Nie mogłam nie skorzystać z promocji na Carmexy, jaka obecnie ma miejsce w Rossmannie. A wiadomo - jeżeli już się tam wejdzie, zakupy na samych Carmexach się nie skończą.
Jak możecie zobaczyć na zdjęciu powyżej, kupiłam:
- dwa Carmexy - miętowy i truskawkowy.
- piankę Taft push-up - w założeniu dla mamy, ale czasem też jej używam. Naprawdę unosi włosy i nie ma aż tak bardzo złego składu.
- szampon Barwy z czarną rzepą - mojego szamponu z SLeS zostało może na jedno mycie włosów, musiałam coś kupić, wzięłam ten.
- krem do rąk Isany z mocznikiem - słyszałam, że dobry i potwierdzam. Radzi sobie z moimi wysuszonymi dłońmi i mimo ich ogromnej drażliwości wcale ich nie drażni.
- krem do ciała Isany z mocznikiem - dla porównania z tym w tubce i być może do kremowania włosow - sprawdzimy. Poza tym był w cenie na do widzenia, więc okazja do przetestowania mogłaby się już nie powtórzyć.
- Whiskasa Delice lekko opiekanego z wołowiną i kurczakiem - dla Puszysławy oczywiście. Mi osobiście smakuje średnio.
Wszystkie produkty (oprócz Barwy) kupiłam w Rossmannie i wszystkie były w cenach promocyjnych. I wszystkie się przydadzą, bo jak inaczej? To jeszcze nie jest zakupoholizm, zwykła podatność na zwykły marketing.
Kupiłyście już Carmexy w promocyjnych cenach? A może coś zupełnie innego?
ajjj carmexy ♥ uwielbiam je i są super na każdą porę roku!
OdpowiedzUsuńJa też :) Mam jeszcze w LipSmackery i używam ich tylko dlatego, że szkoda mi je wyrzucić do kosza :D
UsuńKren isany z mocznikiem jest genialny! Kiedy zobaczyłam krem do ciała z tej samej serii oszalałam z radości dopóki nie zobaczyłam parabenów w składzie i już mogłam spokojnie do odłożyć na półkę..
OdpowiedzUsuńAnomalia
Nie mam nic przeciwko parabenom, ta cała nagonka wydawała mi się przesadzona. Ostatnio czytałam też, że są one jednymi z najlepiej poznanych i stosunkowo bezpiecznych konserwantów więc nie zwracam nawet uwagi na ich obecność w składzie.
UsuńTen krem do rąk jest moim hitem:)
OdpowiedzUsuńMoim prawdopodobnie też :)
Usuńo, też lubię ten krem do rąk z mocznikiem :) ratował mi dłonie nieraz tej zimy :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że moim też pomoże :)
Usuńmusze zakupić wreszcie ten krem z mocznikiem...
OdpowiedzUsuńno nie mów że ci whiskas nie smakuje? nie może być! ;)
Chyba musisz, tym bardziej, że co najmniej jeden z nich wycofują :(
UsuńW sumie to to jest jakaś nowość, może lepszy od starego :D
Uwielbiam carmex wiśniowy :)
OdpowiedzUsuńJa też, a teraz chciałam sprawdzić, czy inne wersje zapachowe są równie dobre :)
Usuń