wersja z ptaszkiem
Miałam dużo frajdy robiąc te kwiatki. Materiał na nie podkleiłam flizeliną, aby ozdoby były sztywniejsze, przez co ładniej się prezentowały.
Poza tym zastosowałam jedne z moich ulubionych guzików (niedługo zaprezentują się w moim nowym puszystym projekcie)
A tu wersja kraciasta - świetny, w ogóle niegniecący się materiał, a do tego miły w dotyku
Szkoda, że po realizacji projektu nie zostanie go już za wiele. Ale i tak czekam na megadostawę nowych materiałów, więc długo płakać nie będę :-)
Dziś pozdrawiam z postanowieniem, że siadam do maszyny! (w końcu!!!) Zatem mam nadzieję poczęstować Was niedługo nowiutkim, mięciutkim postem (a dlaczego takim - sami zobaczycie :-D)
aga