: Harlequin/Mira

"Nigdy nie zdradziłam męża. Nie miałam też żadnych powodów, by podejrzewać, że on mnie zdradził. A teraz zapraszaliśmy obcą osobę do naszego łóżka. Musiałabym być stuknięta, żeby nie czuć niepokoju.
 
Pożądanie zwyciężyło nad zdrowym rozsądkiem. Zupełnie jak w przeszłości, gdy moje ciało zignorowało rady umysłu i serca. Dojrzałam, ale nie zmądrzałam."





Opis i zdjęcie pochodzą z tej strony.


Córeczka tatusia

Wydawnictwo: Świat Książki

"Znana aktorka i reżyserka, laureatka Oscara gotuje... bo pasją do kulinariów zaraził ją ojciec i po to, by "zejść na ziemię". Gotowanie, jak twierdzi, to sposób wyrażania miłości i świetna zabawa. Doradza jak zachęcić dzieci do wspólnego kucharzenia, wspomina dzieciństwo, opowiada o łączeniu zdrowej diety z przysmakami i podaje aż 150 wzmagających apetyt przepisów! Są wśród nich te zapamiętane z dzieciństwa, przygotowywane z ojcem, przysmaki ze studenckich wypraw do Hiszpanii i wiele, wiele innych z czasem wzbogaconych własnymi pomysłami. Zupa z podpiekanych pomidorów, sałatka kalifornijska z sosem anchois, paella czy brownie z kawałkami czekolady - brzmi pysznie!"


Zdjęcie i opis pochodzą z tej strony.
Nic nie trwa wiecznie



Wydawnictwo: Świat Książki

"Brodie, Diana, Vanessa, Rachel cztery kobiety, którym życie nieznośnie się pogmatwało. Małżeństwo Brodie rozpada się, Diana we własnym domu staje się niepotrzebna i niemile widziana, Vanessa na próżno stoi przed ołtarzem czekając na narzeczonego, który w dniu ślubu odchodzi w siną dal, a Rachel ma zaledwie piętnaście lat i maleńką córeczkę, którą prawo chce jej odebrać. W domu Brodie wszystkie znajdują chwilową przystań i siły do... życia. Wzruszająca opowieść o sprawach najprostszych: miłości, odpowiedzialności za własne dzieci, przyjaźni, małżeństwie, rodzinie, wreszcie o rozstaniu i o tym, że niestety, nic nie trwa wiecznie."


Zdjęcie i opis pochodzą z tej strony.

UWAGA, UWAGA !!!
Wiadomość z ostatniej chwili :)

Od 04.10 do 17.10.2012 w Biedronce można kupić:
"Płatki na wietrze" i "Pięćdziesiąt twarzy Greya"  
za 29,99/sztuka
Ja skorzystam na pewno!
"Płatki na wietrze" czytałam, 
ale brakuje mi tej części w domowej biblioteczce.
A "Pięćdziesiąt twarzy Greya" też muszę mieć,
 bo o książce jest tak głośno i wywołuje takie kontrowersje, 
że sama muszę się przekonać.

sobota, 29 września 2012

Stosik wrześniowy :)

Nie pamiętam kiedy (i czy w ogóle) miałam miesiąc tak obfity w książki jak wrzesień :)
To niesamowite ile radości daje mi samo patrzenie na poniższe zdjęcie :p,
a co dopiero oglądanie tych wszystkich wspaniałych książek na żywo!
Tylko popatrzcie sami!


Dla mnie to jak sen :)

Poniżej efekt rozpieszczania - jak to ujęła Hordubal - przez Świat Książki i Weltbild :)
Moje ukochane książeczki :)))


Nie tylko Weltbild mnie rozpieszcza :)
Dostałam jeszcze dwie książeczki od Harlequin / Mira
"Przygody Małego Wodnika" od Wydawnictwa Bona
i "Coolman i ja" od Wydawnictwa Dreams


Poniżej znajdują się (od góry) dwie książki sierpniowe, 
ale przybyłe po sfotografowaniu sierpniowego stosika, 
książki zakupione/otrzymane na Targach Książki w Katowicach i... 
na końcu dwie wspaniałe książki  wygrane u Tomka w sierpniu, 
ale wysłane zostały z dużym opóźnieniem. 
Właściwie to wygrałam tylko "Fabrykantkę aniołków", 
ale "Ofiarę w środku zimy" dostałam w ramach rekompensaty 
za długie oczekiwanie - oj, opłacało się czekać :)


Jezu jak ja kocham książki!

W październiku też nie będzie źle, bo ... Weltbild znowu organizuje akcję 
już mam kilka typów upatrzonych :)
Czekam tylko na tytułu dla koleżanki i wysyłam zamówienie :)

piątek, 28 września 2012

Joanna Tołłoczko, Zabawy plastyczne dla dzieci

Zdjęcie pochodzi ze strony Weltbild

       Moje zachwyty nad tego typu książkami w pewnym sensie łączą się z moim zawodem. Przez siedem lat byłam wychowawcą świetlicy szkolnej i różnego rodzaju zajęcia były dla mnie na porządku dziennym. Takie książki z tłumu wypatrywałam w lot i czerpałam pomysły garściami. 1 września zmieniłam stanowisko i zostałam bibliotekarką, ale temat jest mi ciągle bliski :)
       "Zabawy plastyczne dla dzieci" Joanny Tołłoczko to kolejna pozycja z propozycjami prac plastycznych. Książka jest bardzo kolorowa, ma mnóstwo pięknych zdjęć wykonanych w trakcie pracy oraz gotowych przedmiotów. Ciekawe pomysły podzielone są na tematyczne rozdziały: ozdoby z papieru, papier mache, pudełka, kwiaty z bibuły, masa solna, modelina, ozdoby z makaronu, filc, doniczki. Przedstawione zajęcia plastyczne są tak różnorodne, że każdy znajdzie coś dla siebie, w czym "czuje się" najlepiej. Można też dobrać pomysły ze względu na rodzaj materiałów wykorzystanych do ich wykonania. Instrukcje wykonania poszczególnych przedmiotów są dość szczegółowe (choć w rozdziale "Kwiaty z bibuły" instruktaż nie jest zadowalający - ja potrafię wykonać takie kwiaty, bo już to robiłam, ale dla laika instrukcja nie będzie wystarczająca). Wykonanie prezentowanych pomysłów ma różne stopnie trudności, w każdym dziale znajdzie się coś łatwiejszego i trudniejszego. Książeczkę można wykorzystać na zajęciach praktycznych w szkołach i innych placówkach opiekuńczo - wychowawczych, a także w domach w gronie rodziny. Dla mnie absolutnym numerem 1 jest prześliczna choinka z makaronu (ścięte rurki) - po prostu CUDO!

