Pokazywanie postów oznaczonych etykietą essence. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą essence. Pokaż wszystkie posty

sobota, 23 grudnia 2017

Drogerie Natura- Catrice, Essence, Kobo

Cześć!

Przedstawiam Wam moje ostatnie zakupy kosmetyczne- zdecydowałam się na zakup produktów, których jeszcze nie miałam (mowa o kilku nowościach) ze względu na obowiązujący rabat w drogerii na tytułowe marki.








czwartek, 31 grudnia 2015

Ostatnie zużycia tego roku

Cześć!
Będzie króciutko, bo to jedynie zużycia :-)





Najgorsze chyba co znalazłam w swojej kosmetyczce to puder blossoms- jest stary jak świat, a jednak ciągle było mi go żal wyrzucić- nie wiem czemu.
Tradycyjnie- jeśli coś Was interesuje, proszę o pytanie po postem, będę odpowiadać.

Pozdrawiam :-)

poniedziałek, 26 października 2015

NOWOŚĆ od essence: liquid lipstick 01 colour party

Cześć!
w sumie to nie wiem jak zacząć... że myślałam, że będzie lepsza?
W końcu do "mojej" drogerii Natura dotarły nowości od Essence i Catrice. Niespecjalnie byłam napalona na te produkty, jednak poszłam sprawdzić- i wyszłam z płynną pomadką w ciekawym opakowaniu. Wygląda dokładnie jak te od Diora, a jeśli chodzi o jakość- nie porównam, ponieważ nie posiadam egzemplarza od projektanta.

Muszę Wam powiedzieć, że jednak nie przekonam się do pomadek i mazideł do ust z essence.
W przypadku pomadki uwiódł mnie jej kolor. Nie było testerów więc wzięłam w ciemno i nie żałuję. Działanie jednak nie robi na mnie wrażenia...
1. Po nałożeniu kolor w porządku.
2. Jak za dużo się jej nałoży- osiada białawy osad wewnątrz ust, niemal od razu.
3. Jak nałoży się optymalną ilość jest ok, ale pomadka, a raczej jej kolor, zanika już po 15 minutach, Jest co prawda przyjemna warstwa na ustach, no ale to za mało...
Pomadka nie jest droga (10,99/4ml) no ale ja nie nazwałabym jej pomadką...

Jeszcze jutro porobię Wam zdjęcia jak wygląda na ustach.
Macie już pomadki z tej serii? Jesteście zadowolone?

niedziela, 15 grudnia 2013

Essence całkiem przypadkowo

Cześć!
Jakiś czas temu zakupiłam lakier nawierzchniowy od Golden Rose, jednak nie miałam go z czym połączyć.
W Tesco natknęłam się na szafę Essence- pierwszy raz ją tam widziałam. Ku mojemu zdziwieniu były też inne ceny- jakaś wyprzedaż. Skusiłam się na trzy rzeczy, które chciałam wypróbować.


Mam nadzieję, że lakier z E. będzie dobrze wyglądać pod tym z GR :-)

Do zakupów dorzuciłam szampon z Bingo Spa za uwaga 2,49/500ml- szok :-) Idę zaraz testować ;-)


Pozdrawiam Was :-)

środa, 20 listopada 2013

Essence, like a million miles away

Uwielbiam!


Nowy zapach od Essence przypomina mi coś, co już znam... Przywodzi mi na myśl coś miłego, coś dobrego :-)




Nuty zapachowe tego cudeńka to:
mango, mandarynka, grejpfrut
śliwka, róża, pralina
piżmo, wanilia, drzewo cedrowe

Miałyście okazje testować? Polecam Wam gorąco nowe zapachy od Essence, każdy z nich ma w sobie coś wyjątkowego :-)

Ja swoją butelkę kupiłam w SP i zapłaciłam 29,99 za zestaw (perfumy+ podwójny lakier).

Edit: Nie potrafię do końca opisywać perfum. Te są słodkie, lekko kwiatowo-owocowe... Bardzo lubię je "nosić". Myślę, że zaopatrzę się w jeszcze jedną butelkę, bo nie wiem czy czasem nie jest to edycja limitowana.
Jeszcze raz- uwielbiam! :-D

Pozdrawiam!

sobota, 21 września 2013

Powrót?

Cześć!
Nie było mnie tu przez dłuższy okres, jednak chcę z powrotem wrócić do blogowania i dzielić się z Wami wrażeniami na temat kosmetyków :)

Dziś przez przypadek natknęłam się na limitowaną edycję Essence- Floral Grunge. Róż jest przepiękny a błyszczyki dość gęste- mam nadzieję, że dzięki temu będą nieco trwalsze ;)


Cudowności!

czwartek, 14 marca 2013

Moje nowości :-)))

Cześć :)
Udało mi się dorwać nowość od Essence- korektor w kremie match2cover. Po pierwszych testach na dłoni widzę, że ma przyjemną konsystencję i jasne odcienie. Pierwsze testy "twarzowe" już jutro :) Do tego dobrałam sobie dwa tusze od Catrice (2 za 16,99). Jak widzicie oba tusze są zaklejone taśmą! :-D + do tego pierwszy dzień promocji, więc mam pewność, że są świeżutkie.
Perfumy marki La Rive wyczułam na koleżance- poprosiłam ją o zakup flakonu, i szczerze mówiąc, coś mi ten flakon przypomina... :-)




poniedziałek, 10 grudnia 2012

LE Essence i LE Catrice

Witajcie ponownie :-)

Własnie wróciłam z Natury (kupiłam dwie promocyjne farby) i przy kasie wzięłam sobie nową gazetkę Drogerii Natura. Zobaczcie, co tam znalazłam :-)






Wnioskuję, że wszystkie trzy limitowane edycje pojawią się właśnie w Naturze :-) Czy któryś produkt interesuje Was bardziej niż pozostałe? :-)





Odcienie szarości... :-)

Cześć!
Ostatnio bardzo często maluję paznokcie na szare, jesienne kolory... Chciałabym Wam pokazać trzy odcienie, które posiadam w swoich zbiorach.


