Dziewczyny! Tak próbuję sobie szyć te torebki i torby, poszukując idealnego kształtu i wielkości.. i zdecydować nie mogę, co jest najlepsze, najbardziej uniwersalne.. Chciałam bliskiej mi osobie uszyć prezent pod choinkę - babce w dechę, z którą konie można kraść! Oczywiście aplikacje byłyby inne, ale kształt pozostaje dla mnie nadal beznadziejną tajemnicą. Może Wy macie jakieś swoje ulubione kształty? I zechciałybyście zdradzić, co Wam się najbardziej podoba, a co jest najpraktyczniejsze? Może torbiszon pozostaje mi do uszycia? ALE JAKI? Póki co wklejam kolejne dwie wersje:
dużą, płócienną w komplecie z współgrającym kolorystycznie notesem
W środku na podszewce z zielono-białej bawełny w drobną kratkę naszyłam płócienne serducho.
A tu drugi zestaw - uszyty z alkantary i bawełny w drobną biało-czerwoną kratkę
Torebka zapinana na guzik, a do kompletu notes w okładce w tych samych kolorach
I tu pasek zapinany na bardzo mocny zatrzask - a to po to, aby można było regulować długość paska. W drugim miejscu, wyżej można dodać jeszcze jeden nap(iszon).
Jeśli znajdzieice chwilkę, napiszcie, co Wam się najlepiej widzi. Może wspólnie stworzymy ideał. Ale by było fajnie!
dłuuugiego (i twórczego! :-) wieczoru
aga