Wydawnictwo:


Za możliwość przeczytania książki pięknie dziękuję Agnieszce z Weltbild 



czwartek, 27 września 2012

Niezapomniane lektury z naszego dzieciństwa - wrzesień 2012 cz. III

Tytuł: Cudaczek - Wyśmiewaczek
Autor: Julia Duszyńska
Ilustrator: Hanna Krajnik
Wydawnictwo: Nasza Księgarnia
Rok wydania: 1991

Zdjęcie: źródło


     Cudaczek - Wyśmiewaczek to takie małe licho "co nie je, nie pije, a tylko śmiechem żyje", nie jest to jednak śmiech życzliwy. Nasz mały bohater uwielbia wyśmiewać się z innych. Śmiał się z dziewczynki, która często się obrażała, chłopca, który bez przerwy się złościł i innego, który ciągle płakał. Wyśmiewał się z chłopca, który wszystko robi byle jak, z Kasi, która nie lubiła grzebienia i innych dzieci, które miały podobne wady . Cudaczek - Wyśmiewaczek  bardzo dużo podróżował, właśnie po to by spotykać coraz to nowe dzieci, z których mógł się śmiać.Podczas jednej z przygód postanowił się zmienić i zostać Cudaczkiem-Śmiejaczkiem. Żeby żyć ciągle musiał się śmiać, ale teraz postanowił, że zamiast śmiać się z innych, będzie rozśmieszał smutne dzieci.
      Zabawna lektura, która uzmysławia dzieciom, że nie warto ciągle płakać, mazgaić się, obrażać, złościć czy marudzić. Dobrze też, że wyśmiewanie się nie zwycięża, a przeradza się w rozśmieszanie. Zło staje się dobrem i wszyscy stają się szczęśliwi. Książeczkę można czytać małemu dziecku w częściach, po jednym rozdziale. Jest bardzo przyjemna dla ucha. Oryginał pochodzi z 1947 roku, jednak treść książeczki i słownictwo są nadal aktualne. 


Książki odświeżyłam sobie w ramach wyzwania

środa, 26 września 2012

Niezapomniane lektury z naszego dzieciństwa - wrzesień 2012 cz. II

Tytuł: Jak Wojtek został strażakiem
Autor: Czesław Janczarski
Ilustrator: Bogusław Orliński
Wydawnictwo: Nasza Księgarnia
Rok wydania: 1993
Ilość stron: 15

Zdjęcie: źródło

"Jak Wojtek został strażakiem" to kolejny utwór o chłopięcych marzeniach. Wojtuś tak jak inni mieszkańcy Kozich Różek podziwia pracę dzielnych strażaków, którzy w wiosce cieszą się ogromnym szacunkiem. Wojtuś jednak co dzień marzy, by być jednym z nich. Nocami śni mu się lśniący hełm i połyskujący w słońcu czerwony samochód. Pan komendant uważa jednak, że jest on jeszcze za mały. Obiecuje przyjąć go w szeregi straży gdy z Wojtka przemieni się w Wojciecha. Wojtek pozostawiony sam w gospodarstwie wygląda przez okno na świat i smuci się nad swym losem. Nagle pojawiają się chmury i burza się zaczyna. Wtem słychać huk i pali się dom sąsiada. Wojtek słyszy płacz - to mały Henio, syn sąsiada. Nie wiele myśląc Wojtek rzuca się na ratunek i wyciąga Henia z płonącego domu, a potem bije na alarm na strażackiej wieży. Gdy po wszystkim komendant dowiedział się o odwadze Wojtka, wiedział już, że Wojtek zasługuje na to by być prawdziwym strażakiem.
       Bardzo sympatyczna historia, Wojtuś to wspaniały, odpowiedzialny chłopiec. Aż się łezka w oku kręci gdy czytamy z jaką determinacją chce pomagać innym. To utwór o marzeniach, ale też odwadze, szlachetnej pracy ochotniczej straży pożarnej i bohaterskiej postawie.

---------------------------------------------------------------

Tytuł: Nasza mama czarodziejka
Autor: Joanna Papuzińska
Ilustrator: Janina Krzemińska
Wydawnictwo: Nasza Księgarnia
Rok wydania: 1986
Ilość stron: 39


Zdjęcie: źródło


       "Nasza mama czarodziejka" to zbiór opowiadań o pewnej rodzinie, w której mama dokonywała niezwykłych rzeczy. Radziła sobie z wielkoludem, naprawiła księżyc, prała chmurkę, karmiła dinozaura, odnalazła złodzieja cienia, powiększyła samochód i uratowała dzwonnicę, robiąc dla niej kapturek na drutach. W ostatnim opowiadaniu rodzina świętuje imieniny mamy i lata po mieście na poduszkach :)
          Dla mnie treść książeczki jest jedną wielką metaforą, a mama nazwana jest czarodziejką ze względu na swoje "zdolności". Znacie wszyscy powiedzenie "nie ma jak u mamy"? Tego powiedzenie nie możemy łączyć tylko z ciepłymi, maminymi obiadkami (jak to się spotyka w telewizyjnych reklamach). Każda mama jest czarodziejką, bo jest troskliwa, zaradna, potrafi poradzić sobie z każdym problemem, każdym utrapieniem, na wszystko zna odpowiedź, potrafi zawsze doradzić. Jest po prostu niezastąpiona!

Książki odświeżyłam sobie w ramach wyzwania

wtorek, 25 września 2012

Chleby bułki bułeczki

       Zapach chleba niezmiennie przywołuje mi czasy dzieciństwa, wakacji u babci na wsi. Pierwsze wspomnienie wiąże się z wielkim okrągłym bochenkiem przynoszonym w czwartkowe wieczory do domu, z którego babcia odkrajała kromkę i grubo smarowała mi masłem mhmmm. Drugie wspomnienie pochodzi z lat nieco późniejszych, gdy wraz z całą dzieciarnią z jednej ulicy (bez względu na wiek - pięciolatki bawiły się z czternastolatkami i nikt nie widział w tym problemu) bawiliśmy się na terenie należącym do budynku gminy w chowanego. Głównie chowaliśmy się na drzewach, w żywopłocie, pod schodami, za murkami, na dachach i daszkach, ale z czasem wszystkie kryjówki były już znane. Z dnia na dzień poszerzaliśmy obszar zabawy, aż wyszliśmy poza teren gminy. Obok gminy stała właśnie piekarnia. Któregoś dnia w "panice", słysząc, że kolega kończy odliczanie wbiegłam do piekarni. Trzech piekarzy tylko spojrzało na mnie przelotnie, a jeden z nich rzucił "schowaj się za drzwi, to Ci nie zobaczą". Od tego dnia była to moja najlepiej wspominana kryjówka. Gdy szukający przeszedł za budynek, piekarz tylko krzyknął "TERAZ" i pobiegłam co sił, by się "zaklepać". Ach to były czasy... :)

