środa, 11 maja 2011

Wiosna w pełni...

... zatem pora wziąć się za robótki zimowe. W myśl zasady: kto w sobotę pierze, ten w niedzielę brudny chodzi. Kiedyś wynalazłam w knitscene fall 2010 szal  - oscilloscope shawl, nawet go sobie wydrukowałam, ale wzór  spoczął na półce i leżałby dalej, gdyby go kot nie wygrzebał. Wyrzucał wszystko jak leci z półki dając znak, że na spacer gotów w tej chwili wyjść. No więc przy pomocy truscaveczki niezastąpionej podjęłam próbę popełnienia tegoż:


Usiłowałam zrobić fotkę swojego dzieła, ale marnie mi to idzie ( fotografowanie), więc dziś skromnie początek radosny prezentuję:


9 komentarzy:

  1. Chusta świetnie się zapowiada. Wzorek śliczny. Brawo.

    OdpowiedzUsuń
  2. No jak dla mnie zapowiada się świetnie :)!!!Dawno Cię nie było :)

    OdpowiedzUsuń
  3. oj śliczna jest,,czy można się uśmiechnąć po wzór?

    OdpowiedzUsuń
  4. mam nadzieję, że całość też się pojawi ;)

    a jak tam dziergadełka dla Wnuczęcia?

    OdpowiedzUsuń
  5. Czekam na kontakt na [email protected], niestety nie mam do Ciebie e-maila.
    Prośba w sprawie wymianki książkowej
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  7. bo się autor pomylił szpetnie-:)

    A teraz...do rzeczy:

    Ładne pięknego początki. Jak zawsze... To ja. Mamasza. Ta namolna, etolowa Baśka. Pozdrawiam wiosennie.

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo ładnie się zaczyna :-)

    OdpowiedzUsuń
  9. Czy mogę prosić Cię o wzór? Na chustę zachorowałam dawno. Dotarłam do źródła, ale... nie potrafię kupić pisemka (chętnie odkupię, jeśli Ci już nie potrzebne). Marchewkową czapkę odrobiłam ze zdjęcia. Chustę niby też, ale... Do połowy ok, a 2-ga połowa nie wychodzi. Nie wiem jak gubić oczka narzucane i czy dobrze robię skręt od połowy.
    Twój e-mail mi się nie włącza.
    Mój e-mail: [email protected]

    Pozdrawiam i dziękuję
    Maria z Wr

    OdpowiedzUsuń