Wpis powstał o domu, a właściwie mieszkaniu. Przed przeprowadzką widziałam tylko te zdjęcia. Po roku wynajmowania mogę śmiało powiedzieć, że stało się prawdziwym Domem przez duże D - gniazdkiem z którego Was serdecznie pozdrawiam!!
Czerwona, paseczkowana taśma na stronie poniżej, to tak na prawdę też
stempelek:) Ze stemplowymi tasiemkami znika problem braku koloru. Łapiecie tusz i odbijacie dokłądnie taką, jaka Wam pasuje. Można odbić bezpośrednio na pracy, zembossować dla ciekawszego efektu, albo odbić na kawałku tasmy malarskiej, papierowej ze sklepu biurowego, czy nawet na kalce lub kartce. Możliwości cała góra:)
Zaglądnijcie do działu
Smash, bo tam czeka dużo więcej ciekawych propozycji dla smashoholików