Wyjeżdżamy na święta więc dom nie będzie udekorowany jak zwykle, ale jest choinka, śliczna :) Jak wrócimy to będziemy się "dogrzewać" w świetle choinkowych lampek. Kończę ostatnie bombki.
Zdjęcia zbiorowe
Ostatnio wszystko co jest z postarzanym metalem podoba mi się i robię i "rdzewieję", i patynuję.
O tej bombce muszę więcej. Pomysł Magdy - instruktorki z KOKPiT Wypukłe wzory zrobione są z zimnej porcelany, przyklejone na mokro potem malowane i przecierane w tym przypadku perłową farbą.
Foremki silikonowe są przeznaczone do dekoracji tortów, ale czy bombka w te wzorki ubrana nie jest fajna? Inna na pewno :)
Bombki robię głównie na prezenty, bardzo lubię składać życzenia z "załącznikiem".
Na pierwszych zdjęciach widać też świecę, zrobiona metodą na suszarkę [KLIK]
Bardzo ładnie się pali, cieniutka serwetka nasączona woskiem spala się bardzo równo.
To będzie ostatni post w tym roku.
Życzę żeby nadchodzący rok był jeszcze lepszy niż ten mijający, wielu pomysłów, kreatywności i radości z twórczości!!!