Przypominam o zbliżającym się terminie upływu zgłoszeń w konkursie z Paryżem w tle.
Zasady konkursu:
Proszę zostawić w komentarzu waszą propozycję lub propozycje (ilość typów nieograniczona) książek z Paryżem (okolicami Paryża) w tle. Gatunek zupełnie dowolny; może być powieść, książka historyczna, obyczajowa, romans, kryminał, sensacja, reportaż, esej a nawet przewodnik. Chodzi o coś co poleciłybyście (polecilibyście) do przeczytania przed podróżą do stolicy Francji. Przed wyjazdem przygotowuję się zawsze literacko; czytając nie tylko przewodniki, ale i książki dotyczące choćby pośrednio zwiedzanych miejsc. Proszę też o krótkie uzasadnienie (min. trzy zdania) na temat polecanej (polecanych) pozycji.
Tych, którzy mają kłopoty z zamieszczeniem komentarza na tym bloogu odsyłam do
dziennika grafomanki
Rozstrzygnięcie konkursu nastąpi po powrocie z wakacji czyli 24.09.2011 r.
Nagrodą (a może nagrodami, w zależności od liczby uczestników i zgłoszonych propozycji) będą niespodzianki w postaci; książki z Paryżem w tle oraz pamiątki z Paryża. Spośród zgłoszeń wybiorę tę/te które najbardziej mi się spodobają, a w razie problemów z wyborem zrobię losowanie.
Do tej pory na obu blogach zgłoszono:
Bibliofilka poleciła: Obraz Paryża XIX-wiecznego, czyli Honoré de Balzac (1) Ojciec Goriot" i Paryż XVIII-wieczny to (2) Pachnidło Patrick Suskind.
Obie książki rewelacyjne, opis miasta, tła społecznego, zwyczajów, biedy i zepsucia ludzkiego.
Poza tym w moich planach jest (już czeka na półce) (3) Dzwonnik z Notre Dame Victora Hugo i zawsze chciałam jeszcze przeczytać (4) Nędzników :)
zacofany.w.lekturze
polecił: Albo z Wiktorem Hugo (3) Dziedziniec Cudów w Katedrze Marii Panny) i wędrówka z Gavroche'em z (4) Nędzników, albo z Emilem Zolą (hale targowe w (5) Brzuchu Paryża - kolory, smaki, zapachy i zapaszki) i dopytane (6) Wszystko dla pań
Prowincjonalna nauczycielka poleca: (6) Wszystko dla Pań Emila Zoli - kwintesencja tego, co z Paryżem kojarzone - wielkiej mody, wielkiego handlu i tło tegoż znacznie mniej nadające się do prezentowania wytwornym Paryżankom. Całość - do zachwycenia się:-)
Nemeni poleca: (7) Mój Paryż autorstwa Elisabeth Duda - zawiera kilka rzeczy w jednym - przewodnik po miejscach, których będąc w Paryżu nie wolno ominąć, ciekawe historyjki, paryskie impresje, troszkę historii, do tego ładne zdjęcia. Znacznie ciekawsze od tradycyjnych przewodników, bo jest głównie do czytania, a nie oglądania. A z powieści polecam Remarque (8) Łuk Triumfalny", niezwykły, niezapomniany główny bohater + piękna, nie trącąca ckliwością historia miłosna. Nastraja i skłania ku zadumie. No i ten calvados :)
Agnes poleca: (9) Dom na Sekwanie Whartona - właściwie to książka bardziej o Sekwanie, niż o Paryżu, ale nada się jak najbardziej. Jeśli do kawy gdzieś przy malutkim stoliczku na ulicy - to (10) Cappuccino" Righini, niezobowiązująca, kawowa, ciepła książeczka. A na poważne dni, to koniecznie (11) Życie przed sobą" Emile Ajar. Do zachwytu, do wzruszeń, do westchnień.