          Nie raz myślałam o tym, że miło by było móc taki zapach przywołać samemu. To dla mnie taki kojący zapach, czemu by nie móc przywołać go we własnym domu? Nie dorobiłam się jeszcze niestety maszynki do  chleba, ale gdy tylko zobaczyłam wśród pozycji planu wydawniczego "Świata Książki" - "Chleby bułki bułeczki" od razu zapragnęłam je mieć :)

Zdjęcie pochodzi ze strony Weltbild 

       Ta niewielka, niepozorna książeczka to prawdziwa skarbnica wiedzy o pieczywie. Dowiedziałam się z niej wielu ciekawych informacji począwszy od historii chleba, poprzez sposoby wyrabiania ciasta i pieczenia, po składniki, których można użyć dla urozmaicenia pieczywa. Bardzo się cieszę, że by móc piec chleb w domu wystarczy zwykły piekarnik :) Poza tym dobrze wiedzieć, że chleb nie zawsze musi powstać na bazie zakwasu, można też stosować drożdże lub proszek do pieczenia (choć ten ostatni nie smakuje jak "prawdziwy" chleb, tylko przypomina smakiem wyroby cukiernicze). Nie miałam też pojęcia, że jest tak dużo rodzajów mąki! a im ciemniejsza to dla chleba lepiej (im wyższy wskaźnik przy typie mąki, tym jest lepsza, bo grubiej mielona - czyli zdrowsza, bo nie pozbawiona otrąb). Takie mąki jak gryczana, orkiszowa, owsiana, kukurydziana, żytnia można kupić w wybranych marketach lub sklepach ze zdrową żywnością. Gdybym zdecydowała się jednak kiedyś kupić maszynę do pieczenia chleba to... dzięki książce wiem jak wiele ma ona zalet i na co zwrócić uwagę przy jej wyborze.
       Kiedy teoretycznie już wszystko na temat chleba wiedziałam (przeczytałam) zabrałam się za czytanie przepisów. I tu znów niespodzianka! Nie sądziłam, że pieczywo można wypiekać, aż na tyle sposobów! A te wszystkie dodatki? - bajka! Chrupiąca bułka paryska, ziarnisty chleb na maśle, pikantny chleb ziemniaczany, pikantne bułeczki cebulowe, puszyste bułki z sezamem, spirale z kminkiem i solą - aż ślinka cieknie! Przyznaję, do tej pory byłam fanką raczej białego pieczywa, ale myślę, że to się szybko zmieni. 
Książka to prawdziwy hit!

Za możliwość przeczytania książki pięknie dziękuję Agnieszce z Weltbild 




poniedziałek, 24 września 2012

Niezapomniane lektury z naszego dzieciństwa - wrzesień cz. I

Tytuł: Wiersze dla dzieci
Autor: Julian Tuwim
Ilustrator: Olga Siemaszko
Wydawnictwo: Nasza Księgarnia
Rok wydania: 1988
Ilość stron: 94

Zdjęcie: źródło




      "Wiersze dla dzieci" to zbiór chyba najbardziej znanych wierszy dla najmłodszych. Pewnie nie jeden z obecnych dorosłych wspomina, jak w czasach dzieciństwa deklamował, któryś z tych wierszy na forum klasy czy nawet szkoły.
      Charakter zamieszczonych w książeczce jest różny, część ma moralizatorski wydźwięk (np. "List do dzieci"), czy "przemycający" pewne istotne treści (np. "Wszyscy dla wszystkich", "Stół"), ale większość z nich to jednak wiersze humorystyczne (np. "Bambo", "Gabryś", "Cuda i dziwy"). W książeczce znajdują się także przekłady bajek Puszkina - "Bajka o rybaku i złotej rybce" i "Bajka o Popie jego parobku Jełopie".  Kilku wierszy zupełnie nie pamiętałam ("Rzeczka", "Ptak", "Rok i bieda", "Spóźniony słowik"). Za to przypomniała mi się jedna zabawa z dzieciństwa, która zrodziła się po przeczytaniu wiersza "O Panu Tralalińskim". W mroźne, zimowe wieczory, które spędzałam wraz z kuzynką w czasie ferii u babci na wsi bawiłyśmy się w "słowotwórstwo" - tworzyłyśmy nowe nazwy dla członków rodziny jakiegoś zwierzątka. Zabawy przy tym było co niemiara :) Wiersze Tuwima są niezwykłe - autor miał ogromną wyobraźnię, co z powodzeniem przelewał na papier. Pisał w sposób łatwy i przystępny dla dzieci. Zbiór wierszy rodzice mogą czytać także młodszym dzieciom, odpowiednio intonowane wiersze będą stanowić atrakcję, nawet jeśli dziecko nie do końca rozumie ich treść.

***********************************


Tytuł: Pilot i ja
Autor: Adam Bahdaj
Ilustrator: Danuta Konwicka
Wydawnictwo: Nasza Księgarnia
Rok wydania: 1985
Ilość stron: 24

Zdjęcie: źródło 



      Ta króciutka książeczka to opowieść o przygodzie pewnego chłopca - miłośnika samolotów. Waluś w bloku swojej siostry Tereski narysował piękny samolot (jak prawdziwy!) i pilota (który wyglądał jak żywy!). Nagle pilot wraz z samolotem stanął przed chłopcem i zaplanował podróż, i tak zaczęła się ich przygoda... Jak się okazuje cała do historia nie przydarzyła się naprawdę, bo nagle Waluś się obudził i zobaczył, że leży nadal na dywanie przed kartkami z bloku.
       Książeczka tylko potwierdza, że marzenia to całkiem dobra sprawa :) Marząc stajemy się szczęśliwsi, a a chęć spełnienia marzeń staje się katalizatorem do wszelkich działań i osobistego rozwoju. Marzenia kształtują naszą osobowość i charakter :)
      Niezwykłe obrazki ilustratorki, choć rysowane "dziecięcą ręką" dodają uroku opowieści i z łatwością przenoszą w świat fantazji.

Książki odświeżyłam sobie w ramach wyzwania


5 lat Zbrodni w Bibliotece

Wpis bierze udział w konkursie z okazji 5 lat ZwB




Z okazji 5-lecia Zbrodni w Bibliotece 
wszystkim miłośnikom zagadek kryminalnych 
i trudnych do wyjaśnienia zbrodni


Źródło

życzę
wielu wspaniałych książek do odkrycia,
zapoznania się z literaturą całkiem nowych autorów 
(kto wie, może wśród nich kryją się jakieś perełki?!), 
wiele udanych śledztw i odkryć, 
prześcignięcia naszych bohaterów 
w rozwiązywaniu kryminalnych zagadek
oraz przechytrzeniu naszych złoczyńców.

