Lubię nowe wyzwania, więc spróbowałam zrobić coś angielskim ściągaczem dwukolorowym/two-color brioche stitch. I wiecie co Wam powiem... to jest bardzo proste, bo to tylko oczka prawe i lewe, zdjęte i narzuty :) i przerabiamy najpierw rząd 1A np. kolorem jasnym, nie odwracamy robótki, a oczka przesuwamy z powrotem na początek drutu, tam gdzie czeka na swoją kolej nitka ciemna i robimy rząd 1B właśnie tą nitką. Mamy 1 pełny rząd i teraz odwracamy robótkę i z tzw. lewej strony robimy też najpierw jasną włóczka, potem ciemną. I mamy już dwa rzędy. To tak pokrótce.
Dla chętnych spróbowania podaję ponownie link do bloga
JustMe. Znajdziecie tam m. in. super instrukcję na wykonanie dwukolorowego szala w warkocze, jak również mnóstwo bardzo przydatnych informacji. Kurs składa się z 3 części. Nie należy zrażać się czytając, trzeba wrzucić oczka na druty i próbować.
A szaliczek, który widzicie na zdjęciach zaprojektowała
Nancy Marchant, wzór jest płatny -
www.craftsy.com, a
tutaj jest co nieco o Jej książce i trochę objaśnień (w j. angielskim).
Oryginał zrobiony jest z 70% Merino + 30% jedwab, 50g/135m, na drutach 4.5mm. Ja użyłam troszkę grubszej wełenki 50g/100m, ale pomieszało mi się z drutami, bo na 4mm zaczęłam i potem już nie chciało mi się pruć.
Użyte druty to dłuższe skarpetkowe, bambusowe.
Do towarzystwa szalikowi konieczna była czapka, bo ja czapki lubię. Nie od razu wyglądała tak jak na zdjęciach. Kombinowałam na różne sposoby, aż wreszcie zostawiłam tę wersję. Czapkę robiłam na okrągło, na drutach 3.5 mm.
Dodatkowo musiałam nauczyć się nabierania i zamykania oczek metodą włoską 2 kolory. Obejrzałam kilka filmików, ale... Zrozumiałam o co chodzi dopiero, gdy na blogu
Druty i motki znalazłam potrzebne informacje -
nabieranie oczek i
zamykanie oczek. Serdecznie dziękuję autorce bloga za udostępnienie tych instrukcji.
Podoba się Wam ten komplecik?
Myślę, że najwyższa pora zmienić asortyment czapko-szalikowy na coś innego. Jestem baaaardzo przygotowana na zimę, ale jak na razie nie ma jej u nas (i całe szczęście, bo nie cierpię zimy).
Serdecznie wszystkich pozdrawiam, dziękuję za odwiedziny i miłe słowa.