Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlam posty z etykietą Carmex

Truskawkowy Carmex - krótkie przemyślenia

Wszyscy mają Carmexa , mam i ja ;) Udało mi się wygrać go jakiś czas temu w rozdaniu na blogu Mój kosmetyczny świat Bardzo się ucieszyłam bo mam fioła na punkcie mazideł i pomadek ochronnych do ust, a opinii o Carmexie wszędzie było pełno więc strasznie chciałam się przekonać czy te wszystkie ohy i ahy są faktycznie uzasadnione.. Choć do grona absolutnych faworytów nie trafił to uważam, że jest to całkiem sympatyczny i wart uwagi produkt.. Z całą pewnością świetnie się sprawdza w roli do której został stworzony. Bardzo dobrze nawilża i pielęgnuje usta, nadając im gładkość na długo. Tutaj nie mam żadnych zastrzeżeń. Mnie jednak nie przekonuje jego zapach.. Osobiście kojarzy mi się z jakimiś maściami na przeziębienie.. Truskawki odrobinę to niwelują ale bazowy zapach nadal pozostaje wyczuwalny.. Do tego to mrowienie tuż po aplikacji.. Ja za tym efektem nie przepadam.. Tym niemniej dla właściwości pielęgnacyjnych jestem w stanie to znieść, ale mając wybór postawiłab...