Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Rosalind. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Rosalind. Pokaż wszystkie posty

CZY JA MAM DÉJÀ VU? PRZECIEŻ TO JUŻ BYŁO!
Takie samo zamówienie z Rosegal?

58 komentarzy:
Tak patrzę i patrzę na to zamówienie i nie mogę odeprzeć wrażenia, że to już było, że sytuacja się powtarza... Widząc tytuł posta większość z Was pomyślała pewnie, że zakupiłam te same produkty co wcześniej. Cóż, i tak, i nie :D
Dokładnie tego samego kosmetyku tutaj nie znajdziecie, a jednak... A jednak coś mi mówi, że już ostatnio miałam podobne wpadki. Jeżeli chcecie wiedzieć o czym mówię to zapraszam do posta tutaj. Bo będzie w dzisiejszym wpisie sporo odniesień do tego właśnie haulu.
Ale o tym niżej. A odbiegając trochę od tematu. Jak zapewne zauważyliście, bo przegapić tego się chyba nie da, że Dzień Zakochanych jest już za rogiem ;) Oczywiście Rosegal również o tym pomyślał i zorganizował promocję Rosegal Valentine's Day 2018 Sales. Także, jeśli wciąż szukacie czegoś dla drugiej połówki to zapraszam ;)


Rosalind, hybrydowe lakiery do paznokci
Sześćdziesiąt kolorów do wyboru. Dobry pędzelek jest kluczowym elementem. Idealne włókna z ogromną wytrzymałością i odpowiednią ilością, która umożliwia gładkie i równomierne nałożenie lakieru na paznokcie. Materiały importowane z Niemiec. Certyfikat zgodności CE.
Waga netto: 25 g
Moje kolory: W13 (brokatowy), E24 (delikatny róż z drobinami)
Pojemność: 7 ml
Cena: $9.13 ≈ 32,16 zł (teraz $5.14 ≈ 17,22 zł)
Termin ważności: brak informacji
Do kupienia: tutaj
I tutaj mamy pierwszy element mojego déjà vu. Jednak to było planowane ;) Lakiery chińskie bardzo lubię i dobrze mi się sprawdzają. Tych z Rosalind jeszcze nie próbowałam, ale już się nie mogę doczekać, bo ten kolor z drobinami różowo-niebiesko-białymi bardzo mi się podoba i już mam pewien pomysł na zdobienie z jego wykorzystaniem ;) Drugi jest raczej brokatowym topem, solo potrzebowałby wielu warstw dla pełnego pokrycia. Ale jeśli jesteście zdeterminowani i cierpliwi to - śmiało! ;)
INGREDIENTS: Polyurethane Acrylate Oligomer (50-60%), Anti-Setting Agent (1-5%), Special Acrylate Oligomer (20-30%), Photoinitiator (1-5%), Ethyiene Glycol Methacrylate (10-20%), Pigment / Glitter (8-10%).


Focallure, sypki pigment
Gwarancja wysokiej jakości. Każdy pigment zapakowany w oddzielny słoiczek w małym, poręcznym opakowaniu. Długotrwały. Zawiera wysokiej jakości składniki, które zapewniają blask i połysk. Łatwe w użyciu zarówno dla profesjonalistów, jak i amatorów.
Mój odcień: Rose Gold
Gramatura: 4,5 g
Cena: $6.93 ≈ 23,22 zł (teraz $4.35 ≈ 14,57 zł)
Termin ważności: 24 miesiące od otwarcia
Do kupienia: tutaj
I kolejny, acz planowany, element mojego déjà vu. Wiecie już o czym mówię? Ten i poprzednie pigmenty zamówiłam mniej-więcej w tym samym czasie, więc nie wiedziałam jeszcze czego po nich oczekiwać. Powiecie pewnie, po co decydować się na aż trzy kolory produktu, kiedy nic o nim nie wiem. Ale te odcienie są tak piękne, że nie mogłam się oprzeć ;) Jak już czytaliście poprzedniego posta to wiecie, że muszę je rozpracować i nauczyć się tych cudeniek używać.
INGREDIENTS: Simethicone, Dimethicone, CI15850, KI4, CI75300, CI77007, CI77015, CI77019, CI77400, CI77480, CI77489, CI77718, CI77742.


