Pokazywanie postów oznaczonych etykietą kongres. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą kongres. Pokaż wszystkie posty

20:03

27. Międzynarodowy Kongres i Targi Kosmetyczne LNE & spa

27. Międzynarodowy Kongres i Targi Kosmetyczne LNE & spa
   Nie jestem kosmetyczką, nie jestem makijażystką, masażystką też nie. Ale lubię czerpać wiedzę. Nie ukrywam też, że interesuję się tematyką pielęgnacji ciała czy upiększania go makijażem. Z tego właśnie powodu wybieram się na 27. Międzynarodowy Kongres i Targi Kosmetyczne LNE & spa, który odbędzie się w sobotę (11 maja) i niedzielę (12 maja) w Nowohuckim Centrum Kultury (al. Jana Pawła II 232). Nawet mimo tego, że podróż na Nową Hutę to dla mnie wyprawa. Miałam okazję być już na 24 Konkresie i Targach i wiele z niego wyniosłam (nie, tym razem nie piszę o kosmetykach, chociaż targi są świetnym miejscem do zakupów kosmetycznych). Mam nadzieję, iż uda mi się dotrzeć na wykłady dotyczące:



-zdrowia i urody, bo która z nas nie marzy o ideale?
  • Jak uzyskać wymarzoną figurę dzięki odkwaszaniu? Tajemnica pięknej skóry (dr h.c.Peter Jentschura)
  • Panel: Oczyszczanie drogą do zdrowia i urody (dr Szymon Woronko, Ludmiła Petrenko, dr Grażyna Duszkiewicz)
  • Likwidacja niedoskonałości sylwetki – połączenie technologii zimnego lasera, kawitacji ultradźwiękowej, endomasażu próżniowego i RF (dr Andrzej Kępa)
  • ForSpa: CACI. Niechirurgiczny lifting twarzy
  • Kosmetyczna alternatywa dla medycyny estetycznej (Małgorzata Zyskowska)
  • Zdrowy nawyk, zdrowe piersi (Magda Steczkowska, Joanna Kostrzewska)
-masażu
  • Kunye – masaż tybetański (Maria Kalita)
  • Cavitti uzhiccil – masaż stopami (Sankar Lal Sivasankaran Nair)
  • Chiński masaż gua sha (Fatima Bilgen)
-kwasów, które są dla mnie wciąż całkiem obcym tematem
  • Bandi: Eksfoliacja kwasem pirogronowym, salicylowym i azelainowym.
  
   A to nie wszystko! Znany z TVN dr Marek Szczyt zaprezentuje najnowsze trendy i osiągnięcia chirurgii plastycznej. I oczywiście jeszcze zostaje cała atmosfera i wystawcy targów. Jeżeli jesteście ciekawi, co jeszcze się będzie działo, na stronie targów znajdziecie więcej informacji <klik>.

   Które z wykładów was ciekawią? Wybieracie się? A może będziecie wypatrywać relacji z tego wydarzenia?


10:37

24 MIĘDZYNARODOWY KONGRES I TARGI KOSMETYCZNE LNE & SPA 5-6.11.2011 KRAKÓW- targi

24 MIĘDZYNARODOWY KONGRES I TARGI KOSMETYCZNE LNE  & SPA 5-6.11.2011 KRAKÓW- targi
    Jak już pisałam w tym poście uczestniczyłam w kongresie oraz targach NLE. O kongresie już pisałam, a teraz przyszła pora na podsumowanie targów. Czy było warto? Czy znalazłam tam jakieś perełki? A może była to strata czasu?