Essie Sand Tropez- tutaj można się kłócić o to czy to jeszcze nudziak, czy może już szarość. Wg mnie można go zaliczyć do jednej i drugiej grupy :-)
Bell Airflow- kupiłam go w biedronce, niestety nie ma na nim żadnego numeru. Tutaj wybija zdecydowany ciemniejszy odcień szarości.
Essence, Multi Dimension,69 movin'on- tutaj taka sama sytuacja jak z Essie ST-niby szary a jednak jakieś tony beżowe ma...

Jednak muszę przyznać, że wszystkich lubię bardzo używać ze względu na formuły i krótki czas wysychania.

Jeszcze tylko przybliżę Wam butelki lakierów:


A Wy jakie kolory nosicie teraz na paznokciach? :-)


piątek, 7 września 2012

poniedziałek, 16 lipca 2012

Promocje w Drogeriach Natura

Cześć!
Dziś rano przypomniało mi się o promocji na cienie w DN. Wskoczyłam do Natury po dwa cienie z MySecret (nr 505, 2,99zł) i wzięłam przy okazji dwa produkty z firmy KOBO- matowy pigment w kolorze Grape (6,99zł) oraz Utrwalającą bazę pod pigmenty sypkie (14ml, 9,99zł). Są to dla mnie nowości- nigdy nie miałam żadnego kosmetyku z KOBO, jakoś marka nie przekonywała mnie do siebie. Teraz mam okazję wypróbować.



Poza tym już wczoraj kupiłam sobie trzy lakiery z Essence- prawdopodobnie (nie jestem na 100% pewna) wszystkie lakiery z serii colour&go oraz nude glam są przecenione. Essence zmienia butelki i pojemności lakierów, stąd te w starym, małym opakowaniu można kupić za 3,79 :) wzięłam oczywiście mój ulubiony nude glam 04 iced latte (x2) oraz passion for fashion, śliczny fiolet :)

Skusicie się na którąś promocję? :)

Pozdrawiam,


czwartek, 17 maja 2012

...

Ostatnio nie mam na nic czasu :(
Grafik mam napięty jak... nie powiem co :p, a sesja mnie wykańcza, co chwile kolokwia i egzaminy. Ehh marzę już o końcu czerwca!

Dziś pokażę Wam moje krótkie (jestem w trakcie zapuszczania:)) paznokcie, pomalowane lakierem Essence nude glam w odcieniu 07 Cafe Ole. Jeden paznokieć pomalowałam lakierem holo z Eveline i na wierzch nałożyłam Seche Vite. Muszę Wam powiedzieć, że po SV paznokcie niesamowicie błyszczą i wyglądają, jakby były pokryte żelem. No zobaczymy jeszcze jak z trwałością... :)



Do następnego!


poniedziałek, 5 marca 2012

Essence Nude Glam 03 cookies & cream

Cześć!

Na paznokciach jeden z nudziaków Essence :)







Jak widać drobinki są ledwo zauważalne. Muszę natomiast powiedzieć o kryciu- tutaj niestety wypada nieco gorzej niż poprzednik (04 cafe latte). Przy dwóch warstwach, przy dokładnym przyglądnięciu, można dostrzec prześwit (np ostatnie zdjęcie). Jednak jest on na tyle niezauważalny, że trzeciej warstwy nie trzeba kłaść.

Kolorystycznie- taki prawdziwy nude, który niemal stapia się z kolorem dłoni.

Podoba się Wam?




+ na prośbę dorzucam porównanie- swatche wszystkich trzech odcieni nude, które posiadam. Skórki trochę przesuszone, ale to nic, robiłam zdjęcia na szybko ;)

światło sztuczne
od lewej: 04 cafe latte, 03 cookies&cream, 07 cafe ole

światło dzienne
od lewej: 04 cafe latte, 03 cookies&cream, 07 cafe ole




sobota, 3 marca 2012

Essence ciąg dalszy...

Dostałam od swojego Ł. przedwczesny prezent na Dzień Kobiet- to, co lubię- lakiery do paznokci :)



Zdjęcia powyżej można jeszcze powiększyć.


Dlaczego takie kolorki?


03 cookies & cream
nudziak ze złotym shimmerem... delikatny i elegancki



07 cafe ole
najciemniejszy nudziak z palety Glam Nude ze srebrnym shimmerem- nudziaków nigdy dość :)



53 you belong to me
przecudowna mięta, o której myślałam od jakiegoś czasu



97 absolutely blue
nie zdążyłam kupić forget-me-not z limitowanki Blossoms, a ten lakier wydaje się być jego odpowiednikiem ;)



W najbliższym tygodniu będę malowała paznokcie tymi kolorami, możecie spodziewać się swatchy :)


Pozdrawiam Was,

piątek, 2 marca 2012

Essence Nude Glam 04 Iced latte

Głupio przyznać, ale to mój pierwszy lakier w takim opakowaniu (jak C&G), zwykle kupowałam tylko te z limitowanych edycji i z multi dimensions.

04 iced latte







Wg mnie jest przepiękny! Wybierałam między nim a toffe to go (iced latte jest w tonacji różowej a toffee to go w tonacji żółtej).

Edit: Na zdjęciu mam dwie warstwy lakieru. Świetnie kryje.

Podoba się Wam? Chyba zaopatrzę się w jeszcze jakiś kolor z serii Nude Glam ;)

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...