Witajcie!
Paczki z DDD dotarły. Po raz pierwszy nie miałam zamieszania z kurierami, nagle okazało się, że bez problemu mogą dostarczyć paczkę o 17 czy 18. Magia grudnia? ;)
Na początek mydło Aleppo z 40% olejku laurowego. Kupiłam je w marsylskie.pl i jak się okazało sklep ma siedzibę w moim mieście :) Jestem ciekawa, jak się sprawdzi!
W śmiesznej cenie (kilkanaście zł) kupiłam osławiony micel Bioderma Sebium, który spokojnie zdążę zużyć przed upływem daty ważności. Przyjechał do mnie z Apteki Gemini.
Po zachwytach nad kosmetykami Sylveco nie mogłam nic u nich nie zamówić :) Wybrałam fantastyczny lekki krem brzozowy oraz rumiankowy żel do mycia twarzy.
Jak widać dotarły do mnie półprodukty, więc mogę po chemii zająć się chemią, czy to nie wspaniałe (tak wiem, zboczenie zawodowe wersja 1000) :P Zamówienia zrobiłam w ZSK i BU, oczywiście do tego kupiłam dalszą część szkła, ale nie jest tak fotogeniczne :P Tak jak i półprodukty w proszku zapakowane w woreczki strunowe :D
Ostatnią rzeczą jest miniaturka Benefitowego błyszczyku Dandelion, którą kupiła dla mnie Justyna (błyszczyk był oddatkiem do jednej z gazet w UK).
Uff, biegnę coś ukręcić! :)
Pozdrawiam,
Ja też zamawiałam w Sylveco, ale kupiłam cały zestaw. :)
OdpowiedzUsuńDobry wybór :) Mam jeszcze kilka ich produktów w zapasach, ze spotkania :)
UsuńLubiłam robić zakupy w aptece geminii. Nigdy nie miałam z nimi problemów.
OdpowiedzUsuńMam ochotę na rumiankowy żel, wczoraj skończyłam tymiankowy i był świetny :)
OdpowiedzUsuńja jeszcze czekam na moje paczuszki z DDD. ciekawa jestem co tam fajnego masz z półproduktów?
OdpowiedzUsuńMam pół pokoju półproduktów :P Jak to ogarnę logistycznie to Wam pokażę :)
Usuńooo, udane zakupy :)
OdpowiedzUsuńzaszalałaś ; )
OdpowiedzUsuńBłyszczyk! :P
OdpowiedzUsuńMiniaturka :P Na lab :)
Usuńzaszalałaś, u mnie skromniej;)
OdpowiedzUsuńwow! trochę tego - będzie co tworzyć :)
OdpowiedzUsuńSuper zakupy :-))
OdpowiedzUsuńIle masz półproduktów! Aż zaczęłam próbować rozszyfrować, co tam masz ;-)
OdpowiedzUsuńDo mnie paki z DDd dopiero idą (mam nadzieję, że nie pobłądziły gdzieś w terenie...)
Strzelaj, jestem bardzo ciekawa ile zgadłaś :)
UsuńZazdroszczę tych półproduktów :) Na pewno same dobroci :D
OdpowiedzUsuńsuper poczyniłaś zakupy ja tylko z braku czasu jeden sklep odwiedziłam
OdpowiedzUsuńulallala ile zdobyczy :) będziesz kręcić całe święta :D hihi
OdpowiedzUsuńJeśli zboczenie zawodowe wciąż daje radochę to znak, że jesteś na dobrej drodze. Ja z DDD nie skorzystałam.
OdpowiedzUsuńsporo tego :)
OdpowiedzUsuńSame cudowności, zazdroszczę udanego polowania na Biodermę Sebium :) a krem brzozowy z Sylveco uwielbiam, napewno będzie Ci dobrze służył!
OdpowiedzUsuńIstne szaleństwo:)
OdpowiedzUsuń