Nalewka z owoców czarnego bzu to wyjątkowy rarytas wśród nalewkowych trunków. Dzieje się tak za sprawą cudownego smaku, ale również jej niesamowitych właściwości zdrowotnych. Przede wszystkim godne uwagi jest jej wsparcie w leczeniu przeziębień. Dodatkowo działa również przeciwgorączkowo, wykrztuśnie, przeciwbólowo, napotnie, moczopędnie i przeczyszczająco. Pamiętajcie, że surowe owoce czarnego bzu mogą powodować zatrucie pokarmowe, dlatego używamy je zawsze po obróbce termicznej, która neutralizuje toksyny.
Kiszonki są niezwykle zdrowe i do tego łatwe w przygotowaniu. Ostatnio zrezygnowałam z marynowania na rzecz kiszenia. Moja przygoda co prawda dopiero się zaczyna, ale myślę, że pozostanę jej wierna. Dzisiaj zapraszam na kiszoną cukinię z dodatkiem imbiru.
Bigos z cukinii, to pyszna potrawa o wiele lżejsza od tradycyjnego bigosu. Warto wykorzystać przepis w sezonie, w którym mamy pod ręką świeże warzywa. Jest bardzo smaczny i aromatyczny. Prosty w wykonaniu, świetnie nadaje się na codzienny, jednogarnkowy obiad lub ciepłą kolację - polecam :)
Makaron z tuńczykiem to pyszne, bardzo proste w wykonaniu, szybkie i tanie danie obiadowe. Na bardzo pracowity dzień, bądź ten bardzo leniwy :) To danie przygotujecie w 15 minut. Polecam jest pyszne :)
Na śniadanie, szybko i smacznie polecają się świeże bułeczki na jogurcie. Najprostsze i najszybsze w przygotowaniu, bez zagniatania, z kilku składników. Zawsze się udają i świetnie smakują. Polecam :)
Nie ma to jak mocno kakaowy murzynek polany roztopioną czekoladą. Niezbyt słodki, puszysty i mięciutki. Przepis stary jak świat. W czasach mojego dzieciństwa pieczony na większe uroczystości i święta. Babcia piekła go w tortownicy, przekładała kremem maślanym i dżemem, ozdabiała i "udawał" tort. Dzisiaj u mnie w tradycyjnej wersji. Zapraszam :)
Co roku w okresie zimowym robię wino pomarańczowe. To jedno z najsmaczniejszy win, które podbiło już wiele serc. Polecam Wam, bo przygotowanie nie jest trudne - choć może takie się wydaje, trzeba natomiast zaopatrzyć się w kilka produktów. Przepis, który dziś Wam podaję jest na butlę 15 l. Wino, które wychodzi z przepisu jest półsłodkie lub słodkie - zależy od słodkości pomarańczy. Musimy uzbroić się w cierpliwość, bo na efekt trzeba poczekać trzy miesiące - ale warto, uwierzcie :)
