Udało mi się wyrobić w terminie z testem wzoru Igiełki.
Kiedy zobaczyłam ten wzór do głowy przyszły mi dwie rzeczy - poduszki albo ozdoby na piku. Ponieważ szyć nie umiem pozostały ozdoby.
Nie ukrywam plastikowa kanwa na dłuższą metę i przy większych formach mnie trochę męczy dlatego wyszywanie szło opornie, ale wczoraj wieczorem skończyłam ostatnią.
Dziś rano oprawa i szybka sesja.