Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Projekt. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Projekt. Pokaż wszystkie posty

czwartek, 29 sierpnia 2013

Marmurkowe szaleństwo - Akcja z KOKietką !

Manicure z użyciem metody saran wrap chodziło za mną już od jakiegoś czasu. Moje pierwsze podejście mogliście zobaczyć tutaj . Wiedziałam, że na pewno do niej wrócę, jest dziecinnie prosta, a można wyczarować na prawdę fajny manicure. Jakiś czas temu na blogu KOKietki widziałam fajny projekt. Niestety nie mogłam dołączyć do pierwszej części gdyż nie posiadam ćwieków. Jednak kiedy zobaczyłam marmurkowe wyzwanie od razu postanowiłam dołączyć. Jeśli chodzi o moje manicure, długo nad nim nie myślałam. Od razu wiedziałam, że połączę odcienie mięty, nie chciałam robić jakiś większych zdobień bo to marmurek jest myślą przewodnią. Zdecydowałam się na dwie większe cyrkonie : miętową i srebrną. Efekt końcowy bardzo mi się podoba, jest delikatny i elegancki ale nie banalny. Przepraszam ale na środkowym palcu załapał się jakiś paproszek, na żywo go nie widziałam. Mam nadzieję, że mi to wybaczycie.

Krótka instrukcja saran wrap :
1. Malujemy paznokcie lakierem podkładowym, czekamy aż wyschnie.
2. Malujemy paznokieć drugim wybranym przez nas odcieniem.
3. Dociskamy pogniecioną folią tyle razy, aż efekt będzie zadowalający.
4. Tak postępujemy z każdym kolejnym paznokciem.
Lepiej kiedy lakier podkładowy jest jaśniejszy wtedy uzyskujemy lepszy efekt. Używałam zwykłej zrywki na zakupy, ważne jest aby folia była miękka. Twarda po zgnieceniu może być ostra i podrapać nam lakier podkładowy. Oto cała filozofia tej metody. Prosta prawda?


Czego użyłam :



Oto efekt końcowy :







Po kilku dniach noszenia postanowiłam je zmatowić. Efekt jest jeszcze lepszy wygląda jak prawdziwy marmur. Przepraszam, za odrost ale mani ma już kilka dni.





Na koniec odsyłam was do akcji z KOKietką. Tam znajdziecie szczegółowy opis projektu oraz zasad. Wystarczy kliknąć w napis pod obrazkiem.





Jak wam się podoba moja wersja saran wrap? Próbowałyście tej metody? Wolicie wersję w połysku czy macie?