Pokazywanie postów oznaczonych etykietą konturówki. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą konturówki. Pokaż wszystkie posty

Moja kolekcja szminek i konturówek

111 komentarzy:

Ostatnio często można spotkać na blogach posty pod tytułem "Moje jesienne szminki". Postanowiłam skraść ten pomysł, ale z racji tego, że moje zasoby kolorowych produktów do ust są raczej ubogie, postanowiłam podzielić się z Wami całą moją kolekcją.


Jak widać na załączonym obrazku posiadam jedynie 2 standardowe szminki: Wibo Eliksir i Avon Colour Trend; 2 pomadki w płynie: QiBest (z aliexpress) i Golden Rose; 1 błyszczyk: Wibo; i 6 konturówek: Smart Girls Get More, 2x Essence, Golden Rose, Lovely i Eveline.


Kolejnym spostrzeżeniem jest to, że wszystkie produkty są utrzymane w jednej kolorystyce ;) W takich odcieniach czuję się najlepiej i wszystkie inne zawsze po jakimś czasie wędrowały w świat. Można również zauważyć, że jestem fanką matów. W całym moim zbiorze kolorówki do ust znajdziecie tylko 3 produkty z blaskiem - błyszczyk z Wibo, pomadka Eliksir i Avon. Reszta to czysty mat ;)


Tutaj możecie zobaczyć zestawienie kolorów. Oczywiście na białej kartce nie prezentują się one tak jak na skórze czy na ustach, ale nie miałam nikogo do pomocy przy robieniu zdjęć :D 


Słynna 10 z Golden Rose jest jednym z moich ulubieńców. Kocham jej zapach no i oczywiście kolor. Chociaż ubolewam nad tym, że u mnie wygląda zbyt trupio. Nie mogę nią stworzyć pełnego krycia, bo wyglądam jakbym wstała z grobu :D Kolejnym produktem, z którego zakupu jestem niesamowicie zadowolona jest pomadka QiBest. Dostaniecie ją na Aliexpress ;)


Szczerze powiem Wam, że rzadko sięgam po pomadki, zazwyczaj decyduję się na kupno konturówek. Używam ich na całe usta, tak jak zwykłej szminki. Są dużo tańsze i precyzyjniejsze. Tutaj ciężko mi będzie wybrać ulubione. Najczęściej używam dwóch z Essence. Jedynie sporadycznie na moich ustach lądują te ze Smart Girls Get More i Eveline. Kolorek Lovely jest "lovely" :D Ale jest niebywale mięciutka, więc często trzeba ją temperować. A mój wewnętrzny leń nie zawsze ma na to ochotę ;) Golden Rose też jest przepiękna, ale odcień jest troszkę głębszy i bardziej intensywny, więc na tę decyduję się raczej na większe wyjścia.

Jakie są Wasze ulubione odcienie? Jesteście wierne/ni jednej marce, jeśli chodzi o kolorówkę do ust, czy wolicie zróżnicowanie? Wasza kolekcja jest pokaźna czy ograniczacie się do kilku produktów?

~ wredna
Czytaj więcej