Jakiś czas temu kupiłam wzor jagodowej (choć dla mnie bardziej owocowej) herbatki u Alexandry Zamoriny. Haft ten był jednym z tegorocznych planów.
Na święta dostałam do niego muliny - projekt jest na DMC a z racji łączonych kolorów odpadało wyszywanie chińską DMC, która dla mnie nadaje się tylko na wyszywanie jedną nitką.
Ponieważ nosiło mnie niezmiernie w ostatnich dniach a kolos strasznie nużył (mam wielką plamę jednego koloru) zabrałam się za wyszywanie.
Trochę mi zeszło, mimo że wzór nie jest duży.
Wszystko przez łączone kolory i kontury. Ale ostateczny efekt jest niesamowity - jeszcze nie widziałam tak ładnego cieniowania w hafcie. Teraz przyjdzie mi poszukiwanie odpowiedniej ramki, bo taki obrazek zasługuje na coś ekstra.