    Wystawcy byli podzieleni na 3 kategorie:aparatura i sprzęt kosmetyczny, manicure pedicure, pielęgnacja twarzy i ciała. I właśnie ostatnia grupa była najliczniejsza. Wystawców było dużo, ale zainteresowanych jeszcze więcej. Największe tłumy były przy stanowiskach takich marek jak Ziaja, Bielenda, Opi, Floslek, Organique, The Secret Soap Store, ARTEX (Nail Tek, Essie, Mollon Pro). Trochę osób było także przy Kryolanie. Było także kilka firm dla mnie całkiem nowych ( np. Norel, Kanu).
    Niestety spodziewałam się dobrych ofert cenowych, ale się zawiodłam. Jedynie dostrzegłam super ofertę OPI- lakier mini po 10, duże po 16, dwa pękacze za 30 zł. Trzeba było jednak za nimi trochę postać w kolejce. Dobrze, że obsługa była miła. Tu mnie spotkało zaskoczenie, bo Panie z obsługi zwróciły uwagę na mój lakier z color club z pytaniem, czy on jest z kolekcji OPI Muppet. Jednak oglądając swatche nie wiem skąd te skojarzenie. A może wy wiecie?

    Zaskoczona byłam także brakiem próbek. Jednak testowanie kremów pod oczy na dłoniach na niewiele mi się zda, jedynie poznałam zapach i konsystencję, bo nie na wszystkich stanowiskach można było zapoznać się ze składem produktu- kilkukrotnie zostałam odesłana do strony internetowej.

    Ogólnie z pobytu byłam zadowolona, jednak ten tłum mnie przerażał. Pójdę chętnie na targi jeszcze nie raz, jednak bardzo bym chciała by odbywały się one na większej przestrzeni. Bo tu nie było możliwości, aby spokojnie zapoznać się z ofertami firm. Chętnie bym się skusiła na kilka produktów, jednakże świadomość, że mogę je kupić w aptece lub przez internet skutecznie mnie zniechęciła do stania w kolejkach (no z wyjątkiem OPI).

    A na koniec zdjęcie upominku, który był także przedmiotem mojej wygranej na ibeauty.pl.


