Luty był dla mnie miesiącem skrajnych emocji.. Od miesięcy miałam zaplanowany urlop w górach , na który czekałam z niecierpliwością.. Do tego kilka dni przed wyjazdem dowiedziałam się, że Zespół Vipera Cosmetics postanowił przyznać mi I miejsce w Programie Ambasadorskim .. Chyba nie muszę Wam mówić jak wielka to była dla mnie radość, prawda?? Niestety wszystkie te cudowne wiadomości i wydarzenia przyćmiła nagła śmierć mojego ukochanego boksera Grafa .. Graf miał już swoje lata (13 kwietnia skończyłby 12 lat) i cierpiał już na różne dolegliwości, ale mimo świadomości, że prędzej czy później będę musiała się z nim pożegnać, jego śmierć była dla mnie ogromnym ciosem.. Graf zmarł w piątek 13 lutego. I choć już go ze mną nie ma, to na zawsze pozostanie w moim sercu..