Zestaw gąbek do makijażu
Zestaw trzech gąbeczek w różnych kolorach i rozmiarach. Idealnie sprawdzą się w trzech etapach robienia makijażu - nałożeniu podkładu, konturu i korektora. Gwarancja wysokiej jakości, która umożliwi płynną i gładką aplikację kosmetyków. W celu uzyskania delikatnego krycia należy użyć zwilżonych narzędzi.
Ilość sztuk w opakowaniu: 3
Cena: $6.70 ≈ 22,45 zł (teraz $5.26 ≈ 17.62 zł)
Termin ważności: 3 miesiące od otwarcia
Do kupienia: tutaj
Jedyny element tego zamówienia, który nie wzbudza we mnie myśli: Przecież to już było :D Cały zestaw wrzuciłam do koszyka dla tej najmniejszej gąbeczki ;) Brakowało mi takiej w kolekcji ;) Potrzebowałam takiego maleństwa do rozprowadzania korektora pod oczami. Wszystkie są dosyć miękkie i podejrzewam, że dobrze się sprawdzą, ale ta najmniejsza to przeszła samą siebie. Jest tak mięciutka i elastyczna, że nie mogę się doczekać, kiedy jej użyję ;)


Rihao, paleta cieni do powiek
Wyraźne kolory z gładką i jedwabną strukturą. Uwolnij swoją kreatywność i stwórz idealny makijaż na imprezy, wyjścia. Idealna dla profesjonalistów i laików. 
Moja wersja: A Litter Love
Ilość cieni w opakowaniu: 10
Cena: $7.79 ≈ 26 zł
Do kupienia: tutaj
I ta paleta to kropla, która przepełniła czarę. Niby tego kosmetyku wcześniej nie zamawiałam, ale sam fakt, że jest to paleta cieni daje mi poczucie déjà vu. A dodatkowo fakt, że zdecydowałam się na zupełnie inną wersję kolorystyczną już upewnia mnie w fakcie, że historia się powtarza.
Ale do samej palety. Wygląda trochę jak takie kosmetyki dla dzieci :D No i same cienie też dobrze by się jako zabawka nadawały... Zupełnie nie dla mnie, więc albo pójdzie w świat, albo zorganizuję jakieś rozdanie ;) Co Wy na to? ;)
Składu Wam nie podam, bo na palecie niby jest, ale napisany po chińsku... Także na niewiele mi się te krzaczki zdadzą.


Podsumowując...
To już było. Zdecydowanie. Ale nie ma się co użalać nad powtarzającą się historią, tylko przejść do konkretów. Najbardziej cieszą mnie lakiery i z nich też jestem bardzo zadowolona. Dodatkowo mam spore nadzieje co do pigmentu i gąbeczek. Paleta to totalna klapa. Nie dość, że dostałam wersję kolorystyczną inną niż zamawiałam, to jeszcze zupełnie nie trafia ona w mój gust.
Skoro "to już było" to hipokryzją byłoby danie całości innej niż poprzednio oceny ;)
Moja ocena: 3+/5

Co sądzicie o moim zamówieniu? Znacie którąś z rzeczy? Jak się Wam sprawdza? Zdarzyło się Wam, że pomylili wersję jakiegoś produktu? Kłóciliście się o swoje? A może pogodziliście się i wykorzystaliście to, co dostaliście? Zainteresowało Was coś z mojego zamówienia?

~ wredna
Czytaj więcej

BLING BLING, CZYLI WSZYSTKO CO SIĘ ŚWIECI
Paznokciowo-makijażowy haul z Rosegal

43 komentarze:
Jeżeli czytacie mojego bloga to wiecie, że jestem ogromną fanką matu. Cienie i pomadki o takim wykończeniu należą do moich ulubionych. Jednak, o ile błysku na ustach nie toleruję, o tyle w kwestii makijażu oka bardziej przypominam standardową kobietę-srokę i lubię, kiedy jakiś akcent na powiece pięknie łapie światło. Poza tym ostatnio oszalałam na punkcie brokatowych paznokci, więc dzisiaj troszkę tego błysku chciałam przesłać i Wam w postaci haulu kosmetycznego z Rosegal.


Rosalind, hybrydowe lakiery do paznokci
Sześćdziesiąt kolorów do wyboru. Dobry pędzelek jest kluczowym elementem. Idealne włókna z ogromną wytrzymałością i odpowiednią ilością, która umożliwia gładkie i równomierne nałożenie lakieru na paznokcie. Materiały importowane z Niemiec. Certyfikat zgodności CE.
Waga netto: 25 g
Moje kolory: M18 (satynowy róż), 1353 (srebrny brokat)
Pojemność: 7 ml
Cena: $7.45 ≈ 25 zł (teraz $5.29 ≈ 17,56 zł)
Termin ważności: brak informacji
Do kupienia: tutaj
Chińskie lakiery hybrydowe bardzo lubię. Wiem, że zdania na ich temat są podzielone, a temat ich składu jest wręcz kontrowersyjny. Ja jednak od dłuższego czasu takich używam i nic złego z moimi paznokciami się nie dzieje. A jeżeli chodzi o jakość to zauważyłam, że wypadają lepiej niż niektóre z tych, które dostępne są w Polsce. O Rosalind słyszałam sporo pochlebnych opinii, ale te dwa to moje pierwsze sztuki. Jak wypróbuję to dam znać jak się sprawdzają ;) Co do kolorków to bardzo mi się podobają ;)
INGREDIENTS: Polyurethane Acrylate Oligomer (50-60%), Anti-Setting Agent (1-5%), Special Acrylate Oligomer (20-30%), Photoinitiator (1-5%), Ethyiene Glycol Methacrylate (10-20%), Pigment / Glitter (8-10%).


NewArtist, lakier hybrydowy
Pozbawiony toksycznych i szkodliwych składników. Wysoka jakość i mało wyczuwalny zapach. Idealna wytrzymałość. Oferujemy szeroki wachlarz kolorów i profesjonalne lakiery hybrydowe za przystępną cenę. Wysoka trwałość (2-3 tygodnie).
Mój kolor: 055
Pojemność: 7 ml
Cena: $7.13 ≈ 23,70 zł (teraz $4.78 ≈ 15,90 zł)
Termin ważności: 12 miesięcy od otwarcia
Do kupienia: tutaj
Ta marka jest mi zupełnie obca. Będę testowała ;) I to z ogromną chęcią, bo kolor jest przepiękny. Idealny odcień różu. Dokładnie taki, jakiego szukałam od długiego czasu. Krycie porządne, dwie warstwy wystarczą ;)
INGREDIENTS: Polyacrylate-12 (40-48%), Acrylates (16-16,92%), Hema (18%), Hydroxycyclohexyl Phenyl Keteae (2,3-2,8%), Trimethylhexyl Diphenylphoshine Oxide (9%), Colloidal Platinum (0,03%), Silica (5,73-6,13%), Water (0,04%), Titanium Dioxide (0,05%). May contain: CI77891, CI77491, CI77510, CI77289.

