Myślę że zdecydowałabym się już na to kilka lat temu ale zawsze były ważniejsze wydatki.
Moja twarz w jakimś sensie "pracuje", wykonuję na sobie makijaże które czasami trafiają nawet do gazet. Dlatego szczególną uwagę przykładam do pielęgnacji cery, zapobieganiu efektom starzenia. Jednak czasu nie zatrzymam, zmarszczki przybywają i o ile nadal wyglądam dość młodo to jest kilka rzeczy które bym chciała sobie zrobić.
Przede wszystkim wstrzyknąć wypełniacz w postaci kwasu hialuronowego. Jestem osobą o ekspresyjnej bardzo mimice twarzy i już jakiś czas temu zaczęły pojawiać mi się bruzdy nosowo-wargowe od ciągłego śmiania się. Uśmiechać się nie przestanę :) jednak bruzdy te zaczynają mnie coraz bardziej irytować a nawet wkurzać i myślę o ich wypełnieniu.
Drugą rzeczą która nie wydaje się tak bardzo konieczna ale myślę o tym i marzę od dawna jest powiększenie ust. Nie,nie chcę mieć warg niczym Angelina ale choć raz chciałabym poczuć jak to jest mieć pełne usta :) delikatnie uwypuklić dolną wargę i nieco powiększyć górną- dysproporcja między górą a dołem mnie dobija.
Trzecią rzeczą jest botoks. O ile czoło jest nadal gładkie to okolice oczu, z powodu cienkiej i delikatnej skóry zaczynają się starzeć. Trochę toksyny botulinowej w kurze łapki, hmmm...
Burza mózgu doprowadziła mnie do tego że wybieram się na botoks kurzych łapek do Gabinetu Medycyny Estetycznej :) mieści się on w Łodzi ul. Kilińskiego 24) oraz w Warszawie (ul. Sikorskiego)
Będzie mnie kłuł ;) dr Michał Słowiański.
Jestem strasznie podekscytowana, nieco przestraszona i zaraz szczęśliwa. I mam nadzieję że to "szczęście" będzie mi towarzyszyło po zbiegu :))
pozdrawiam
Aga
uuuuuu odważnie :)
OdpowiedzUsuńjetem ciekawa efektów :)
ja tez, ja tez:)
UsuńAga, mnie też interesuje ten temat, liczę na dalsze wpisy :)
OdpowiedzUsuńkwasem wypełniłam sobie "lwią zmarszczkę" na czole...trzyma już 3 lata;)
OdpowiedzUsuńjestem jak najbardziej za drobnymi poprawkami:D
Kochane czyżby jakaś fotorelacja? :)
OdpowiedzUsuńOjej jestem bardzo ciekawa jak będzie to wyglądało po zabiegu i liczę na relacje ponieważ też mam bruzdę nosowo wargową i mimo tego że teraz niewidoczna jest wiem że za kilka lat będzie widoczna bardzo ( uspoosobienie genetyczne )
OdpowiedzUsuńjestem jak najbardziej za takimi zabiegami, ba nawet za plastyką jeżeli coś nam przeszkadza lub jest defektem natury.
Koniecznie!
OdpowiedzUsuńCzekamy na sprawozdanie :)
Niecierpliwie też czekam na opinię o rolerze.
trzymam kciuki :)
OdpowiedzUsuńale co będzie jak Cię nie poznamy :)
czekam na jakąś relację, najlepiej foto :D
OdpowiedzUsuńja sama niby jeszcze młoda, ale od mrużenia oczu między brwiami mam cudowne dwie krechy, które widać nawet jak oczu nie mrużę, strach pomyśleć co to będzie za kilka lat :P
A myślałaś może o mezoterapii igłowej? Mam nadzieję ,że będziesz zadowolona z efektów:)
OdpowiedzUsuńOooo... jestem ciekawa Twoich wrażeń Aguś. Kiedy wizyta? :)))
OdpowiedzUsuńAsieńko, już po :))) poszły kurze łapki, zmarchy pod oczami i czoło. Za tydzień idę na kontrolę :)
UsuńBędzie fotorelacja :)
Fiu, fiu... czekam z niecierpliwością. :)))
UsuńNo ciekawe, nie powiem. Ja na botoks bym się pewnie nie zdecydowała, ale drobne wypełnienia... Kwas hialuronowy bąć kolagen na ustach... Jak bym kasę miała, to podniosłabym może brwi a na pewno usunęła rozstępy.
