To chyba każdy wie...

Wszystkie prace i zdjęcia na moim blogu, to moje dzieło.! Jeśli jest inaczej - informuję o tym. Kopiowanie i rozpowszechnianie ich bez mojej zgody jest zabronione i oznacza naruszenie praw autorskich zgodnie z ustawą DZ.U. 94 NR 24 POZ. 83, SPROST.: DZ. U. 94 NR 43 POZ. 170 .
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą naszyjnik. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą naszyjnik. Pokaż wszystkie posty

sobota, 9 listopada 2013

Konkursik...

Witajcie!
Blog, jak z pewnością zauważyliście, to nie jest jedyne miejsce, w którym "występuję"... :D
Od niedawna posiadam stronę na FB i w związku z przekroczeniem 200 polubień zorganizowałam konkurs, na który zapraszam również blogowiczów.
Tym bardziej, że pytanie konkursowe ma ścisły związek z powstaniem mojego bloga... :)
Serdecznie zapraszam do zabawy i pozdrawiam wszystkich, zaglądających do mnie! :)

 https://www.facebook.com/photo.php?fbid=379928505470513&set=a.351499578313406.1073741826.351494811647216&type=1&theater



W związku z przekroczeniem 200 polubień mojej strony ogłaszam KONKURS!
Aby wziąć udział należy:
1. Polubić moją stronę.
2. Polubić to zdjęcie.
3. Udostępnić ten post na swoim profilu, stronie lub blogu.
4. Odpowiedzieć na pytanie konkursowe:
Co cenię najbardziej w tworzeniu?
Podpowiedź znajdziecie tutaj:
http://simplylady3.blogspot.com/2013/02/mam-bloga.html
5. Spośród osób, które prawidłowo odpowiedzą na pytanie rozlosuję nagrodę, w postaci naszyjnika mojego autorstwa.
Zapraszam serdecznie do zabawy!

środa, 10 lipca 2013

Koraliki mnie dopadły!

Bardzo dużo osób robi takie piękne sznury koralikowe na szydełku...
Postanowiłam i ja spróbować swoich sił:


Chętnie dorobiłabym kolczyki, tylko muszę sobie na urodziny zamówić... :D
Pozdrawiam wszystkich serdecznie! :)

poniedziałek, 24 czerwca 2013

Nic mi się nie chce...

Ostatnio nic mi się nie chce robić. Chyba przez upały i duchotę, jakie teraz mamy chyba w większości w Polsce.
I jeszcze do tego jakieś przeziębienie mnie męczy...
Mimo to, coś tam plącze się po tej mojej łepetynie i próbuję to realizować:


Pięknej i przyjemnej pogody życzę wszystkim odwiedzającym! :)

A to dobre!
Chyba nastąpił jakiś przełom u mnie... Mam nadzieję, bo już "wymodziłam" coś następnego!


I mam kolejne pomysły...
Miłego dnia i tygodnia! :)

czwartek, 13 czerwca 2013

Makramowy komplet.

Trochę się opuściłam w zamieszczaniu postów, ale coś mnie ostatnio nie ciągnie za bardzo do robótek...
Zresztą, jak się mieszka na wsi i ma "kilka" kwiatków i "trochę" trawy, to wypadałoby się zająć i tym!
Nawiasem mówiąc to kocham "grzebaninę" w ziemi, a najbardziej efekty tej działalności.
Mimo wszystko, coś mi tam się "szwęda" po tej mojej łepetynie i wyszwędał się właśnie taki komplet:




Wykonałam go w całości "z odzysku", czyli to jest recyklingowy komplet z bawełnianej koszulki, drewnianych korali z jakiegoś urządzenia do masażu, kupionego kiedyś przez moją mamę (dla korali), kółek od breloczków do kluczy i karabińczyków od smyczy na klucze.

Pozdrawiam serdecznie! :)

piątek, 17 maja 2013

Szydełkowy naszyjnik z nici metalicznych.

Bardzo mi się podobają takie "delikatne" naszyjniki szydełkowe z wrabianymi koralikami, więc spróbowałam swoich sił w tej sztuce.
Wykorzystałam nici metalizowane, które dostałam w prezencie od Teresy Lisowskiej, znajomej z FB, podczas zabawy, zwanej Wymianką Wielkanocną.
Dodałam "trochę" koralików i guziczek i skleciłam pierwszy w życiu tego typu naszyjniczek.





sobota, 27 kwietnia 2013

Drzwi do lasu?

Moja nie żyjąca już, niestety, mama też robiła na drutach. A mój tato niejednokrotnie sobie z niej żartował
i przy kolejnej robótce dopytywał się, co to będzie...
Na co moja mama, odpowiedziała: "drzwi do lasu"! :D
Ostatnio miałam ogromną ochotę zrobić coś baaaardzo barwnego, ale nie miałam konkretnego zamysłu.
I tak sobie kombinowałam, aż w końcu coś "spłodziłam".
Mój mąż zapytał w trakcie robótki, co to teraz będzie, na co ja, przypomniawszy sobie sytuację sprzed lat: "drzwi do lasu"...
I oto one:










Tę ozdobę wykonałam z różnego rodzaju włóczek z przynajmniej 50% zawartością bawełny.
Pozdrawiam wszystkich serdecznie i życzę bajecznego długiego weekendu! :)

niedziela, 17 lutego 2013

Szale, kominy, chusty...

Tak dużo osób choruje dokoła, że i mnie musiało coś dopaść!
Mimo wszystko coś dziergam, ale nie mogę się na razie pochwalić, bo to prezent na wymiankę Wielkanocną...
W takim razie malutki przegląd popełnionych przeze mnie kilku szali, kominów, chust i tym podobnych, czyli tego, co ma nam szyję i grzbiet ogrzewać, a przy okazji może i jakoś uatrakcyjnić nasz wygląd...

Mój pierwszy komin - szal + naszyjnik.
Autorski projekt sprzed roku.















Prosty dwubarwny, robiony dwoma rodzajami ściegów. 
Moja pierwsza praca na drutach na żyłce, robiona na "okrągło".



Komin - poncho + mitenki.
Również robione bezszwowo.








Komin dla mamy mojego męża z "Angora Gold Batik".



Eleganckie szale ażurowe, wykonane z włóczek z dodatkiem mohairu.





Moja pierwsza w życiu chusta.




Moja druga chusta i na razie ostatnia...





Pozdrawiam serdecznie moich gości!

piątek, 1 lutego 2013

Walentynkowo

Ponieważ zbliżają się "Walentynki", nie omieszkałam wymyślić czegoś czerwonego i serduszkowego.


A oto efekty:


Popularne posty

Niektóre z moich prac można kupić tutaj: