Gdy dzisiaj robiłam zakupy w Biedronce moim oczom ukazała się cała szafa z kolorówką marki Bell. Byłam tym bardzo zaskoczona. A gdy minęłam szafę zobaczyłam półki z przeróżnymi kosmetykami. Wprost nie mogłam wyjść z podziwu. Od razu sprawdziłam stan portfela i zakupiłam kilka rzeczy.
Skusiłam się na dwufazówkę Bielendy (bo bardzo ją lubię, a cena 5,99 zł była korzystna), błyszczyk Bell w kolorze 06 (próbowałam - jest cudny!) i pomadkę ochronną Bell o smaku wiśniowym.
Oferta jest bardzo bogata. Nie wszystkie kosmetyki były niestety w mojej Biedronce, ale na pewni się będę za nimi rozglądać.
Oprócz tego w ofercie znajdują się także kremy Garnier.
W gazetce znajdziecie także kule do kąpieli, płyny i balsamy.
Mamy także coś dla naszych Panów :)
Na pewno skuszę się jeszcze na jakieś cienie, błyszczyk, dwufazówkę, ale inną i może na lakier do paznokci. A Wy?
Pełną ofertę możecie zobaczyć TU. Wszystkie zdjęcia pochodzą z tej właśnie gazetki firmy Biedronka.