10:41

24 MIĘDZYNARODOWY KONGRES I TARGI KOSMETYCZNE LNE & SPA 5-6.11.2011 KRAKÓW

24 MIĘDZYNARODOWY KONGRES I TARGI KOSMETYCZNE LNE  & SPA 5-6.11.2011 KRAKÓW
    O konferencji i targach dowiedziałam się z portalu ibeauty.pl. Szybko sprawdziłam cenę wejściówki i.. stwierdziłam, że nie - 130 zł to zbyt dużo. Postanowiłam wziąć udział w konkursie, wysłałam maila absolutnie nie spodziewając się wygranej. Gdy 4 dni przed wydarzeniem otrzymałam maila, iż należę do grona trzech szczęśliwych zwycięzców szybko zmieniłam plany na weekend. Czy było warto?
    Na wstępie czekała mnie ogromna kolejka do wejścia. I to jeszcze nie najlepiej oznaczona. Cóż, stanęłam tu gdzie wszyscy. Szczęśliwie, kolejka szybko posuwała się do przodu. Odebrałam wejściówkę, powiedziałam hasło, a upominek nie był jeszcze przygotowany. No to malutki minus, ale problemu nie było, bo państwo z obsługi grzecznie poprosili mnie, abym przyszła później. Spojrzałam na swój identyfikator i bardzo miło się zaskoczyłam- 3 literki wywołały uśmiech na moich ustach- miałam wejściówkę VIP. Nie wiem co to dawało, ale było to mile zaskakujące.
    Widząc te okropne tłumy w środku, bardzo się ucieszyłam, że dwa dni wcześniej zaplanowałam, na które zajęcia się udam i że spojrzałam na mapę, by wiedzieć w którą stronę pójść. A poruszanie się było niezwykle utrudnione przez wszędzie zgromadzone panie i trochę panów.
    Uff, udało mi się dostać do sali kongresowej, gdzie miały odbyć się zajęcia z metodyki masażu pleców. Usiadłam w ciemnej sali pełnej ludzi, a tłum napływał. Cieszyłam się, że byłam chwilę wcześniej i miałam miejsce siedzące pod samą sceną. Czekanie umilała muzyka lecąca w tle. Dwie panie sprawiające miłe wrażenie wyszły na scenę i przywitały zebranych na kongresie les nouvelles esthetiques.
    Panie zeszły ze sceny i szybko je zastąpił dr. Paweł Piątkowski. Wykład był skierowany tak samo jak cały kongres do specjalistów w danych dziedzinach, albo chociaż do osób mających podstawową wiedzę w zakresie. Jednak nie żałuję czasu tam spędzonego- na zajęciach z masażem dowiedziałam się wielu ciekawych rzeczy-mianowicie jak powinno był prawidłowo ułożone ciało, jak prowadzić ręce, aby nie przesadzać z preparatami nadającymi poślizg (olejki są jak najbardziej wskazane, ale w małej ilości i tylko na początku masażu, bo inaczej niweczą cały masaż), o tym, że masaż przeprowadzany rano powinien być inny niż wieczorem, że nie tylko mięśnie ale i powięź powinna być masowana (gdy po masaży boli nas kark, jest to często spowodowane właśnie brakiem masażu powięzi karku), dowiedziałam się także, po czym poznać, że masaż został źle przeprowadzony.
    Następnymi zajęciami, na które szybko pobiegłam (o ile takie stwierdzenie jest możliwe w takim tłumie) były zajęcia OPI: manicure hybrydowy. Oczywiście to także były zajęcia dla osób "z branży" jednak nie żałuję spędzonego tam czasu. Zademonstrowano nam jak wygląda wykonanie takiego manicure. Dowiedziałam się, że jest to metoda skierowana dla osób, które mają krótkie paznokcie (jednak nie mogą być one cienkie i wyginające się). Dużym plusem było, że modelka została wybrana z widowni, jednak nie miała bruzd na paznokciach, wiec nie mogliśmy zobaczyć tego właśnie działania (metoda ponoć świetnie maskuje bruzdy do do 2mm w głąb płytki). Szkoda, że organizator nie przewidział takiego zainteresowania zajęciami z forum manicure pedicure.
    Nie mogłam się oprzeć wykładowi na temat innowacyjnego projektu prozdrowotnego w Polsce- Polish Holistic Team. Same zajęcia brzmiały trochę jak sekciarskie przemówienie. Ale. No właśnie, ale. Czy nie chcielibyśmy aby lekarze podchodzili do nas indywidualnie? Aby nie patrzyli na nas jak na chorobę. Ale jako na Pelagię Iksińską,której trzeba pomóc, bo coś jej dolega? Czy nie chcemy, aby podchodzono do nas indywidualnie? Czy nie marzą nam się szpitale blisko natury, skupiające specjalistów w jednym miejscu? Podczas tego wystąpienia przedstawiono także wodę antyoksydacyjną- Potencjałkę, na której kosmetyki robi swoje kosmetyki Pat & Rub Kinga Rusin. Mnie woda nie skusiła, ale upewniłam się, że dobrze robię nakładając kremy tylko na mokrą skórę.
    Nie mogłam opuścić zajęć z Pauliną Pastuszak, która prowadziła zajęcia ze zdobienia akwarelowych na nowym kształcie paznokci- Pollygon. Ciekawa technika, bo polegająca na możliwości zdobienia paznokci od drugiej strony. Co jest dobrą alternatywą dla osób, których obowiązuje ścisły dress code. Zajęcia były bardzo sympatycznie poprowadzone. Zdobienie akwarelą na paznokciu też wygląda bardzo ładnie. Daje możliwość delikatnego zdobienia.
    Przy wyjściu z targów czekał na mnie już upominek, za który bardzo dziękuję. Został on bardzo dobrze do mnie dopasowany. Ale nie wiem czy to nie był zbieg okoliczności. Jednakże bardzo mnie on  ucieszył. Jeżeli ktoś z portalu ibeauty to czyta- dziękuję.
    O targach i wystwcach napiszę w następnych dniach. Bywacie na takich kongresach? Co sądzicie o takich wydarzeniach?

 


Copyright © 2016 wszystko co mnie zachwyca , Blogger