Zostałam dzisiaj zaproszona przez Kiwiknitting do Blogowej zabawy...
Oto ona:
4 miejsca w których mieszkałam:
1. Dom rodzinny
2. Mała wioska w Schwarzwaldzie
3. Freiburg
4. Dom własny
4 miejsca do których lubię wracać:
1. Dom rodzinny
2. Polskie góry, szczególnie Karkonosze
3. Polskie morze
4. Freiburg(teraz wracam do niego myślami)
4 ulubione potrawy:
1. Apfelstrudel z sosem waniliowym, oczywiście na ciepło
2. Spaghetti a la Carbonara
3. Sałatki , szczególnie lodowa, roszponka, rucola, koniecznie z pomidorem, mozarellą i oliwą z oliwek
4.Rosół
4 potrawy, których nie znoszę:
1. Kaszanki
2. Cynaderek(-ów?)
3. Gotowanych w słonej wodzie ziemniaków
4. Stołówkowego"żarcia"
4 pasje, hobby:
1. Robotki ręczne
2. Psychologia
3. Jazda na rowerze i na rolkach
4. Czytanie
4 miejsca, które zwiedziłabym, gdybym miała okazję:
1. Ameryka Południowa
2. Bali
3. Nowa Zelandia
4. Izrael
4 seriale, programy, które lubię:
Żadnego nie oglądam regularnie, ale oglądałam:
1. Noce i dnie
2. Gotowe na wszystko
3. Seks w wielkim mieście
4 miejsca pracy:
1. Firma farmaceutyczna
2. Butik z odjazdowym asortymentem(czasy studenckie)
3. Od 11 lat Desperate Housewive ;o)
4 rzeczy, które chciałabyś zrobic, przeżyć:
1. Chciałabym zamieszkać w małym domku z drewna na wsi, w otoczeniu przyrody i zwierząt
2. Tworzyć na kole garncarskim piękne misy i nie tylko
3. Dziergać tylko i wyłącznie z pięknych włóczek, niedostępnych niestety w Polsce:(
4. ...pss, tajemnica:)
4 ulubione filmy:
1. Angielski pacjent
2. Bliżej
3. Masz wiadomość
4. Frantic
4 ulubionych wykonawców:
1. Texas
2. Oh Laura
3. Hej, Kazik Staszewski i ...
4. Shined O'Conor
4 rzeczy, które robię po wejściu na internet:
1. Sprawdzam skrzynkę mailową
2. Przeglądam http://www.onet.pl/
3. Wchodzę na mojego bloga
4. Przeglądam inne blogi
4 osoby, które zapraszam do zabawy:
Jeżeli mają ochotę i nie bawiły sie jeszcze w "czwórki", to pałeczkę przekazuję:
1. Kocurkowi
2. Laurze
3. Lewym oczkom
4. Karinie
Miłej zabawy!
piątek, 22 maja 2009
piątek, 15 maja 2009
Wszyscy mają listki, ... mam i ja
Wszystko zaczęło sie od Herbatki, która znalazła ten projekt. Ja otrzymałam go dzięki uprzejmości Kath, zanim ten pojawił się w polskiej wersji. Później nastąpił taki wysyp liści, jakby to była jesień:)
Tymczasem ja rozpoczęłam dzierganie i szło mi bardzo szybko:
Szczęliwie wydziergałam i wyruszyłam na poszukiwanie guzików. Poszukiwania trwały długo, bardzo, bardzo długo. Odwiedziłam chyba wszystkie możliwe pasmanterie w Warszawie i przeszukałam sieć,....i nic. Dramat:( W tym czasie listki lekko zaczęła pokrywać patyna. Byłam już całkiem zdesperowana i chciałam zrobić guziki na szydełku z tej samej włóczki. Bo guzików nigdzie nie brakuje, problem tkwił w dobraniu odpowiedniego odcienia.
Tymczasem ja rozpoczęłam dzierganie i szło mi bardzo szybko:
Szczęliwie wydziergałam i wyruszyłam na poszukiwanie guzików. Poszukiwania trwały długo, bardzo, bardzo długo. Odwiedziłam chyba wszystkie możliwe pasmanterie w Warszawie i przeszukałam sieć,....i nic. Dramat:( W tym czasie listki lekko zaczęła pokrywać patyna. Byłam już całkiem zdesperowana i chciałam zrobić guziki na szydełku z tej samej włóczki. Bo guzików nigdzie nie brakuje, problem tkwił w dobraniu odpowiedniego odcienia.
W końcu kupiłam guziki w pasmanterii na ul E. Plater, to była ostatnia deska ratunku, jeśli nie tam(asortyment przebogaty), to już nigdzie, kupiłam, przyszyłam i jest:
A tu ja wnim:
Sweterek zrobiłam z Loreny, kolor-przydymiony niebieski. Zużyłam 6 motków i dziergałam na drutach 3,5mm.
Wiem, wiem, że projekt ten cieszy się ogromną popularnością, ale wszystkie razem na spacer chyba się nie wybieramy?;) Sweterek ma w sobie coś i cieszę się, że go mam:0)
niedziela, 10 maja 2009
Diminishing Rib Cardigan
Sweterek z serii lekkich, łatwych i przyjemnych . Dzierga się go od góry, szybko, można przymierzać, dopasowywać, w razie konieczności podpruć.
Ciekawy efekt daje przy tym projekcie sposób nabierania i zakańczania oczek, ściągacz dzięki tej metodzie jest elastyczny:
Ciekawy efekt daje przy tym projekcie sposób nabierania i zakańczania oczek, ściągacz dzięki tej metodzie jest elastyczny:
* tubular cast on
* tubular cast off
Wiele moich robótek zakańczałam w ten sposób, jednak nigdy dotąd nie rozpoczynałam dziergania tą metodą, możliwości jest kilka. Najprostsza okazała się dla mnie ta wersja.
Tutaj skrócony kurs rysunkowy tubular cast off na fotce:
Z takich właśnie zdjęć nauczyłam się tego przed laty(z przyzwoitości nie powiem przed ilu laty:))
Subskrybuj:
Posty (Atom)
don't ask
... mijający właśnie rok był inny, niełatwy, wiele mnie nauczył o sobie samej. Zdarzyło się dużo przykrych rzeczy, ale były też momenty wart...
-
... mijający właśnie rok był inny, niełatwy, wiele mnie nauczył o sobie samej. Zdarzyło się dużo przykrych rzeczy, ale były też momenty wart...
-
Dziś króciutko. Przysiadłam sobie grzecznie przy komputerze i przetłumaczyłam opis szala Summit . Najlepiej jak umiałam:) Jeśli ktoś jest za...
-
Dokładnie 15. stycznia 2009 roku zamieściłam mój pierwszy post na blogu. Pięć lat to nie w kij dmuchał - trzeba uczcić! Ale za nim to nastą...