Pokazywanie postów oznaczonych etykietą dres. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą dres. Pokaż wszystkie posty

poniedziałek, 15 stycznia 2024

FAVNA

FAVNA jest pierwszą marką odzieżową, która została stworzona dla miłośników zwierząt oraz dla osób, którym zależy na wygodnych ubraniach w stylu streetwear. Ale to nie wszystko!


Misja: We, the Animals!

W ramach projektu FAVNA marka wspiera ochronę gatunków zwierząt zagrożonych wyginięciem. Podjęła ona współpracę z międzynarodową organizacją International Union for Conservation of Nature (IUCN), która w ramach Red List of Threatened Species monitoruje zagrożone gatunki zwierząt na całym świecie.

Aż 41 tysięcy gatunków zwierząt czeka na nasze wsparcie! FAVNA z każdego sprzedanego egzemplarza odzieży przekazuje 6% środków na konto PKK IUCN.


Wybierając ubrania FAVNA, nie tylko zyskujemy świetnie skrojone ubrania z dobrych jakościowo materiałów, lecz także manifestujemypotrzebę ochrony zwierząt! Zwierzęta wpisane na Czerwoną Listę IUCN zyskują głos dzięki ciekawym grafikom i niestandardowym hasłom. 

Nosząc FAVNĘ, poczujemy się komfortowo, wyjątkowo i swobodnie, a przy tym będziemy mieć poczucie, że robimy coś naprawdę dobrego!


Wspieram markę w tym szczytnym celu i z dumą noszę ich ubrania. Wybrałam dla siebie zestaw z misiem koala, wykonany z bawełny organicznej. 

Koala Australijski (Phascolarctos cinereus)

Kategoria zagrożenia IUCN: Vulnerable (VU)

Pożary lasów, które wybuchły w Australii w 2019 i 2020 roku zachwiały populacją koali australijskiego. Do tego dochodzą susze, postępujące wycinki drzew... Istnieje ryzyko, że koale znikną z Wschodniej Australii w ciągu najbliższych 30 lat.

Choć słyną z uroczego wyglądu i spokojnego trybu życia, koale odgrywają kluczową rolę w ekosystemie Australii. Wszystko za sprawą ich diety: wspomagają rozmnażanie eukaliptusa oraz wpływają na równowagę ekosystemu



Razem z Figą i Lexie wspieramy markę FAVNA ♡


Pozdrawiam, Aga
 

środa, 2 września 2020

Beżowy welur na sportowo

Koniec świata, ja w dresie :) 
Wbrew pozorom, często chodzę w dresach, to moje codzienne, nie tylko domowe ubranie. 
Są wygodne, proste w obsłudze a czasami ładnie wyglądają. Jak ten welurowy dres Mosquito. 



Oczywiście beżowy :) Marzy mi się jeszcze taki w gorzkiej czekoladzie i khaki. Dresy w mojej szafie wiszą tuż obok eleganckich sukienek i mają się naprawdę dobrze. Kocham komfort jaki mi dają.

Domowy set, na spacer z psami, na działkę a nawet na zakupy- dresy towarzyszą mi przez większość tygodnia. 

Dziś to welurowe cudo połączyłam z równie wygodnymi klapkami Birkenstock- uwielbiam ten zestaw!


Bluza Mosquito
Spodnie Mosquito
Klapki Birkenstock Mayari Buty Jana

Pozdrawiam, Aga