Rosalind, matowy top
Sześćdziesiąt kolorów do wyboru. Dobry pędzelek jest kluczowym elementem. Idealne włókna z ogromną wytrzymałością i odpowiednią ilością, która umożliwia gładkie i równomierne nałożenie lakieru na paznokcie. Materiały importowane z Niemiec. Certyfikat zgodności CE.
Waga netto: 25 g
Pojemność: 7 ml
Cena: $6.74 ≈ 22,40 zł (teraz $5.29 ≈ 17,60 zł)
Termin ważności: brak informacji
Do kupienia: tutaj
Na początku napisałam, że będzie o blasku, a tu mat :D No cóż, nie mogłam się powstrzymać ;) Matowe pazurki kocham równie mocno co brokatowe ;) Myślę, że każda lakieromaniaczka powinna mieć taki top w swojej kolekcji.
INGREDIENTS: Polyurethane Acrylate Oligomer (50-60%), Anti-Setting Agent (1-5%), Special Acrylate Oligomer (20-30%), Photoinitiator (1-5%), Ethyiene Glycol Methacrylate (10-20%), Pigment / Glitter (8-10%).


Focallure, sypkie pigmenty
Gwarancja wysokiej jakości. Każdy pigment zapakowany w oddzielny słoiczek w małym, poręcznym opakowaniu. Długotrwały. Zawiera wysokiej jakości składniki, które zapewniają blask i połysk. Łatwe w użyciu zarówno dla profesjonalistów, jak i amatorów.
Moje odcienie: Mauve Pearl, Frost
Gramatura: 4,5 g
Cena: $6.93 ≈ 23 zł (teraz $4.35 ≈ 14,45 zł)
Termin ważności: 24 miesiące od otwarcia
Do kupienia: tutaj
Gdzieś kiedyś czytałam pozytywne opinie na temat tych pigmentów z Focallure, więc postanowiłam spróbować. Na pierwszy rzut oka wyglądają dobrze. Ale chyba nie umiem ich używać. Są bardzo suche i pylą się niesamowicie. Jeżeli macie dla mnie jakieś rady to chętnie posłucham. Kiedy próbuję je nałożyć to większość ląduje na twarzy, w powietrzu i na włosach… Poza tym kolorki zupełnie nie podobne do tych prezentowanych na stronie, ale do tego już się przyzwyczaiłam ;) Niemniej, bardzo mi się podobają, przynajmniej w słoiczkach.
Na opakowaniu pigmentu Frost jest logo cruelty free.
INGREDIENTS:
Mauve Pearl: Talc, Mica, Silica, Magnesium Stearate, Dimethicone, Ethylhexyl, Palmitate, Caprylic / Capric Triglyceride, CI42090, CI16035, CI19140, CI77742, CI77492, CI77007, CI77491, CI77499, CI77891, Tocopherol, Phenoxyethanol.
Frost: Simethicone, Dimethicone, CI15850, KI4, CI75300, CI77007, CI77015, CI77019, CI77400, CI77480, CI77489, CI77718, CI77742.


Focallure, brokatowy eyeliner
Gwarancja wysokiej jakości. Długotrwały. Zawiera wysokiej jakości składniki, które zapewniają blask i połysk. Łatwe w użyciu zarówno dla profesjonalistów, jak i amatorów.
Mój odcień: Platinum
Gramatura: 8 g
Cena: $5.76 ≈ 19,12 zł (teraz $3.78 ≈ 12,55 zł)
Termin ważności: 24 miesiące od otwarcia
Do kupienia: tutaj
Rzadko sięgam po takie eyelinery, ale zamówiłam go z myślą o odcinaniu powieki przy cieniowaniu, tzw. cut crease. Kolor zdecydowanie nie przypomina tego zaprezentowanego na stronie i raczej nie określiłabym go jako Platinum. Owszem, w opakowaniu wygląda ciekawie, ale pędzelek nabiera bardzo mało brokatu. Nie wiem czy nie powędruje w świat.
Tutaj również na opakowaniu widnieje logo cruelty free.
INGREDIENTS: Water, Glycerin, Propylene Glycol, Carbomer, Triethanolamine, PVP, Polyvinyl Alcohol, Alcohol, Calcium Sodium Borosilicate, Tin Oxide, Polyethylene Terephthalate, Aluminum, Polysilicone-1, CI77891, CI77520.


