środa, 5 marca 2025

BYŁ SZAL, JEST WDZIANKO..

 Nie ma szala bo jest wdzianko, nr 2. Sprułam szal z włoczki Inga, z ktorej zrobiłam kiedys szal , nie nosilam go prawie wcale, pozatym zaczełam sie zastanawiać dlaczego wybrałam własnie ten kolor, skoro do niczego mi nie pasuje?

Sprułam, wyprostowałam, (wypłukałam w wodzie z dodatkiem odżywki do ŵłosów, dzięki czemu wełna nie gryzie )  i zaczelam robić to wdzianko.

Robilam tydzien, chciałam wykończyc także guzikami ale cieżko mi je bylo tu znaleść, a chciałam żeby pasawały kolorystycznie,  szukalam nawet w sklepach ze starociami bo przeciez tam można znaleść wszystko ;)

Ostatecznie guziki zrobiłam szydełkiem, choć nie jestem biegła w nim tak jak co poniektórzy odwiedzający mnie tutaj ( pozdrawiam Tysiąc oczek i włoczek ! ).

Pogoda końcu byla do zdjec, choc mróz był i to spory ..-20.

W koncu to taka kanadyjska wiosna ! ;)









piątek, 28 lutego 2025

SOPHIE SCARF / Szal Sophie

 Dzien dobry w Piątek, po Tłustym Czwartku.

Pączkow nie było ale za to były chrusty ,cała masa chrustów robiona wspólnie z mężem który jest piekarzem ale teraz tylko na etacie domowym.

Z robótek pokazuję dziś skończony kilka dni temu Sophie Shawl, pełno go na internecie , spodobał mi sie od razu, prosty w wykonaniu, cudowny wręcz w tej prostocie. Wykorzystałam resztki włoczki Alpaca Mix 100%  , Drops. Nie chciałam kupowac nowej włóczki skoro w szafie była ta i kto powiedział że Sophie Shawl musi być jednokolorowy?

Oczywiście juz korci mnie  by wrzucić na druty coś nowego i pomysł nawet już jest, tylko wciaż szukam wzoru, by idealnie wykorzystac włoczke z ktorej planuje wydziergać nastepną rzecz.

A narazie przedstawiam szal, szaliczek, wełnianą apaszkę, szal Sophie.






Miłego Piątku, Piąteczku, Piątunia ;)

środa, 26 lutego 2025

Kolory nocy, wdzianko nr 1

 Wdzianko ktore zrobilam w ciagu tygodnia, z resztek włóczki Justa 018 kupionej dawno temu z WłóczekWarmii. Wełenka odleżała swoje, nabrala mocy urzędowej doczekała sie drutów. 

Wdzianko podpatrzone na E-dziewiarka, spodobalo mi sie od pierwszego wejrzenia.

Wyszło na nie 230g włóczki, jest obrzerne , ale lekkie, przyjemne w noszeniu i bardzo je lubię.

Pozdrawiam Was i życze duzo słońca, u mnie wciąż śnieg i zimno.


Mikusia, inspektor miekkosci






wtorek, 18 lutego 2025

Aby do wiosny...

 W domu szpital.. jakies przeziebienie, grypa, niewiadomo co.

Za oknem snieg i bialo, w ciagu tygodnia spadlo ponad 1m bialego puchu. Przez okolo tydzien chorowalam , teraz choruje moj Mąż.

Ale juz wracaja sily i nawet robic na drutach znow sie chce, wiec robie. Wdzianko, narzutke. Sprułam szal z włóczki Inga i dziergam sobie . To juz nr 2. Nie ma jak zrobic zdjec w plenerze numeru 1. Czekamy na zdrowie i pogode , bo jak narazie to nas zasypalo, w tygodniu byly dwie burze sniezne i trzeba sie odkopac. 

Narazie wstawiam zdjecie poczatku robotki, zdjecie z internetu ktorym sie inspirowalam, kilka zdj naszej zimy i dla kontrastu :


zdjecia wspomnieniowe z wakacji 2024.