Karolina poleca: Z ostatnio przeczytanych kojarzy mi się (12) Kompozytor burz -XVII-wieczny Paryż, dwór ekscentrycznego Ludwika XIV, bardzo charakterystyczny klimat :-)
Soulmate poleca: (13) Paryż nigdy nie ma końca" Enrique Vila-Matas :)
Maniaczytania poleca: To ja polecę bardzo mało u nas znaną powieść, gatunek trudno do końca określić jednoznacznie - bo niby romans, ale z tak dużym ładunkiem smutku, rozpaczy, że nie jest to lekka książka, chyba najbliżej jej do powieści obyczajowej - (14) Pod skrzydłami anioła, autor Didier Cohen.
anek7 poleca: Mnie Paryż kojarzy się nierozerwalnie z ulubionymi powieściami "płaszcza i szpady" i ich najsłynniejszym autorem Aleksandrem Dumasem. (15) Królowa Margot, cykl o muszkieterach oraz cykl (16) Pamiętniki lekarza to lektury przy których czas się zatrzymuje (przynajmniej w moim wypadku). Drugim autorem, którego śladami chciałabym się przejść po Paryżu jest Maurice Druon autor niesamowitego cyklu (17) Królowie przeklęci o ostatnich władcach z rodu Kapetyngów - mroczne, pełne emocji i okrucieństwa w walce o wpływy historie oparte są na źródłach historycznych co dla mnie jest akurat dosyć ważne:)
I jeszcze jeden cykl a mianowicie (18) Szpada na wachlarzu ("Szpada na wachlarzu", "Jak na starym gobelinie" i "Na wersalskim trakcie") Haliny Popławskiej autorki już trochę dzisiaj zapomnianej. Książka przenosi czytelnika w II połowę XVIII wieku na dwór Ludwika XV i jego polskiej żony królowej Marii Leszczyńskiej. Piękny obraz ludzi i epoki - koniec pewnej epoki - Francuzi jeszcze sobie ni zdają sprawy, że za kilkanaście lat wybuchnie rewolucja a po jej przejściu nic już nie będzie takie jak dawniej... Lektury nie powinno zabraknąć na kilka miesięcy...
Saria- Maria pisze: Przykro mi, że nie mogę podać kolejnego tytułu książki. Te które czytałam, zostały już wymienione w komentarzach.
Estees poleca: Donatien Alphonse François de Sade - (19) Niedole cnoty Uzasadnienie: Trzeba przeczytać, żeby nie zgnuśnieć. Puść wodze wyobraźni, zażyj inspiracji. Literatura francuska i w dodatku głośna; po prostu trzeba ja poznać.
Edyta poleca: (20) Bel-Ami Guy de Maupassant oraz Jean- Francois Parot
(21) PARYZ 1761 detektyw; Nicolas Le Floch czasy Ludwika XV, Madame Pompadour i skomplikowane intrygi, żoną Ludwika była królowa Maria Leszczyńska - taka ciekawostka.
Saro- Mario, jeśli książki, które chciałabyś mi zaproponować zostały już wymienione możesz je (i inni również) podać ponownie wraz ze swoim uzasadnieniem. Każdy przecież może dostrzec w książce coś innego, każdemu może się ona spodobać z innego powodu.
Do tej pory z polecanych książek przeczytałam osiem (poz. 3, 4, 9 były mi znane już wcześniej, poz.1 przypomniałam sobie, a poz. 2 przeczytałam dzięki rekomendacji Bibliofilki, poz. 6 polecili mi zacofany w lekturze i prowincjonalna nauczycielka (którym bardzo dziękuję, bo bez nich nie odkryłabym Zoli), poz. 7 cały czas studiuję i zabiorę ze sobą w trasę dzięki Nemeni, a poz. 10 poleconą przez Agnes przeczytałam. Ponadto na przeczytanie czeka pierwszy tom Królowie przeklęci zakupiony wczoraj (z polecenia anek7).
Kolejność czytania jest zupełnie przypadkowa; te książki udało mi się wypożyczyć z biblioteki. Mam zamiar dotrzeć do wszystkich przez was poleconych. Co do całych serii - w zależności od wrażeń, jakie wywołają pierwsze spotkania.
Oczywiście nie zdążę ich przeczytać przed wyjazdem na urlop, który nastąpi za tydzień, ale ponieważ w grudniu lecę ponownie, więc jest szansa.
Ps. Jestem zawiedzioną i zasmuconą BRUN-etką. Okazało się, że koncert Bruna w Warszawie został przełożony na przyszły rok.
Jeśli kogoś pominęłam- proszę o przypomnienie się i bardzo przepraszam. Czasami mogliście mi coś proponować w komentarzach pod innymi wpisami :(
Aha, jeszcze zauważyłam
Iza poleca
- (21) Klaudyna w Paryżu, choć ZwL twierdzi, że Paryż nie odgrywa tu większej roli.