New Jersey. Narkoman poderżnął gardła dwójce dzieci
Źródło

Równocześnie życzę Wam 
byście w prawdziwym życiu nie przeżywali nigdy tego 
o czym czytacie w książkach :)






niedziela, 23 września 2012

Coolman i ja, Bertram & Schulmeyer

Zdjęcie pochodzi ze strony internetowej Wydawnictwa Dreams

       Kaj to przeciętny chłopak w wieku szkolnym... a właściwie... No może nieprzeciętny, bo jego rodzice są aktorami i w związku z tym Kaj wraz z rodziną często się przeprowadza i co za tym idzie zmienia szkoły. Tym razem jednak rodzice dostali stałą posadę w teatrze, więc są perspektywy, że osiądą w tym mieście na dłużej. Wszystko byłoby fajnie gdyby nie fakt, że Kaj z dużą łatwością pakuje się w coraz to nowe tarapaty!
Wyobraźcie sobie chłopca, który w jednego ciągu tygodnia ledwo przeżył zjazd stromą ulicą w kontenerze na śmieci, musiał oglądać niezbyt przyjemny występ swoich rodziców w teatrze, o którym mówiło potem całe miasteczko, został zatrzymany przez policję i... nie mogę zdradzić wszystkiego...
       Na (nie) szczęście w tych wszystkich perypetiach Kajowi towarzyszył jego wierny przyjaciel Coolman! Tak naprawdę Coolman żyje tylko w jego wyobraźni i nikt inny go nie widzi. Kaj często narzeka na niemądre pomysły Coolman`a, ale z drugiej strony dzięki niemu nigdy nie jest sam i łatwiej mu sprostać wszystkim sytuacją, które nie zawsze są przyjemne.
       "Coolman i ja" to pierwsza część (prawdopodobnie będzie ich 5) przygód Kaja i jego przyjaciela Coolmana. Nieprawdopodobne historie nie pozwalają się oderwać od książki, czytelnik cały czas zastanawia się co jeszcze może przydarzyć się jednemu małemu chłopcu. Chłopiec wpada w konflikty z rodziną, kolegami ze szkoły, starszym panem z parku, z policją, a nawet ze swoją pierwszą dziewczyną! Połączenie prozy  Rüdiger`a Bertram`a i komiksów Heribert`a Schulmeyer`a  tworzy wspaniałą pozycję i bardzo przyjemną lekturę, którą pokochają zarówno chłopcy, jak i dziewczęta. Dostrzegam jednak jeden minus tej książki :( Mam tu na myśli, niektóre treści zawarte w książce: próba kradzieży, okłamywanie rodziców, obecność alkoholu na imprezie itp. Uważam, że bez tego książka także mogłaby być ciekawa. Z drugiej jednak strony może ja się zwyczajnie czepiam? Nie szukając daleko - w książce"Przygody Tomka Sawyera"  Mark`a Twain`a, która przecież jest lekturą w podstawówce, także spotykamy się z niepożądanymi treściami, jak: oszustwo, wagary, ucieczka z domu i morderstwo! Może tak już jest, że nawet młodsi czytelnicy potrzebują adrenaliny? Lepiej niech, więc czytają takie książki, niż miliby szukać własnych przygód :)

Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Dreams



Przeczytaną książkę zgłaszam do udziału w wyzwaniu Z literą w tle - wrzesień 2012 "S"


sobota, 22 września 2012

Dr Oetker, Szybko i zdrowo od A do Z

Zdjęcie pochodzi ze strony Weltbild

     "Szybko i zdrowo od A do Z" to kolejna pozycja opatrzona nazwiskiem dr Oetker. Podobnie jak poprzednie książki z tego cyklu zawiera wiele wspaniałych przepisów na potrawy przygotowane zarówno z prostych składników, jak i tych wyszukanych. Trzy wcześniej prezentowane książki miały zawężoną tematykę (ciasta bez pieczenia, sałatki, dania z piekarnika). Tym razem zakres propozycji jest znacznie większy. Książkę można traktować jak "podręcznik kulinarny", gdyż znajdują się tu przepisy na różne rodzaje potraw. Są tu między innymi propozycje śniadań, zupy, sałatki, dania z mięsem i wegetariańskie, dania z rybami i owocami morza i cała masa przepisów na desery, ciasta i torty.
        Dobrze jest mieć taką książkę pod ręką, gdyż znajdziemy w niej przepisy na każdą okazję, możemy spełnić każdą zachciankę - bez względu na to, na co mamy ochotę  :) Tradycyjne przepisy na typowe rodzinne potrawy przeplatają się z niecodziennymi aranżacjami. Na wykonanie niektórych przepisów wystarczy nam zaledwie 15 minut (np. kanapka z jajecznicą z pieczarkami i łososiem), innych 1,5 godziny (np. polędwica wieprzowa z warzywami), ale są też takie, na które trzeba poświęcić więcej czasu - nawet 4-5 godzin (np. lody z colą i liczi). Każdy znajdzie, więc coś dla siebie, czy to ze względu na rodzaj składników, czy rodzaj posiłku, czy też czas przygotowania. Trudno jest wybrać najlepsze przepisy w książce, właśnie ze względu na różnorodność przedstawionych potraw. Ciasto czekoladowo-bananowe nęci, ciasto rozetkowe (z alkoholem) intryguje, halibut z pomidorami i jarzynką z ogórków zachęca do spróbowania nowości, a warzywa z dipem śmietanowo-ziołowym kuszą świeżością. A to zaledwie cztery przepisy spośród 250 smacznych i niskokalorycznych potraw!
          W książce zawarty jest dodatkowy poradnik dotyczący zmniejszania ilości kalorii w potrawach (także  jedząc poza domem: w pracy, w szkole, w restauracji). We wszystkich przepisach podano wartości odżywcze, ilość porcji, czas przygotowania.

 
Zdjęcia pochodzą ze strony Weltbild 

        Uwaga!!!
Część zamieszczonych w książce przepisów zamieszczona jest w poprzednich książkach tej serii (do tej pory znalazłam ich sześć, ale możliwe, że jest ich więcej (przepisy te mają zmienione nazwy i nieco inny układ zdjęcia np. zbliżenie).

