Obiecałam, że pokażę jeszcze drobiazgi, dzięki którym jest nam ciepło i przytulnie, kiedy aura nie zachęca do spacerów.
Mitenki spodobały mi się wielce od pierwszego wejrzenia! Pojawiły się w e-booku, którego nie chciałam kupować w całości. Dlatego cierpliwie czekałam do 21 grudnia, kiedy pojawiła się możliwość zakupu pojedynczego wzoru.
Kærlig
Uważam, że są prześliczne!!! Fantastycznie rozpisany wzór, pięknie prowadzona nitka, od początku do końca. Mitenki zrobiłam w najmniejszym rozmiarze z Brooklyn Tweed Shelter, na drutach 3 mm.
Zrobiłam kolejne, ale wyszły za duże i poszły w dobre ręce :)
Jakiś czas temu miałam okazję testować wzór Et Voila Justyny Lorkowskiej. Czapka wyszła super. Bardzo mi się podoba!!!
Kolor sobie ze mną trochę pogrywał w czasie fotografowania, ale i tak jest piękny. Nie od dziś wiadomo, że Malabrigo bywa kapryśne ;)
Na koniec czapka zrobiona z dwóch kolorów także Malabrigo. Ta najprostsza i najfajniejsza :D
Wszystkie pokazane rzeczy stanowiły prezenty :) Mam nadzieję, że trafione?!
niedziela, 31 stycznia 2016
Subskrybuj:
Posty (Atom)
don't ask
... mijający właśnie rok był inny, niełatwy, wiele mnie nauczył o sobie samej. Zdarzyło się dużo przykrych rzeczy, ale były też momenty wart...

-
... mijający właśnie rok był inny, niełatwy, wiele mnie nauczył o sobie samej. Zdarzyło się dużo przykrych rzeczy, ale były też momenty wart...
-
Dziś króciutko. Przysiadłam sobie grzecznie przy komputerze i przetłumaczyłam opis szala Summit . Najlepiej jak umiałam:) Jeśli ktoś jest za...
-
Dokładnie 15. stycznia 2009 roku zamieściłam mój pierwszy post na blogu. Pięć lat to nie w kij dmuchał - trzeba uczcić! Ale za nim to nastą...