OdpowiedzUsuńUwielbiam Twojego bloga, ponieważ masz na urodę spojrzenie dojrzalsze niz 20 latki :) (oczywiście nie chcę w żaden sposób zdeprecjonować blogi młodych dziewczyn, ale takiego wpisy jak ten u niech na pewno nie zobaczymy) Trzymam kciuki!
takie spojrzenie na urodę z tej "dojrzalszej wiekowo" strony ;))
UsuńDokładnie o to chodzi :) Takich blogów nie jest dużo.
Usuńczekam na relacje,bo sama interesuje sie tym tematem:)
OdpowiedzUsuńAguś wyglądasz pięknie i naprawdę polecam, żebyś nic sobie nie robiła. Szczególnie, żebyś nie poprawiała sobie ust:) Są ładne, oryginalne. Doskonałe usta czy inne partie ciała nie są interesujące. To niedoskonałości czynią nas pięknymi. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńChico, usta na pewno zrobię :) raz w życiu chcę mieć pełniejsze wargi i nie musieć poprawiać natury makijażem :)
Usuńwidziałam zdjęcia, na których jesteś bez makijażu i uważam, że nie musisz sobie nic poprawiać:) ja też marzyłam kiedyś o zabiegu, chciałam powiększyć górną wargę, bo dolna jest większa, ale wiesz co, polubiłam swoje usta:D Jeśli jednak się zdecydujesz na zabiegi, to trzymam kciuki za udany efekt:)
Usuńśmiało Aga :) napisalam juz jeden post na facebooku, wiec nie bede sie powtarzala...nie wiem, czy mialas juz jakies konsultacje, ale wypelniacze to powazniejsza sprawa, one sie nie wchlaniaja i osoby, ktore z nich korzystaja po raz pierwszy, maja uczucie innej mimiki twarzy, to samo jest z botoksem, jednak on zanika:) dlatego moim zdaniem na poczatek warto zrobic sobie mezoterapie na cala twarz i zobaczyc jaki da efekt polecam produkt Princess Filler, albo Volume, przy mniejszych zmarszczach/bruzdach- Rich :)Najlepsze wypelniacze to Juvederm, ogolnie marka Allergan przoduje w dermatologii estetycznej :) ja robie mezoterapie na cala twarz, jesli nie znikna mi dwie zmarszczki na czole, robie w nie botoks :) widze tez, ze powoli ukazuje sie mi zmarszczka lwia no i bruzdy tez sie powoli zaczynaja ukazywac.....jednak lekarz kazala mi poczekac z wypelnianiem, stwierdzila, ze to zbyt inwazyjne i nie mam przesadzac :P
OdpowiedzUsuńaha...i zasada nr, po botoksie przez 8 godzin nie na lezy wykonywac zadnych cwiczen, schylac sie, klasc sie, pic alkoholu...bo moze sie przemiescic, ale o tym Cie zapewne poinformuja :) botoks jak kawa, z samego rana :P
OdpowiedzUsuńsuper, koniecznie opisz swoje odczucia po zabiegu i podziel się efektami
OdpowiedzUsuńJejku Aga, ależ Ci zazdroszczę. Po pierwsze samego zabiegu, a po drugie odwagi, żeby się przyznać do niego, bo nie każdy chyba by tak potrafił (patrz celebryci ;). Mnie samej też się marzy podobny zabieg, ale taki który by zniwelował moje sińce pod oczami. Po prostu marzę o dniu, w którym wstaję rano i nie muszę wklepywać korektora pod oczy.
OdpowiedzUsuńja już też widzę upływ lat i chętnie bym sobie tu wygładziła tam wstrzyknęła :)
OdpowiedzUsuńAga czekamy na relacje! Trzymam kciuki, aby wszystko poszło zgodnie z planem. Zabiegi medycyny estetycznej już od dawna mi chodzą po głowie.
OdpowiedzUsuńJa marzę o botoksie na moje pomarszczone czoło. Może na 30 sobie walnę :)
OdpowiedzUsuńI Aga będzie relacja foto?
Wow, odważna jesteś, ale czego się nie robi dla urody ;) Mam nadzieję, że przedstawisz nam efekty "przed" i "po", bo jestem bardzo ciekawa, jak to w rzeczywistości działa :) Trzymam kciuki i powodzenia! :)
OdpowiedzUsuńTeż jestem ciekawa efektów :)Jak będę miała kasę to też na pewno zrobię sobie kurze łapki i czoło za kilka lat ;) Ta bogata mimika mnie dobija :)
OdpowiedzUsuń