Za możliwość przeczytania książki pięknie dziękuję Agnieszce z Weltbild 




niedziela, 16 września 2012

Dr Oetker, Sałatki od A do Z

Zdjęcie pochodzi ze strony Weltbild 

     Kolejny tom z przepisami z serii "Od A do Z" Dr Oetker dotyczy sałatek. Podobnie jak w poprzednich książkach z tego cyklu zamieszczone tu przepisy opisane są bardzo dokładne i w sposób łatwy do zrozumienia. Przy każdym przepisie podane są wartości odżywcze, czas przygotowania oraz ilość porcji. 
     W książce znajdziemy przepisy na sałatki makaronowe, ziemniaczane, z rybami i owocami morza, mięsne i wędlinami oraz całą masę sałatek wegetariańskich (w tym owocowe). Niektóre przepisy są zupełnie proste, składające się z 3 - 4 składników (+ sos), a inne wykwintne i oryginalne. Proponowane sałatki mogą być traktowane jako przystawki, dodatki czy dania główne. Pełne witamin stanowią obowiązkowy element codziennego jadłospisu.
     Mnie najbardziej interesują oczywiście sałatki proste :) Jak ktoś bywa u mnie na blogu częściej to wie jaką "nogą" jestem w kuchni. Potrzebuję, więc przepisów prostych i łatwych, ale efektywnych. Jednym z przepisów spełniających te "wymagania" jest przepis na sałatkę z rzodkiewki i tuńczyka (co ciekawe nie przepadam za rzodkiewką, ale to połączenie wydaje się być ciekawe). Ślinka mi cieknie gdy widzę zdjęcie przedstawiające sałatkę tortellini z szynką - mmm pycha! Generalnie większość sałatek z makaronem i ryżem mi tu odpowiada - obawiam się tylko tych z owocami morza i rybami (poza tuńczykiem, którego bardzo lubię). Do mojego stałego menu na pewno wejdą: budapesztańska sałatka z kurczakiem, carmen - sałatka odchudzająca :), kolorowa sałatka makaronowa, kukurydziana ziemniaczanka, makaronowa sałatka z mozzarellą, makaronowa sałatka z salami i sałatka serowa z piersią indyka. Inne sałatki będę wypróbowywała okazjonalnie :)
     Na szczęście nie wszyscy lubią to co ja, a w książce znajdziemy tyle kombinacji, że każdy znajdzie coś dla siebie. Poza tym co, jak co, ale przepisy na sałatki można dowolnie modyfikować odrzucając bądź dokładając jakiś składnik, czy dodając swoje ulubione. Książka jest skarbnicą pomysłów i z jej pomocą można do woli eksperymentować. 



Za możliwość przeczytania książki pięknie dziękuję Agnieszce z Weltbild 



piątek, 14 września 2012

Dr Oetker, Dania z piekarnika od A do Z

Zdjęcie książki pochodzi ze strony Weltbild 

     Niedawno pisałam o książce "Ciasta bez pieczenia od A do Z" i już wtedy wiedziałam, że koniecznie muszę mieć pozostałe książki z serii. To co w całej serii urzeka mnie najbardziej to przepiękne zdjęcia potraw, łatwość wykonania (szczegółowy opis czynności) i różnorodność przepisów - każdy znajdzie co najmniej kilkanaście pewnych przepisów, które z chęcią wykorzysta.
     "Dania z piekarnika od A do Z" to zbiór 250 przepisów na różnego rodzaju zapiekanki, tarty, pieczenie. Znajdziemy tu zarówno dania główne, jak i przekąski czy desery. Dla mnie największym odkryciem są wszystkie dania przygotowywane w naczyniu żaroodpornym. Takie naczynie dostałam od mojej kochanej siostry na urodziny czy święta Bożego Narodzenia, więc niedługo będzie rok, a użyłam go może z 5 razy :( Z książki dowiedziałam się, że oprócz typowych zapiekanek z ziemniaków mogę także przyrządzić w nim pyszne lazanie (nie tylko tę standardową) i wiele dań mięsnych. Autor proponuje też mnóstwo dań z ryb, zapiekanych warzyw i "mielońców". Największą ciekawostką jest jabłkowa lazania (nie wiedziałam, że można też na słodko!) i buchty (wspomnienie z dzieciństwa - a kompletnie nie wiedziałam, jak się je robi).
     Moimi ulubionymi przepisami są: calzone, wszystkie dania z zapiekaną cukinią, papryką, bakłażanem i ogórkiem. Uwielbiam takie rzeczy - teraz mam możliwość poznania moich ukochanych warzyw w połączeniu z różnymi smakami.Tak naprawdę to za każdym razem gdy przeglądam książkę, rzuca mi się w oczy coś nowego co koniecznie muszę spróbować zrobić, bo tak apetycznie wygląda.
     Przepisy oczywiście zawierają zawartość składników odżywczych, czas wykonania oraz ilość porcji. Bardzo istotne jest dla mnie zamieszczenie informacji w jakiej temperaturze piec w przypadku zwykłych grzałek (góra, czy dół, czy góra i dół), jak i z termoobiegiem - niektórzy wiedzą takie rzeczy "na oko", ale ja niestety nie.


Za możliwość przeczytania książki pięknie dziękuję Agnieszce z Weltbild 

wtorek, 11 września 2012

Karen Meier - Ebert, Dekoracje na każdą okazję

Zdjęcie pochodzi ze strony Weltbild

     "Dekoracje na każdą okazję. Najpiękniejsze pomysły do samodzielnego wykonania" to pozycja przeznaczona dla osób, które uwielbiają otaczać się pięknymi przedmiotami, oryginalnymi i dobranymi ze smakiem. Okazuje się, że niepowtarzalne, wspaniałe dekoracje możemy wykonać sami tanim kosztem, często z wykorzystaniem surowców wtórnych.
         Książka opatrzona pięknymi, kolorowymi zdjęciami zawiera 16 rozdziałów podzielonych nietematycznie (jak sugeruje tytuł), a hasłowo. Nie znajdziemy tu działów: Wielkanoc, Boże Narodzenie, Walentynki, Komunia, Ślub itp., lecz bardziej uszczegółowione hasła: butelki, guziki, porcelana, muszle, korki, bombki itp. Rozdziały nie są więc jednoznaczne. O dziwo jest to dużym ułatwieniem, bo gdy mamy muszle z wakacji - bez trudu znajdziemy dla nich nowe przeznaczenie, odnalezionym przyborom biurowym nadamy nowe życie, a zalegające w piwnicy butelki zliftujemy nie do poznania. Gdy jednak na dwa dni przed świętami przypomnimy sobie, że poza porządkami i zakupami należałoby jeszcze wprowadzić odpowiednią atmosferę do domu - w książce mamy dwa hasła, które nie pozostawiają wątpliwości tj. "jaja" i "bombki".
          Pomysły zawarte w książce są bardzo nowatorskie, osobiście nie spotkałam się z żadnym z nich w innych źródłach. W większości są to łatwe i zabierające niewiele czasu przepisy na wykonanie czegoś nowego. Do wykonania dekoracji niepotrzebne są jakieś skomplikowane narzędzia (poza świecznikiem z szyszek, gdzie niezbędna jest wiertarka), a niektóre przedmioty można wykonać nawet z dziećmi. Niestety by wykonać wszystkie dekoracje trzeba mieć własny dom, bo w mieszkaniu w bloku zwyczajnie nie ma miejsca na te wszystkie przedmioty.
              Większość pomysłów zawartych w książce bardzo mi się podoba, jednak w rozdziale "jajka" zainteresowała mnie tylko jedna instrukcja:
Zdjęcie pochodzi ze strony Weltbild

Najbardziej podoba mi się wieniec z szyszek (ułożonych odwrotnie niż standardowo) i talerze z wykorzystaniem liści kapusty włoskiej (no rewelacja!). Są też pomysły banalnie proste (ale jakoś nikt wcześniej na nie nie wpadł), jak świeczniki z wykorzystaniem gumek - recepturek, czy wazoniki z guzików.