NewArtist, pędzelek do zdobień
Umożliwia stworzenie pięknego zdobienia w kilka sekund. Z jego pomocą stworzysz wzorki 3D. Idealny do profesjonalnego użycia, ale sprawdzi się również do użytku domowego.
Długość włosia: 7 mm
Waga netto: 15 g
Cena: $12.06 ≈ 40 zł (teraz $6.54 ≈ 21,70 zł)
Do kupienia: tutaj
Cóż, cena nie mała, ale wiem, że takie pędzelki do tanich nie należą. Ostatnio szukam takich o włosiu idealnym. Jakiś czas temu pokazywałam Wam zestaw z uroczymi rączkami i tamten sprawdza się całkiem w porządku, ale to nadal nie to. Ten wygląda przyzwoicie i mam nadzieję, że dobrze się sprawdzi.
A co do wyglądu, to czyż te koraliczki-kamyczki nie wyglądają przepięknie? :D


Focallure, paleta cieni
Gwarancja najwyższej jakości czternastu cieni do powiek. Odpowiednia dla wszystkich rodzajów cery. Naturalne kolory o wysokiej trwałości. Łatwe w użyciu, odpowiednie dla profesjonalistów i osób, które zaczynają swoją przygodę z makijażem.
Moja wersja: Everchanging
Gramatura: 14 g
Cena: $16.47 ≈ 54,70 zł (teraz $11.20 ≈ 37,20 zł)
Termin ważności: 24 miesiące od otwarcia
Do kupienia: tutaj
Zacznę od tego, że dostałam nie tę paletę, którą zamówiłam... Miała być ta inspirowana Modern Renaissance od Anastasii Beverly Hills. Chciałam zrobić dla Was porównanie z oryginałem. Otrzymałam kopię (chyba) Subculture tej samej marki. Ale to już pomińmy i przejdźmy do samej palety.
Jak widzicie, kilka cieni przyszło do mnie potłuczonych. Są to te metaliczne i kiedy ich dotykam to doskonale rozumiem, dlaczego nie przetrwały transportu. Są miękkie, niemalże masełkowate. Uginają się pod dotykiem. Ale dzięki temu ich pigmentacja jest oszołamiająca, a blask oślepiający. Naprawdę. Mam tylko problem z tym, że brudzą mi całą paletę… Maty są słabiej napigmentowane, ale dają radę. Nie próbowałam nią jeszcze stworzyć czegoś na oczach, ale zapowiada się ciekawie ;)
Na opakowaniu jest logo cruelty free.
INGREDIENTS: Talc, Mica, Silica, Magnesium Stearate, Dimethicone, Ethylhexyl Palmitate, Caprylic / Capric Triglyceride, CI42090, CI16035, CI19140, CI77742, CI77492, CI77007, CI77491, CI77499, CI77891, Tocopherol, Phenoxyethanol.


Podsumowując…
Zamówienie całkiem udane. Poza wpadką ze złą paletą, nie mam większych zastrzeżeń. Muszę popracować nad techniką nakładania pigmentów i zastanowić się co zrobić z eyelinerem. Bardzo zadowolona jestem z lakierów, zarówno tych Rosalind, jak i tego z NewArtist. Mam też nadzieję, że pędzelek do zdobień się sprawdzi.
Ogólna ocena: 3+/5

Co sądzicie o moim zamówieniu? Znacie którąś z rzeczy? Jak się Wam sprawdza? Zdarzyło się Wam, że pomylili wersję jakiegoś produktu? Kłóciliście się o swoje? A może pogodziliście się i wykorzystaliście to, co dostaliście? Zainteresowało Was coś z mojego zamówienia?

~ wredna

Czytaj więcej