Pozdrawiam i zycze wam i nam, zdrowia.









czwartek, 16 stycznia 2025

Mikusia zwana takze Mikuliną, Bambuliną i Misią

Moja koteczka.
Przez te kilka lat przerwy od zamieszczania postow, jakichkolwiek , wiele sie zmienilo.
Na swiecie, u mnie, wogole.
Od prawie 3 lat mamy koteczke, Mikę.
To moje lekarstwo na depresje , ktorej nabawilam sie po wypadku i po tzw pandemii.
Mika jest moim terapeutą , wszyscy kociarze i kociary wiedzą o czym mówię.
Mika jest koteczka delikatną jak przystało na "dziewczynkę" , ale jest indywidualistką, z raczej silnym charakterkiem.
Nie lubi byc brana na rece , a na kolana przyjdzie wtedy kiedy ona chce. 
Jest kotkiem domowym ale wychodzi  spacery  do naszego przydomowego ogrodka nawet teraz, zimą. 
Potrafi upomniec sie o taki spacer  kazdego ranka ...jak piesek.









wtorek, 14 stycznia 2025

  Witam i zycze wszystkiego dobrego w Nowym Roku 2025!


Daaaaawno mnie tu nie bylo..oj dawno. Coz, nie tylko ja zarzucilam pisanie, robienie na drutach, robienie czegokolwiek.. Powod ? Powodow jest wiele..  tym nawazniejszym jest poprostu lenistwo albo brak czasu.

Jednak nowy rok, to jak nowy rodzial, postanowilam cos zmienic. Kupilam włoczke, niezbyt droga, na nowy poczatek w sam raz. Zaczelam dziergac tuz przed Bozym Narodzeniem, zainspirowana kanalem na YT " E-dziewiarka".

No i tak sobie dłubię, ma byc komin : robie wzorem angielskim dwukolorowym. Do tego bedzie rowniez czapka . Obie rzeczy:komin i czapka  sa mojego projektu.

Pozdrawiam serdecznie






sobota, 30 grudnia 2017

🥂 Koniec roku , koniec szala! 🎄🎆🎆🎆

Na koniec roku pragne zlozyc wszystkim najlepsze zyczenia , aby ten nadchodzacy 2018 rok przyniosl same dobre dni, wszystkiego  dobrego! DO SIEGO ROKU!

A dzien wczesniej skonczylam szal All About That Brioche..wzor z Revelry.
Welna identyczna z oryginalem, znaleziona i zakupiona u mnie w miescie..:)♡
Udalo sie!
Wloczka droga ale wspaniala i warta kazdego wydanego dolara.
Robic nia to czysta przyjemnosc.. choc nie obylo sie bez wpadek.. ale nie byla to wina welny ale wzoru. A wlasciwie nie znajomosci stylu w jakim robi sie na tym kontynencie wzor angielski lub patentowy.
Musialam sie najpierw nauczyc  owego.. czyli zapomniec  w jaki sposob robilo sie u mnie w domu a przyswoic NOWE.
Udalo sie !
Brioszke jednak prulam 3 razy..... dwa razy sie pomylilam , raz w niewyjasniony do dzis sposob spadly oczka z drutow, w samym srodku robotki..
To tyle , a teraz zdjecia..
Sesja na szybko, na mrozie , -20 C , po zachodzie slonca.
Jeszcze raz  Szczesliwego Nowego Roku !



piątek, 1 grudnia 2017

Nowy projekt juz puka do drzwi...

To bedzie  kolejny szal.. no coz chyba zarazilam sie jakims wirusem szalowym..
Welenka cudowna merino , prezent od mezusia :)
Kolory Neon Peach  i  Clair De Lune.. kazdy po 100g, kazdy 100% merino.
Jak bedzie wygladal pokazuje ostatnie zdjecie..
Pozdrawiam odwiedzajacych..




BYŁ SZAL, JEST WDZIANKO..

 Nie ma szala bo jest wdzianko, nr 2. Sprułam szal z włoczki Inga, z ktorej zrobiłam kiedys szal , nie nosilam go prawie wcale, pozatym zacz...