Małgorzata Gutowska-Adamczyk i Wydawnictwo Nasza Księgarnia zapraszają do lektury!

Wśród książek Małgorzaty Gutowskiej-Adamczyk znajdziecie powieści obyczajowe, historyczne, groteskę, powieść autobiograficzną. Zapraszamy do lektury!



Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Międzyzdroje. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Międzyzdroje. Pokaż wszystkie posty

sobota, 16 czerwca 2012

Sprintem po Promenadzie Gwiazd

W dniach 14 - 15 czerwca odwiedziłam Bibliotekę im. Jana Kochanowskiego w Międzyzdrojach.
W tym pięknym mieście nie byłam od bardzo dawna, zatem z dużą radością przyjęłam zaproszenie Andżeliki Gałeckiej, która pełni funkcję dyrektora biblioteki.


Tak wygląda budynek, który znajduje się przy ul. Norwida.


To pierwsze moje spotkanie autorskie, gdzie zdjęcia robione były dosłownie z każdej perspektywy. Dziękuję bardzo pani Monice Jakubowskiej za wysiłek włożony w serwis.


Ale ja też bardzo się starałam:


Wreszcie, zmęczona, oddałam głos czytelnikom:


Chyba dobrze wypełniłam zadanie, bo dostałam nie tylko kwiaty, ale również list pochwalny, za który bardzo dziękuję!



W sympatycznej atmosferze z uśmiechami pozowaliśmy do pamiątkowej fotografii.



Poniżej silna ekipa MBP w Międzyzdrojach. Od lewej, Andżelika Gałecka, Anita Cieślak, pisząca te słowa, Ania Piecyk, Monika Jakubowska oraz Szymon Głod. 


Wieczór spędziłam na promenadzie, starając się sobie przypomnieć, jak wyglądała ona podczas mojego ostatniego pobytu w Międzyzdrojach. Dawno to było. Międzyzdroje nie szczyciły się jeszcze wtedy ani Muzeum Figur Woskowych:


Ani tym pięknym, nowym molo:


Nie miały również sławnej już w całej niemal Polsce Alei Gwiazd:


Ponieważ sezon się jeszcze na dobre nie rozpoczął, a i wieczór już zapadł, tylko najwytrwalsi byli jeszcze na plaży:


Ale morze jest piękne o każdej porze roku.



Następnego dnia odbyło się spotkanie z gimnazjalistami.


Staraliśmy się odpowiedzieć sobie na pytanie, co jest w życiu ważne.


Biblioteka fantastycznie zadbała o swoich gości, serwując im na koniec spotkania słodki, literacki tort oraz sok jabłkowy. Przysługiwały dokładki, z czego niektórzy chętnie korzystali.



Na koniec otrzymałam piękne kwiaty. Wiktoria bardzo nie chciała się uśmiechać, ale tu troszkę się przełamała:



Wreszcie wszyscy ustawiliśmy się do pamiątkowej fotografii:


I nastąpiła sesja autografów:


Dziękuję bibliotece za umożliwienie mi spotkania z Czytelnikami, nauczycielom za poświęcony czas lekcji, a Marcelowi, Piotrkowi, Hubertowi, Danielowi, Julce, Wiktorii, Adamowi i wszystkim innym za interesującą rozmowę.

Kapitanowie Robert Nowczyk oraz Grzegorz Średniawa niech przyjmą moje podziękowanie za bezpieczne loty!

Pozdrawiam, Małgorzata Gutowska-Adamczyk

Dodam tylko, że tu relacja tygodnika Wyspiarz Niebieski:


Agata