Ostatnio w moim życiu trochę różnych trudnych sytuacji. Dopadło mnie też pierwsze jesienne przeziębienie...Czasem na stres pomaga malowanie i rysowanie. A kaliber sytuacji dość duży toteż i rysowanie też z tych najtrudnieszych- portret na podst. zdjęcia z gazety.
Ołówek 6B
Dziś także Światowy Dzień Chleba. U mnie na słodko- chlebek bananowy.
Po przepis zapraszam do mojego kulinarnego bloga: tutaj.
A po wiecej chlebowych inspiracji do Klubu Twórczych Mam: tutaj.
Pozdrawiam, uciekam...
Sliczny rysunek Elu :))) Kochana Zdrowka Zycze !!! I jak najmniej stresu !!!! Chlebek apetycznie wyglada :)) Pozdrawiam Cie cieplutko :))
OdpowiedzUsuńStres działa motywująco, jednak wiem, że to co się teraz dzieje to aż nadto :(
OdpowiedzUsuńna szczęście masz arteterapię :) :) :)
Pozdrawiam ciepło!
Podziwiam talent Elu, ja przy takim przeziębieniu nosa spod kołdry nie wychylam;) a wasze chlebowe wypieki podziwiam;)
OdpowiedzUsuńNo szacun, świetny portret! Muszę się w końcu zmierzyć z tym tematem...
OdpowiedzUsuńWyrazy uznania, super portret. A chlebek pewnie bardzooo smaczny.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Piękny portret. Ale masz zdolności. Szczególnie urzekły mnie oczy... Zaraz zerkam na przepis na chlebek
OdpowiedzUsuńElu piękny portret:)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że z Twoim zdrówkiem jest już lepiej:)
Piękny..
OdpowiedzUsuń