1061. Nagroda od Eli

Jakiś czas temu okazało się, że miałam szczęście w candy u Eli. 

Właśnie dotarła do mnie przesyłka i od razu się chwalę cudami, jakie w niej znalazłam - ręcznie dziergana chusta - niestety taki laik jak ja nie rozpoznaje czy to druty czy szydełko - Elu wybacz :), zakładka, kartka, bon na zakupy oraz perełki, kosmetyki i czekolada. 

Bardzo dziękuję za śliczny prezent.

 

Czytaj dalej...

900. Licznikowy prezent od Sylwii

Nocki w pracy mają wiele zalet. 

Kiedy dzieciaki smacznie śpią mogę spokojnie zrobić coś dla siebie. 

Najczęściej przygotowuję się do zajęć w szkole ale też wyszywam (zawsze zastanawiacie się kiedy mam na to wszystko czas - właśnie w nocy). Podczytuję także blogi i czasami łapię liczniki. Tak było ostatnio, kiedy upolowałam licznik u Rudej Mamy. 

Dziś odebrałam paczuszkę od Sylwii a w niej same cuda - przepiękne podkładki i zakładka decu, śliczna kartka, przydasie i słodkości. Pięknie dziękuję a Wy podziwiajcie i zazdrośćcie. 

 

Czytaj dalej...

868. Upominek od Hani

Dawno, dawno temu z grupą dziewczyn na fb wymyśliłyśmy kolorowe podaj dalej... 

Chodziło generalnie o przygotowanie upominku utrzymanego w ulubionej kolorystyce adresatki. Ja swoją paczkę wysłałam ponad rok temu a dziś zabawa dobiegła końca, gdyż dotarła do mnie przesyłka od Hani, która zamykała stawkę.

Hania jak zwykle przysłała cuda - cudną poduszeczkę (aż żal tam igły wbijać), piękną kartkę i przydasie - mulinki, kwiatki, papiery skrapkowe, bazy do kartek i dużo innego dobrodziejstwa. Już dziękowałam Hani na fb, ale czynię to jeszcze raz tutaj - Haniu Ty wiesz co tygrysy lubią najbardziej - dziękuję. A Wy podziwiajcie i zazdrośćcie...

Przepraszam za zdjęcia, ale aparat umarł - bateria się skończyła i robiłam komórką...

 

 

Czytaj dalej...

857. Wymianka na Dzień Kawy mój upominek

Wczoraj pokazałam, jaki prezent otrzymałam od Edy. Dziś pora zaprezentować upominek, który ja przygotowałam. Nie ukrywam planów na coś własnoręcznego miałam więcej, ale życie a głównie obowiązki zawodowe skutecznie mi je zweryfikowały. Na szczęście udało mi się zrobić magnes na lodówkę oraz kartkę. Do tego dołożyłam porcję przydasi - kanwę, muliny, deseczki do decu, wstążkę, minitamborek oraz słodkości i oczywiście kawę - naszą wielkopolską.

Wszystko to poleciało do Jasiowej Mamy i wiem, że się podobało. 

Na razie nie planuję kolejnych wymianek - muszę odpocząć od tego typu przedsięwzięć. Wkrótce pokażę wszystkie upominki, które przygotowały uczestniczki - czekam jednak na jedną spóźnialską duszę, która dopiero wysyła prezent. 

Czytaj dalej...

856. Dzień Kawy, czyli wymianka

No i mamy dzień mojego ulubionego napoju - kawy. Nie wyobrażam sobie dnia bez tego aromatycznego napoju, który pijam w wersji najbardziej ekstremalnej - kawa musi być dla mnie gorąca i mocna, bez żadnych dodatków. No bo jak powiedział Hemingway "Ludzie dzielą się na inteligentnych i takich, co słodzą kawę."

A skoro mamy Dzień Kawy to pora pokazać, jaki prezent przyleciał do mnie z tej okazji od Edy.

Same cuda: kubek wypełniony kawowymi cukierkami, moja ulubiona kawa,czekolada, kanwa, mulinki, dwie podkładki, prześlicznej urody pinkeep i śliczna kartka.. Bardzo dziękuję za taką cudną paczkę. W następnym poście pokażę, co ja przygotowałam 

 

Czytaj dalej...

481. Podaj dalej

Ponieważ w grudniu otrzymałam paczuszkę z blogowego podaj dalej zobowiązana byłam do przygotowania dwóch kolejnych. Co prawda miałam na to 12 miesięcy, ale nie lubię czekać do ostatniej chwili i postanowiłam wysłać paczuszki już teraz. 

Poleciały one do Hani z bloga Rękodzieło Hanulka i Judyty z bloga Haftowane opowieści.  W sumie oba prezenty były takie same. Różniły się tylko kolorystyką. Dla obu wykonałam breloczki i zakładki z różami. Dołożyłam do tego hafciarskie przydasie i coś dla ciała.

Oto co poleciało do dziewczyn:

Paczka Hani:

Paczka Judyty:

 I zbliżenia na rzeczy ręcznie zrobione: 

 

 

Ps. Cieszę się z zainteresowania moim candy, ale radzę dobrze czytać zasady :P

Czytaj dalej...

192. Mikołajkowy kot

Dziś Mikołajki i z tej okazji przychodzę do Was z kotem mikołajkowym, który wskoczył na zakładkę wykonaną dla koleżanki w ramach facebookowej zabawy mikołajkowej. 

Proszę Panstwa oto kot: 

Czytaj dalej...

101. Imieninowe konwalie

Dziś imieniny Iwony. Znam osóbkę o tym imieniu, która bardzo mocno kibicuje mi w moim krzyżykowym szaleństwie :) Niedawno zdradziła się, że uwielbia konwalie, więc postanowiłam zrobić jej niespodziankę - i tak oto powstały imieninowe konwalie - takie całoroczne bo w postaci obrazka.

 

 

Przy okazji pochwalę się opakowaniem - to własnoręcznie zrobiona róża z bibuły

 

Ps. W ciągu dwóch miesięcy licznik wyświetleń powiększył się o kolejne 10 tysięcy. Żeby nie było - moich wejść mi blogger nie liczy :) Bardzo ale to bardzo dziękuję wszystkim odwiedzającym i komentującym :)

Czytaj dalej...