Zdjęcie pochodzi ze strony Weltbild

Nie przekonują mnie pomysły z użyciem drucików, jednak to zależy chyba od gustu, ja po prostu "nie widzę" ich u siebie w domu.
          Książka może być wspaniałym prezentem dla majsterkowiczki chcącej stworzyć w domu niepowtarzalny klimat. Inspiracje płynące ze zdjęć gotowych dekoracji pozwolą nadać domowej przestrzeni oryginalny styl.


Za możliwość przeczytania książki pięknie dziękuję Agnieszce z Weltbild 

niedziela, 9 września 2012

Targi Książki w Katowicach - dzień 3 (ostatni)

Dzisiaj rano gdy zobaczyłam, że pogoda nie jest za ciekawa i na dworze chłodno,
mąż i Kornelcia siedzą sobie w ciepłym domku to szczerze mówiąc nie chciało mi się jechać.
Jednak po napisaniu relacji z wczorajszego dnia pozbierałam się w sobie i pojechałam.
I bardzo dobrze, bo wcale nie było gorzej niż w poprzednie dni.

Dzisiaj prawie cały czas spędziłam na rozmowach z... autorami Marcinem Pałaszem i Dariuszem Rekoszem oraz organizatorką Targów Moniką Badowską (Prowincjonalna Nauczycielka).
Nawiązałam też współpracę z Wydawnictwem Dreams w zakresie książek dla dzieci (bo te wydane dla dorosłych nie do końca są zgodne z moim gustem czytelniczym).
Niestety nie miałam dzisiaj aparatu - bateria padła :(

Podsumowanie!!!
Właściwie każdy dzień był inny...

I dzień - mój debiut na Targach w ogóle, bo nigdy wcześniej nie byłam na podobnej imprezie, więc wszystko było ciekawe i wszystko chłonęłam z wielkim zainteresowaniem. Wszystkie stoiska obeszłam kilkanaście razy, uczestniczyłam w trzech szkoleniach/warsztatach. I rozpoznawałam teren.

II dzień - już wiedziałam co i jak, więc czułam się nieco pewniej (choć jak zbliżało się spotkanie blogerów zaczęłam się bać), z zainteresowaniem śledziłam ogłoszenie wyników E-BUKI i Złotej Zakładki. Miałam okazję zobaczyć na żywo kilku autorów, z trójką z nich nawet chwilę rozmawiałam. Najciekawszy punkt dnia to spotkanie blogerów - fajnie było wymienić się opiniami w kilku kwestiach. Po spotkaniu miałam przyjemność porozmawiać chwilę z SardegnąAgusią i Jarkiem (nie Jackiem :p). Na koniec przysłuchiwałam się jeszcze kilku rozmowom z autorami (odbywającymi się na scenie).

III dzień - najluźniejszy. Dzisiaj nie spieszyłam się z miejsca w miejsce, by nie przegapić jakiegoś spotkania. Snułam się dość sennie po Spodku. Posłuchałam Pani Anny Dudzińskiej autorki przewodnika "Szlak zabytków techniki" (który zresztą otrzymałam w prezencie) - będę teraz miała listę ciekawych miejsc do zwiedzania w swoim województwie, co mogę wykorzystać podczas planowania programu półkolonii letnich. Potem była rozmowa Moniki Badowskiej z Panem Marcinem Pałaszem (na scenie) o jego najnowszej książce. Rozmowa bardzo mi się spodobała i od razu chciałam usłyszeć więcej o książkach autora, więc wybrałam się na "kawę z pisarzem", gdzie mogliśmy swobodnie porozmawiać. Potem dołączył się Pan Rekosz.Gdy się rozeszliśmy udało mi się spotkać Monikę Badowską, która akurat miała wolną chwilę (taką dłuższą, bo rozmawiałyśmy ponad pół godziny). Było bardzo sympatycznie. Na koniec jeszcze raz spotkałam Pana Rekosza i ... rozmawialiśmy już do końca targów :)

A teraz coś najważniejszego!
Moje nowe nabytki - łupy z targów :)


Od góry:
1) Anna Dudzińska "Szlak zabytków techniki" - prezent od autorki
2) Ewa Klepacka - Gryz "www.wirtualnypsycholog.pl"  - stoisko Miejskiej Biblioteki Publicznej w Katowicach - 2zł :)
3) Małgorzata Domagalik, Janusz L. Wiśniewski "188 dni i nocy" część I - stoisko Miejskiej Biblioteki Publicznej w Katowicach - 2zł :)
4) Milena Agus "Ból kamieni" - stoisko Wydawnictwa WAB - 5zł
5) Majgull Axelsson "Dom Augusty - stoisko Wydawnictwa WAB - 7zł
6) Dariusz Rekosz "Zamach na muzeum Hansa Klossa" - prezent od autora
7) Olga Rudnicka "Natalii5" - zakup na stoisku granice.pl - 19zł
8) Anna J. Szepielak "Dworek pod Lipami" - gratis do zakupu na stoisku granice.pl
9) Bertrem & Schulmeyer "Coolman i ja" - do recenzji z Wydawnictwa Dreams
10) praca zbiorowa "Magiczne bajki na dziecięce smutki" - prezent od Polskiego Towarzystwa Biblioterapeutycznego

Poniżej zdobyte autografy :)


Targi Książki 2012 uważam za bardzo udane! Było świetnie!

Targi Książki w Katowicach - dzień 2

II dzień Targów Książki dobiegł końca, 
jeszcze tylko jeden dzień i znów trzeba będzie czekać cały rok :(

Działo się dużo i ciekawie... tylko niestety po powrocie do domu okazało się, 
że jakość wykonanych przeze mnie zdjęć nie nadaje się do publikacji :(

Na otwarciu organizatorzy przyłączyli się 
do narodowego czytania "Pana Tadeusza" (Inwokacji)
-- brak zdjęcia--

Po oddaniu książek w ramach akcji Dzielę się Książkami 


przysłuchiwałam się Pani promującej biblioterapię.
Na koniec wszyscy uczestnicy "rozmowy" otrzymali bezpłatny egzemplarz 
"Magicznych bajek na dziecięce smutki".
Książka została wydana przy udziale: Urzędu Miasta i Gminy w Skawinie, 
Centrum Wspierania Rodziny, 
Biblioteki Pedagogicznej w Skawinie i Wydawnictwa Promo



Następnie przysłuchiwałam się rozmowie z Panią Agnieszką Stein (po prawej) 
autorką poradnika dla dzieci "Dziecko z bliska".
Autorka z wykształcenia psycholog ma ciekawy pogląd na wychowanie dzieci 
uważa, że nie powinno się stosować nagród i kar. 
W ogromnym skrócie motywuje to tym, 
że tak jest bezpieczniej dla dziecka. 
Dzieci wychowywane z pomocą kar i tak popełniają błędy, 
czy przewinienia tylko później boją się przyznać do tego rodzicom w strachu przed karą. 
Czasem może to doprowadzić do koszmarnych konsekwencji. 
Bezpieczniej jest, więc gdy dziecko bez obaw wie, 
że może do rodzica zwrócić się zawsze, 
bez względu na to co zrobił.


Nadszedł czas na ogłoszenie zwycięzcy na najlepszy blog książkowy E-buka


Zwycięzcą został Beznadziejnie zacofany w lekturze (którego nie było na Tagach) 
Poniżej Tomasz Raczek z dużeKa


Zaraz po tym odbyło się wręczenie nagród dla autorów - Złota Zakładka 
(link odsyła do listy laureatów).
Złota Zakładka to nagroda przyznawana przez blogerów w 9 kategoriach.


Na zdjęciu znajdują się autorzy oraz przedstawiciele wydawnictw, 
którzy odebrali nagrodę w imieniu nieobecnych.
Od lewej: autorka Olga Rudnicka, przedstawiciel Wydawnictwa Znak, przedstawicielka Wydawnictwa Sonia Draga, autorka Anna Fryczkowska, przedstawicielka Wydawnictwa Literatura, autorka Małgorzata Gutowska - Adamczyk i kochana Agnieszka Tatera - przedstawicielka Wydawnictwa Świat Książki.

Pani Małgorzata Gutowska - Adamczyk 
poczęstowała wszystkich widzów 
pysznymi ciasteczkami.




Przed spotkaniem blogerów udało mi się zrobić zdjęcie z dwiema autorkami :)


Z Panią Olgą Rudnicką - byłam pierwsza :)


Z Panią Małgorzatą Gutowską - Adamczyk, 
która bardzo chętnie zgodziła się na wspólne zdjęcie :)

Inne autorki (już beze mnie)


Pani Anna Pasikowska i Pani Ewa Bauer


Pani Jolanta Kwiatkowska i Jarek 
(robiąc zdjęcie nie wiedziałam, że to Jarek autor bloga Krytycznym Okiem,
 poznaliśmy się dopiero po spotkaniu blogerów)


Pani Agnieszka Gil

I wreszcie spotkanie blogerów, na które szłam z drżącym sercem, 
nie wiedząc co mnie czeka i co gorsza, 
czy ktoś mnie skojarzy gdy usłyszy mój nick...

Od lewej: KlaudynaAgnieszka i prowadzący dyskusję Sławomir Krempa

Na początku byłam tak zestresowana, że zapomniałam o zdjęciach...
a później zbyt zajęta rozmową żeby myśleć jeszcze o zdjęciach :)

Bardzo się cieszę, że się tam jednak znalazłam :)

Muszę już kończyć, bo trzeba jechać na ostatni dzień targów.


Na koniec jeszcze rozmowa Moniki Badowskiej z Panią Katarzyną Zyskowską - Ignaciak
 na temat jej książek


I rozmowa z Panią Martą Obuch (po prawej),
autorką komedii kryminalnych.

To ja zmykam na ostatni dzień :)
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...

Tytuły

1001 potwornych rzeczy do odnalezienia 5 sekund do io A jeśli ciernie... A między nami ocean... Adela Afryka Agnieszka opowiada bajkę Alicja Anielka Anioły powodzi Antek Apolejka i jej osiołek Apollo 11. O pierwszej podróży na Księżyc Aprilek Arcydzieła do kolorowania Atlas anatomiczny Australijczyk w Italii Awaria małżeńska Bajki od św. Mikołaja Baranek Bronek Basia i alergia Basia i podróż Basia i urodziny w muzeum Beki smarki pierdy czyli co się dzieje w moim ciele Beverly Hills Beverly Hills 90210 Bez przebaczenia Bliski Wschód Blondynka w Indiach Blondynka w Meksyku Bluszcz prowincjonalny Bogusia Boże Narodzenie. Kuchnia świąteczna Boże Narodzenie. Świąteczne dekoracje i smakołyki Cappuccino Chcę być jak agent Chleby bułki bułeczki Chory kotek Chuliganka Ciasta bez pieczenia od A do Z Ciekawość Ciotki Coolman i ja Córeczka tatusia Cudaczek - Wyśmiewaczek Cudaki Opaki Cukierek dla dziadka Tadka Cukiernia w ogrodzie Czar miłości Czarodziejka Lili i świąteczna magia Czas w dom zaklęty Czerwone liście Daleki rejs Dama Kameliowa Damą być. Jak ubrać się i zachować w różnych sytuacjach Dania z piekarnika od A do Z Dekoracje na każdą okazję Dekorowanie potraw Disney:Kubuś Puchatek Do ostatniego tchu Dobra kuchnia od A do Z Dogonić rozwiane marzenia Dom nad klifem Dom nad Rozlewiskiem Dom z papieru Dorysowanki. Rozwijaj wyobraźnię Dotknąć prawdy Dotyk zła Drugi Drzazga Dwa pstryki techniki Dwie miłości Dwoje na wirażu Dylemat doktora Andersona Dziadek na huśtawce Dzidziuś. Niewielka książeczka o wielkiej stracie Dziedzictwo Dzielny Fryderyk Dziennik Cwaniaczka. Zapiski Grega Heffleya Dziewczynka z balonikami Dziwni klienci Dżunia Edward i jego wielkie odkrycie Facet z grobu obok Filip i najazd intruzów Fryckowe lato Gagi Gangu Purpurowej Ręki Galeria uczuć Głos bez echa Gnój Grób rodzinny Grzech aniołów Gwiazd naszych wina Hakus pokus Hania Humorek. Najfajniejsza na świecie Humorkowa Księga Kolorowanek i innych zabaw Henryśka drugiej tak wspaniałej nie znajdziecie Herbata. Moc smaku i aromatu Hirameki Historia leśnych kochanków i inne opowiadania Historia pewnego statku. O rejsie Titanica Historia tajemniczego kucyka Hop siup Stokrotko I co teraz? Imię Twoje... Inspektor Kres i zaginiona Jajko z niespodzianką Jak krówka Stokrotka nauczyła się szanować przyrodę Jak Maciek Szpyrka z dziadkiem po Nikiszowcu wędrowali Jak pracuje Święty Mikołaj? Jak to ze lnem było Japońskie łamigłówki Jeż w grzybnym lesie Jeżynka nie chce się bawić Język dwulatka Język niemowląt Julka Julka Wróbel i przygoda ze świnką Kaprysy milionera Kasia i Grześ Kasia i Kubuś. Urodziny taty Kasia i Zosia Klub Przyjaciół Kobieta niespodzianka Kochaj i jedz Brazyliszku Kolorowanka Motyle Kołysanka dla Rosalie Konik polny Kora Kradzież nad Niagarą Kronika ślubnych wypadków Król złodziei Księga motyli Księżniczka Amelia i jej pies Księżniczka i wszy Księżniczka Julka i jej kucyk Księżniczka Lena i jej chomik Księżniczka Zosia i jej kot Kto się śmieje ostatni Kto wiatr sieje Kubuś Puchatek Kwiaty na poddaszu Kwitnący krzew tamaryszku Labirynt kłamstw Lasy w płomieniach Lato szczupaka Letni kiermasz Lew Czarownica i Stara Szafa Lewandowski. Wygrane marzenia Lidka Listy Lodowa pułapka Los utracony Łatwe zupy Madzia syrenka Magia świąt. Tradycyjne przepisy kulinarne i świąteczne ozdoby Magiczna cukiernia Magiczna gondola Maksio ma kłopoty Malowany ul Malownicze Mała szansa Mały Książę Marina Martynka i Gwiazdka Michał Jakiśtam Miecz króla Szkocji Miłość nad Rozlewiskiem Moje wypieki i desery Moralność pani Piontek Mordercza gra Motyle Mój pies Bezdomny Muszka która nie umie latać Na boisku Na krawędzi Na łeb na szyję Na zakręcie Narzeczone lorda Ravensdena Natalii 5 Nic nie trwa wiecznie Niechciana prawda Niezwykły przyjaciel Noc kosa Nowy początek O Bogince Jemiole O Janku co psom szył buty O psie który jeździł koleją Obudzić szczęście Ogon Kici Ogród cieni Ogród czasu. Artystyczna kolorowanka Oplątani Mazurami Opowieść niewiernej Opowieść wigilijna Osaczona Ostateczny cel Ostatnie ostrzeżenie. Globalne ocieplenie P.Rosiak (nie) daje się czarnej śmierci P.Rosiak i czadowe majtki P.Rosiak i kupa śmiechu P.Rosiak i zabójczy bąk P.Rosiak superbohaterem Pamiętne lato Pampilio Pan Jaromir na tropie klejnotów Pan Soczewka na dnie oceanu Parasol Pensjonat Marzeń Pewnej wrześniowej niedzieli Piątkowska Renata Pierrota bolą kopytka Pierwsza na liście Pierwsze światła poranka Pierwszy raz Pierwszy wiosenny dzień Pies i kot w leśnym zakątku Pieśń o poranku Pięćdziesiąt twarzy Greya Płatki na wietrze Płomienie śmierci Po prostu bądź Pocałunek śmierci Pocztówka z Toronto Pod ziemią w Villette Pokuta Polka Pollyanna Powroty nad Rozlewiskiem Powrót do Lwowa Prawdziwy cud Projekt matka Przygody Małego Wodnika Przyjaciółki na zawsze Puchatkowe zabawy Pudełko ze szpilkami Quilling. Cuda z papieru Radek Szkaradek. Bekanie! Ratowanie świata i inne sporty ekstremalne Rekin Śmieszek Rękawiczka Rozmowy Rzepka Sałatki od A do Z Sieroce pociągi Single Siostry Pancerne i pies Siostrzyczka Sklepik z Niespodzianką Skrawek nieba Słodki świat Julii Smak kamienicy Smak nadziei Spotkanie nad jeziorem Sprawa tchórzliwego dezertera Sprawa trzech desperado Strachozagadki Szkolna wycieczka Szkolne czary Szkoła żon Sztuka uprawiania róż z kolcami Sztuka wyboru Szukając misia Szybko i zdrowo od A do Z Śladem zbrodni Ślady krwi Ślub Ślubna przygoda Ślubny kontrakt Ta druga Tajemnica Black Rabbit Hall Tajemnica bzów Tajemnica drewnianej sowy Tajemnica gangu niebieskich Tajemnica kina Tajemnica mumii Tajemnica Namokniętej Gąbki Tajemnica szafranu Tajemnica śnieżnego potwora Tajemnica zwierząt Tajemnice Luizy Bein Tak miało być Teodor rusza z pomocą Tilly Towarzyszka Panienka Trzy oblicza pożądania Ulica Rajskich Dziewic Ulotne chwile szczęścia Uśmiech niebios W blasku miłości W kajdankach namiętności W proch i pył W świecie wiatru i wierzb. Wyznania chińskiej kurtyzany Wakacyjna opowieść Wesołe wierszyki Widok z mojego okna Widok z mojego okna. Przepisy nie tylko na życie Wielka kolekcja bajek o przygodach Maszy i Niedźwiedzia Wielka księga. Hania Humorek Wiersze dla dzieci Wiśniowy Klub Książki Wróć Alfiku! Wszystkie chwyty dozwolone Wszystkie kłamstwa Wszystko inne poczeka Wymarzony czas Wymarzony dom Wymarzony koncert Wyprawa na biegun Wyspa dla dwojga Z tęsknoty za Judy Za króla Piasta Polska wyrasta Zabawki z fantazją. Pomysły na cały rok Zabawy plastyczne dla dzieci Zabawy z mamą. Książka dla rodziców i dzieci Zagadka dna morskiego Zagadka hien cmentarnych Zagadka salamandry Zagadka zegara maltańskiego Zagadki przeszłości Zagubiona w śniegu Zając zostaje! Zakład o miłość Zamek z piasku Zamieniec Zanim nadejdzie ciemność Zapach lawendy Zapiski (pod)różne Zasupłana historia Zima Sapcia i Pufcia Zimowa przygoda Znikające wrotki Znikający króliczek Zorkownia Zosia Ernest i ktoś jeszcze Zośka Bohaterka Zośka Wspaniała Zuzanna Zuźka D. Zołzik nie jest złodziejką Zwykły człowiek Żegnaj szkoło - na zawsze Żona_22 Życie z drugiej ręki

Literatura (wg Katalogu Biblioteki Narodowej):

Źródło książki: